BMW Sauber: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 35: Linia 35:
== Hybrydy są fatalne i odejście Petera Saubera ==
== Hybrydy są fatalne i odejście Petera Saubera ==


W 2014 zaczęła się kompletna nie moc Saubera, spowodowana beznadziejnymi hybrydami Ferrari, które sprawiły że szwajcarzy tkwili u dołu stawki. Jako że Gutiérrez i Sutil nie dają wystarczająco kasy na rozwój auta, drużyna ich zwolniła, a na ich miejsce wtłoczyła dwóch pay-driverów, Marcussa Ericssona i Felipe Nasra, co prawda kasa była, ale zespół rok póżniej wywalił Nasra, i przyjął wychowanka Mercedesa Pascala Weirhleina, ale też nic z tego nie wyszło. Po wielu nieudanych próbach pan Sauber stwierdził że już tam nic nie ugra, i sprzedał swój zespół firmie inwestacyjnej, i skończył z motorsportem raz na zawsze. Zespół w 2018 zyskał nowego sponsora, Alfę Romeo, a jako że Alfa ma mocne związki z Ferrari, ich nowym zawodnikiem został wychowanek Ferrari Charles Leclerc. To niestety nawet z nim nie pomogło (rok póżniej stał się kierowcą Ferrari), a nazwa zespołu się przemieniła na Alfa Romeo Racing. Co prawda auta wciąż robi Sauber, ale szkoda, że taka słynna nazwa znika z królowy motorsportu...
W 2014 zaczęła się kompletna nie moc Saubera, spowodowana beznadziejnymi hybrydami Ferrari, które sprawiły że szwajcarzy tkwili u dołu stawki. Jako że Gutiérrez i Sutil nie dają wystarczająco kasy na rozwój auta, drużyna ich zwolniła, a na ich miejsce wtłoczyła dwóch pay-driverów, Marcussa Ericssona i Felipe Nasra, co prawda kasa była, ale zespół rok póżniej wywalił Nasra, i przyjął wychowanka Mercedesa Pascala Weirhleina, ale też nic z tego nie wyszło. Po wielu nieudanych próbach pan Sauber stwierdził że już tam nic nie ugra, i sprzedał swój zespół firmie inwestacyjnej, kończąc z motorsportem raz na zawsze. Zespół w 2018 zyskał nowego sponsora, Alfę Romeo, a jako że Alfa ma mocne związki z Ferrari, ich nowym zawodnikiem został wychowanek Ferrari Charles Leclerc. To niestety nawet z nim nie pomogło (rok póżniej stał się kierowcą Ferrari), a nazwa zespołu się przemieniła na Alfa Romeo Racing. Co prawda auta wciąż robi Sauber, ale szkoda, że taka słynna nazwa znika z królowy motorsportu...
{{Formuła 1}}
{{Formuła 1}}



Wersja z 16:33, 2 mar 2020

Nick, czy my naprawdę będziemy TYM jeździć?
NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Jak myślisz, Mikołaj – na którym miejscu będzie dziś Kubica?

Andrzej Borowczyk o BMW Sauber na początku sezonu 2007

Jak myślisz, Mikołaj – czy Kubica dojedzie dziś do mety?

Andrzej Borowczyk o BMW Sauber w środku sezonu 2007

Jak myślisz, Mikołaj – na którym okrążeniu Kubicy zepsuje się samochód?

Andrzej Borowczyk o BMW Sauber pod koniec sezonu 2007

Sauber, BMW Sauber, BMW Sauber F1 Team, Alfa Romeo Sauber F1 Team, Alfa Romeo Racing lub po prostu Team Petera Saubera – ekipa Formuły 1 założona w 1970r. (w F1 startuje od 1993r.). W jej barwach startował niegdyś Robert Kubica, ale team bardzo silnie pracował na to, aby był kojarzony z Nickiem Heidfeldem. Nie udało im się to i do dziś są znani z beznadziejnej taktyki, błędów i wielu wtop. Mimo, że sponsorami teamu były Petronas i Red Bull, a teraz sponsoruje ich Alfa Romeo.

Sauber

Peter Sauber po 23 latach jeżdżenia w 24-godzinnych wyścigach LeMans miał już dość nieprzespanych nocy i postanowił zająć się Formułą 1. Jeżdżąc w środku stawki zyskali potężnego sponsora – Red Bulla, dzięki czemu nie tylko dostali dużo kasy, ale mogli w końcu zamontować spoilery (zwane też skrzydłami).

Ważny w historii zespołu był rok 2001 – wtedy to kontrakt z Sauberem podpisał Nick Heidfeld, który z czasem stał się maskotką zespołu.

Barwy zespołu miały niebieskiej koszulki wypranej w Perwollu White Magic. Może to dawać wrażenie, że Perwoll był (i jest) sponsorem zespołu, mimo braku loga na bolidzie (tzw. nieświadoma reklama)

BMW Sauber

W 2006r. Peter postanowił zrobić sobie wolne, a zespół podarował Mario Theissenowi. Pierwsze co zrobił nowy szef to dolał Perwollu, dzięki czemu bolid stał się całkowicie biały. Później dodał chujowy niezbyt ładny wzorek. Samochód był gotowy. Na początku kierowcami byli wcześniej wspomniany Heidfeld oraz niejaki mistrz świata Jacques Villeneuve, lecz ten ostatni został wymieniony na naszego rodzynka, przez co stał się jego hejterem numer jeden.

