Użytkownik:Terrapodian/ankieta: Różnice pomiędzy wersjami
M („Użytkownik:Terrapodian/ankieta” przeniesiono do „Użytkownik:Trollapodian/ankieta”: Trolluje jak najęty!) |
M („Użytkownik:Trollapodian/ankieta” przeniesiono do „Użytkownik:Terrapodian/ankieta” nad przekierowaniem) |
(Brak różnic)
|
Wersja z 12:04, 29 wrz 2010
Ta ankieta jest brutalna, zboczona, pornograficzna, turpistyczna. Wywołuje u uczestników torsje, kaszel, chrypkę, nerwicę i paranoję. Ma na celu zmieszanie was z błotem, obrażenie waszych uczuć religijnych, poglądów politycznych, zniszczenie dobrego smaku oraz poczucia estetyki, a następnie zostawienie was zaszczutych jak zużyte szmatki. Wyrzucając z niej brudy staniecie się ludzkim dnem, wytykanym przez palce dziwadłem, które należy zamykać w klatce. Gdy tylko naciśniecie przycisk edytuj, wasza psychika ulegnie całkowitej destrukcji. Stracicie zdolność postrzegania dobra i zła. Będziecie maszynami bez uczuć, które zdolne są zabić za pajdę chleba.
Ankieta obraża uczucia religijne i polityczne.
Właściwie powinienem napisać dozwolone od 18 lat, ale i tak będzie tu młodzież zaglądała. Poza tym... zależy mi na demoralizowaniu młodzieży.
Teraz wzór;
Tu wpisujecie NUMEREK porządkowy
Tu wasz nickname;
- Jaka jest twoja orientacja seksualna?
- -filia?
- Jaki jest twój fetysz (fetysze)?
- Wreszcie nadszedł ten dzień! Kręcisz własny film pornograficzny. Z jakich elementów będzie się składał?
- W lesie natykasz się na worek TESCO z odciętą głową w środku. Co robisz?
- Masz jedyną okazję zmasakrować tych wrednych zoofilii - fandom furry na jednym z tych obleśnych zlotów. Jakich narzędzi do tego używasz?
- Dostałeś/Dostałaś okazję zagrania głównego złego w ostrym filmie gore. Jak musi nazywać się ten film, byś przyjął/przyjęła ofertę?
- Twój ulubiony seryjny morderca - prawdziwy lub fikcyjny. Dlaczego?
- Czy jesteś zwolennikiem/zwolenniczką parytetu płci (50% kobiety i 50% mężczyzn) wśród ofiar seryjnych morderców?
- Odin statt Jesus?
- Wymień trzy narzędzia tortur, które kojarzą ci się ze słowem szopa.
- Wymień trzy słowa kojarzące się z filmem Robogeisha. (Adnotacja: Nie trzeba oglądać, ale można.)
- Jeden z awangardowych twórców wstawił krzyż do miski z moczem i uznał za dzieło sztuki. Do jakiego płynu według ciebie powinien zostać włożony obiekt kultu (i jaki), aby uchodziło to za dzieło?
- Jakie zwierze stojące na telewizorze ma eksplodować?
- Przez jaką postać z historii lub religii chciałbyś/chciałabyś zostać opętany/opętana?
- Przypadkowo doprowadzasz do eksplozji reaktora atomowego. Tysiące osób ginie, albo zmienia się w ohydne mutanty. Jakimi słowami przeprosisz za ten wypadek?
- Zostajesz porwany/porwana przez seryjnego zabójcę, który swoje ofiary tnie na kawałki i zjada. Jaka będzie twoja ostatnia, optymistyczna myśl?
- ...i na koniec coś obleśnego.
1.
- Jednobiegunowa (samice).
- Poproszę dwie.
- Zdjęcia rentgenowskie.
- Extreme BDSM + stomping fetish + hardcore scat.
- Odnoszę do Tesco. Ich logo - ich problem.
- Obrabiarki tnąco-skrawającej sterowanej numerycznie.
