Franek Kimono: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Fakt)
(Gruntowna przebudowa artykułu)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|karate mistrza|[[Franek Kimono (album)|Franek Kimono]] – album muzyczny}}
{{sur|karate mistrza|[[Franek Kimono (album)|Franek Kimono]] – album muzyczny}}
[[Grafika:Franek_Kimono.jpg|thumb|right|200px|Franek Kimono podczas pokazu tanecznego]]
[[Grafika:Franek_Kimono.jpg|thumb|right|200px|Franek Kimono podczas pokazu tanecznego]]
{{cytat|Do Warszawy, na spotkanie z Frankiem Kimono, przyjechał [[Bruce Lee]]. Spotkanie było krótkie i gdy po uderzeniu Franek padł, Bruce powiedział:<br>– Jutro Franek się obudzi i gdy się zapyta co się stało powiedzcie mu, że zadałem cios wibrującej pięści.<br>Franek jednak nie dał za wygraną i pojechał z rewanżem na daleki wschód. Odbyło się podobne spotkanie, tym razem jednak Bruce Lee przebywał w szpitalu, a dopiero po 2 miesiącach był w stanie porozumiewać się. Gdy jego kompani zobaczyli mistrza reagującego na otoczenie pospieszyli mu z wyjaśnieniem:<br>– Franek Kimono kazał przekazać jak dojdziesz do siebie, że zadał ci cios wibrującej korby od Stara.|Anegdota z życia '''Franka Kimono'''}}
{{cytat|Do Warszawy, na spotkanie z Frankiem Kimono, przyjechał [[Bruce Lee]]. Spotkanie było krótkie i gdy po uderzeniu Franek padł, Bruce powiedział:<br>– Jutro Franek się obudzi i gdy się zapyta co się stało powiedzcie mu, że zadałem cios wibrującej pięści.<br>Franek jednak nie dał za wygraną i pojechał z rewanżem na daleki wschód. Odbyło się podobne spotkanie, tym razem jednak Bruce Lee przebywał w szpitalu, a dopiero po 2 miesiącach był w stanie porozumiewać się. Gdy jego kompani zobaczyli mistrza reagującego na otoczenie pospieszyli mu z wyjaśnieniem:<br>–Franek Kimono kazał przekazać jak dojdziesz do siebie, że zadał ci cios wibrującej korby od Stara.|Anegdota z życia '''Franka Kimono'''}}


'''Franek Kimono''' ('''King Bruce Lee Karate Mistrz''') – karateka, konferansjer, menago, [[DJ|dysk dżokej]], [[barman]], ojciec polskiego [[hip-hop|hip-hopu]], działacz niepodległościowy. Po dobrej wódzie lepszy jest w [[judo|dżudzie]]. Posiadacz złotej karty stałego klienta sieci sklepów [[Baltona]]. Lubi podrywać [[lachon]]y na swojego Fiata Mirafiori.
'''Franek Kimono''' ('''King Bruce Lee Karate Mistrz''') – karateka, konferansjer, menago, [[DJ|dysk dżokej]], [[barman]], ojciec polskiego [[hip-hop|hip-hopu]], działacz niepodległościowy. Po dobrej wódzie lepszy jest w [[judo|dżudzie]]. Posiadacz złotej karty stałego klienta sieci sklepów [[Baltona]]. Lubi podrywać [[lachon]]y na swojego Fiata Mirafiori.


== Biografia ==
== Biografia ==
Kimono posiada bardzo bogatą biografię. Okres jego życia dzieli się na kilka części.
Urodził się w biednej warszawskiej rodzinie. Już od najmłodszych lat widać było u niego zamiłowanie do alkoholu, pięknych kobiet i muzyki dyskotekowej.


=== Dzieciństwo ===
Razem z bratem trenował karate, zostając mistrzem. Jest posiadaczem najbardziej czarnego pasa. Swoje umiejętności karate demonstrował podczas walki z [[alkohol|dżentelmenami na macie]], gdy nie dawali rady z nimi dyskotekowi bramkarze. Bliski przyjaciel [[Bruce Lee|Bruce'a Lee]].
Urodził się w biednej warszawskiej rodzinie. Już od najmłodszych lat widać było u niego zamiłowanie do alkoholu, pięknych kobiet i muzyki dyskotekowej. Razem z bratem trenował karate, zostając mistrzem.