Sezon 2007 był ewidentnym spiskiem przeciwko Kubicy. Podczas gdy Heidfeld jeździł i jeździł, Robert miał kilka drobnych problemów z: silnikiem, skrzynią biegów, hydrauliką, układem sterowniczym, hamulcami, podnośnikiem, prawym przednim kołem, lewym przednim kołem, prawym tylnym kołem, lewym tylnym kołem, przednim spoilerem, tylnym spoilerem, siedzeniem, słomką do podawania wody, team radiem, radiem AM, radiem FM (choć mówi się, że łapał sygnał Radia Maryja), GPS-em, a nawet partnerem z zespołu, który ot tak wjechał mu w jednym z wyścigów w tył. W Kanadzie miał za to problem z barierą. Kubica myśląc, że jest krucha próbował się przez nią przebić, ale zamiast tego odbił się od niej robiąc kilka efektownych fikołków. Theissen powiedział Polakowi, że ma się leczyć i wysłał do USA Sebastiana Vetella. A ten zdobył jeden punkt.

2008r. będzie przez team mile wspominany. Kubica notorycznie stawał na podium, wygrał nawet w Kanadzie (pokusa uderzenia w barierę nie była już aż tak mocna). Pod koniec sezonu Sauberowcy uświadomili sobie, że za rok też jest sezon i skupili się na pracy nad nowym samochodem.

Do dziś nie wiadomo co chcieli powiedzieć konstruktorzy auta z 2009 roku. Być może to była kolejna ukryta reklama, a bolid miał przypominać butelkę Perwollu. Tak czy siak – do szybkiej jazdy to nie służyło. Taktycy BMW też byli zakłopotani. Dowodem na to jest wyścig o GP Węgier, podczas którego wydawałoby się, że Robert ma ustaloną taktykę jednego tankowania. W dziwnych okolicznościach zjechał on jednak na 4 okrążenia przed końcem. Jak się okazało – Perwoll Black Magic spala się szybciej niż Perwoll Color Magic.

Po tych niepowodzeniach Peter Sauber nie wytrzymał. W końcu jego nazwisko wciąż było w nazwie zespołu, więc to on najwięcej na tym tracił. Postanowił zrobić wielki come back.

BMW Sauber F1 Team Ferrari

I nadszedł sezon 2010. Bolid BMW, silnik Ferrari – taka mieszanka na niewiele się zdała i zespół znowu jest w środku stawki. To i tak dobrze biorąc pod uwagę fakt, że miedzy 29 lipca, a 3 grudnia 2009r. team był wielokrotnie sprzedawany i kupowany oraz kilkakrotnie się wycofywał i wracał do F1. Sauber zaczął ponownie od zera.

Kierowcami zostali Kamui Kobayashi oraz Pedro de la Rosa. Ten drugi nie sprawował się jednak zbyt dobrze, więc w jego miejsce wszedł… Nick Heidfeld.

Następnego roku kiedy nie mieli przy sobie Heidfelda, Sauber wziął przyzwoitego Sergio Pereza, i wywalił de la Rosę do roli kierowcy testowego. Para Kobayashi-Perez przetrwała do 2012, gdzie udało się zdobyć parę podiów po drodze. Potem jak Mclaren wziął Pereza pod pachę, Petey S. stwierdził, że to dobra pora wywalić Kobayashiego, i wwalić kogoś nowego do zespołu. Tymi kierowcami okazali się Nico Hulkenberg i Esteban Gutiérrez. Pomimo przyzwoitych wyników Hulkenberga, meksykański kolega nie nadążał za nim, ale i tak zespół zachował go na przyszły rok, a do teamu dołączył Adrian Sutil. I wtedy nadeszły hybrydy...

Hybrydy są fatalne i odejście Petera Saubera

W 2014 zaczęła się kompletna nie moc Saubera, spowodowana beznadziejnymi hybrydami Ferrari, które sprawiły że szwajcarzy tkwili u dołu stawki. Jako że Gutiérrez i Sutil nie dają wystarczająco kasy na rozwój auta, drużyna ich zwolniła, a na ich miejsce wtłoczyła dwóch pay-driverów, Marcussa Ericssona i Felipe Nasra, co prawda kasa była, ale zespół rok póżniej wywalił Nasra, i przyjął wychowanka Mercedesa Pascala Weirhleina, ale też nic z tego nie wyszło. Po wielu nieudanych próbach pan Sauber stwierdził że już tam nic nie ugra, i sprzedał swój zespół firmie inwestacyjnej, kończąc z motorsportem raz na zawsze. Zespół w 2018 zyskał nowego sponsora, Alfę Romeo, a jako że Alfa ma mocne związki z Ferrari, ich nowym zawodnikiem został wychowanek Ferrari Charles Leclerc. To niestety nawet z nim nie pomogło (rok póżniej stał się kierowcą Ferrari), a nazwa zespołu się przemieniła na Alfa Romeo Racing. Co prawda auta wciąż robi Sauber, ale szkoda, że taka słynna nazwa znika z królowy motorsportu...