=== Lata świetności ===
Znany z dużego powodzenia wśród kobiet. Wyciągał damy spod opieki mamy i małolaty spod opieki taty. Miał w sobie dzikość żółtej pantery, więc w klubie disco mógł robić wszystko.
Franek od razu robił furorę we wszystkich dyskotekach w Polsce. Dzięki znajomości sztuk walki, mógł dostać się do każdej sali. Jednak zaczęło brakować kasy na kolejne litry [[wódka|Poli Monoli]], więc zaczął dorabiać jako bramkarz w jednym z klubów. Awansował później na [[DJ|Dysk Dżokeja]]. Wtedy też powstały jego największe hity i znów mógł oddać się w dyskotekowy szał, dodatkowo doszły też trasy koncertowe po wszystkich krajach [[blok wschodni|bloku wschodniego]].


=== Lata już późniejsze czyli Pan Kimono===
== Kariera muzyczna ==
Po transformacji ustrojowej, wiele jego ulubionych klubów splajtowało. Franek też czuł się wypalony po incydencie w 1988 roku gdzie po tylko 14 szklanek piwa wszczął awanturę między [[Milicja Obywatelska|Milicją]]. Zaczął się przedstawiać jako '''Pan Kimono'''. Chcąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości zaczął pracę w [[Gang Pruszkowski|Gangu Pruszkowskim]], jako "przedstawiciel handlowy". Choć posiadał dobre wynik pracy, odszedł z mafii.
Przez większą część swojej kariery pracował w warszawskim klubie disco „Jubileusz” jako dysk dżokej. Często puszczał muzykę i mówił do mikrofonu, zostając w ten sposób pierwszym polskim [[raper]]em (nie było jeszcze stringów).


Niektórzy sądzili, że [[Pruszków]] załatwił Kimono, ale plotki zostały zdementowane. Został barmanem który w 2007 roku obsługiwał jego następców<ref>A czy ja mówiłem że dobrych?!</ref>- Sokoła i Pono.
Gdy nie siedział za sterami japońskich gratów można go było spotkać przy barze, gdzie wyrywał niezłe [[dziewczyna|agregaty]] i pobierał 20-procentowy „podatek” od każdej transakcji przeprowadzanej na terenie klubu disco.
[[Plik:Ciaputa.png‎|thumb|150px|right|Jeden z następców słynnego Dysk Dżokeja. Tutaj 75-letni [[Stanisław Ciaputa]]. ]]


== Działalność polityczna ==
Twórca wielu dyskotekowych hitów, które swojego czasu nie schodziły z czołowych miejsc list przebojów miesiącami. W latach 80. czołowa osobowość polskiego szołbiznesu.
Jedni twierdzą że Franek pracował dla SB pod pseudonimem "Brus". Dowodem na to mają być koncert i miliony winyli sprzedawanych na każdym zadupiu w Świecie. Inni mówią, że współpracował z opozycją. Tu przykładem może być wspomniany incydent z 1988 roku.


== Franek, a Wielcy Przedwieczni ==
W 2007 roku stał za barem i obsługiwał takie gwiazdy jak Sokół i Pono. Jednocześnie oblegany był przez tłum nastolatek.
Nie posiadający cech typowych dla [[Wielcy Przedwieczni|Wielkich Przedwiecznych]] nikt nie zalicza go nawet do '''Nie do końca Przedwiecznych''', lecz ostatnie badania wykazują że nikt z nich nie wyrwał tyle [[lachon|lachonów]] co on.

Dzięki temu może być '''Nie do końca Przedwiecznym'''.
Pod koniec lat 90-tych miał coś wspólnego z mafią z [[Pruszków|Pruszkowa]], ale nikt mu tego nie udowodnił.

== Działalność polityczna ==
Mało kto wie, ale Franek prowadził też konspiracyjną działalność wewnątrz struktur SB. Niszczył służby specjalne [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]] od środka, dając tym samym dowód bezinteresownej miłości do ojczyzny. Był prawdziwym twórcą NSZZ Solidarność, pomysłodawcą wielkiego strajku „Sierpień 1980” w Stoczni Gdańskiej. Przedstawiciel Solidarności w tajnych rozmowach z władzami PRL w Magdalence. Walnie przyczynił się do obalenia [[komunizm|ustroju komunistycznego]] w Polsce. Protestował też przeciwko niewoli na Stadionie Dziesięciolecia, dokonując samospalenia w 1968 roku. Jednak zmartwychwstał, bo tęsknił za laskami.


== Ciekawostki ==
== Ciekawostki ==

Wersja z 12:53, 24 cze 2009

Franek Kimono podczas pokazu tanecznego

Do Warszawy, na spotkanie z Frankiem Kimono, przyjechał Bruce Lee. Spotkanie było krótkie i gdy po uderzeniu Franek padł, Bruce powiedział:
– Jutro Franek się obudzi i gdy się zapyta co się stało powiedzcie mu, że zadałem cios wibrującej pięści.
Franek jednak nie dał za wygraną i pojechał z rewanżem na daleki wschód. Odbyło się podobne spotkanie, tym razem jednak Bruce Lee przebywał w szpitalu, a dopiero po 2 miesiącach był w stanie porozumiewać się. Gdy jego kompani zobaczyli mistrza reagującego na otoczenie pospieszyli mu z wyjaśnieniem:
–Franek Kimono kazał przekazać jak dojdziesz do siebie, że zadał ci cios wibrującej korby od Stara.

Anegdota z życia Franka Kimono

Franek Kimono (King Bruce Lee Karate Mistrz) – karateka, konferansjer, menago, dysk dżokej, barman, ojciec polskiego hip-hopu, działacz niepodległościowy. Po dobrej wódzie lepszy jest w dżudzie. Posiadacz złotej karty stałego klienta sieci sklepów Baltona. Lubi podrywać lachony na swojego Fiata Mirafiori.

Biografia

Kimono posiada bardzo bogatą biografię. Okres jego życia dzieli się na kilka części.

Dzieciństwo

Urodził się w biednej warszawskiej rodzinie. Już od najmłodszych lat widać było u niego zamiłowanie do alkoholu, pięknych kobiet i muzyki dyskotekowej. Razem z bratem trenował karate, zostając mistrzem.

Lata świetności

Franek od razu robił furorę we wszystkich dyskotekach w Polsce. Dzięki znajomości sztuk walki, mógł dostać się do każdej sali. Jednak zaczęło brakować kasy na kolejne litry Poli Monoli, więc zaczął dorabiać jako bramkarz w jednym z klubów. Awansował później na Dysk Dżokeja. Wtedy też powstały jego największe hity i znów mógł oddać się w dyskotekowy szał, dodatkowo doszły też trasy koncertowe po wszystkich krajach bloku wschodniego.

Lata już późniejsze czyli Pan Kimono

Po transformacji ustrojowej, wiele jego ulubionych klubów splajtowało. Franek też czuł się wypalony po incydencie w 1988 roku gdzie po tylko 14 szklanek piwa wszczął awanturę między Milicją. Zaczął się przedstawiać jako Pan Kimono. Chcąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości zaczął pracę w Gangu Pruszkowskim, jako "przedstawiciel handlowy". Choć posiadał dobre wynik pracy, odszedł z mafii.

Niektórzy sądzili, że Pruszków załatwił Kimono, ale plotki zostały zdementowane. Został barmanem który w 2007 roku obsługiwał jego następców[1]- Sokoła i Pono.

Plik:Ciaputa.png
Jeden z następców słynnego Dysk Dżokeja. Tutaj 75-letni Stanisław Ciaputa.

Działalność polityczna

Jedni twierdzą że Franek pracował dla SB pod pseudonimem "Brus". Dowodem na to mają być koncert i miliony winyli sprzedawanych na każdym zadupiu w Świecie. Inni mówią, że współpracował z opozycją. Tu przykładem może być wspomniany incydent z 1988 roku.

Franek, a Wielcy Przedwieczni

Nie posiadający cech typowych dla Wielkich Przedwiecznych nikt nie zalicza go nawet do Nie do końca Przedwiecznych, lecz ostatnie badania wykazują że nikt z nich nie wyrwał tyle lachonów co on. Dzięki temu może być Nie do końca Przedwiecznym.

Ciekawostki

  • Franek w latach swojej świetności napędzany był paliwem Pola Monola (plus coca-cola) najczęściej tankowanym nocą (między godziną 23:30 a 0:00)
  • Franek znany był ze swojej dobroczynności. Dokarmiał i wspierał finansowo swojego przyjaciela jednorękiego bandytę.
  • Na początku lat 90 powszechnie twierdzono, że Franek Kimono i Piotr Fronczewski to ta sama osoba. Jednak śledztwo „Faktu” jednoznacznie obaliło tę koncepcję.
  • Franek Kimono w czasach pokomunistycznych zajął się przeglądaniem Internetu. Ma nawet swoją oficjalną stronę, na której w pewnym miejscu chwali się posiadaniem artykułu na Nonsensopedii. To dla nas zaszczyt.

Linki zewnętrzne

  1. A czy ja mówiłem że dobrych?!