- Satanistyczne Japonki Sterowane Przez Złego Doktora Masakrują Los Angeles Za Pomocą Toporków Strażackich: Horror Show
- Jigsaw - to pedantyczny świrek, o wyglądzie golca, ale bardzo sympatyczny.
- Nie.
- Jeden kowal, drugi cieśla, a więc lud robotniczy. Popieram obu.
- Bocian, królewskie krzesło, widełki heretyków.
- Surrealizm, psychodelia, flaki.
- Kajdany św. Piotra w zalewie z octu.
- Mandryl.
- Przez Fryderyka Barbarossę.
- Bardzo przepraszam, że doprowadziłem do eksplozji reaktora atomowego. Szczególnie przepraszam rodziny ofiar i same ofiary.
- Zawsze mogłem zostać magistrem filozofii.
- Człowiek-słoń tańczący kankana!
2.
- Podobno każdy ma w sobie coś z pedała... Ja tego nie czuję.
- Chloro-.
- Ziemniaki i order Wzorowego Strażaka Związku Radzieckiego.
- Coś opartego na tym .
- Patrzę, czy torebka jest biodegradowalna.
- Pocisk moździerzowy sprytnie ukryty w maskotce tygrysa naturalnej wielkości.
- Krwawe Podgrzybki III.
- Kuba Rozpruwacz – pochodził z Przeworska.
- Nie.
- Co proszę?
- Rozrywanie krową, przepojenie metanolem, puszczanie dyskografii Mandaryny.
- Nie oglądałem.
- Kawałki makaronu Latającego Potwora Spaghetti w barszczu. To takie głębokie...
- Nie wiem dlaczego, ale skojarzył mi się nietoperz...
- Nie potrzebuję opętania.
- Wybuch reaktora zdarza się średnio raz na 30 lat...
- Czy to się zaliczy jako śmierć męczeńska?
- Międzynarodowe zawody w schylaniu się po mydło.
3.
- Tits or GTFO.
- Nekrozoohomodendrofilia.
- Puzon.
- Z dwóch dziewczyn i jednego arbuza.
- Ukrywam w dziupli pobliskiego drzewa i czekam aż dojrzeje.
- Zardzewiałych grabi.
- To nie były sajgonki
- Elżbieta Batory za jej kąpiele.
- Nie możemy ograniczać prawa wyboru mordercom.
- Cthulhu.
- Madejowe łoże, palenie na stosie, długotrwałe wstrzymywanie moczu.
- Robo, gej, sza.
- E tam, owinąłbym koran bekonem.
- Tukan. Definitywnie tukan.
- Scatman John.
- Ale zarąbiście pierdolło!
- Nie będę musiał przynajmniej oddawać tej kasy.
- Zapasy w kisielu nagich 70-latek.
4
Brak Użytkownika 23:43, 12 lip 2009 (UTC)
- Hetero
- nie.
- ...
- Co za różnica? Ważne by było mało dialogów, dużo akcji a widzowie i tak będą jerking off do tego
- Nie dotykam! Nie było mnie tam! Mam alibi!
- Robię im teksańską masakrę piłą mechaniczną.
- The Birds!
- Fikcyjny - Leatherface z T.M.P.M., bo fajnie wyglądał biegając z piłą mechaniczną i potrafił się z nią nawet skradać... Prawdziwy - Doktor Harold Shipman. Za pomocą zastrzyków zabił 250 osób, odsadzając na liście najplenniejszych seryjnych morderców największych brutali z USA i Rosji... Trochę to komiczne, choć to czarny humor (ale nie podziwiam go... tak czy inaczej wyróżnił się z tłumu).
- Nie... Seryjni mordercy nie powinni zdążyć zabić drugiej ofiary bo policja powinna ich zamknąc po pierwszym morderstwie.
- Nie wiem co to znaczy, ale w niego nie wierzę!
- Zamknięcie w skrzyni z żywymi, rozwścieczonymi szopami i nic ponadto.
- Robot. Gejsza. Japonia.
- Krzyż w moczu pasi.
- No jasne, że OWCA.
- Nie wierzę w opętania... Ale jeśli już, to przez Alberta Einsteina, bo może w końcu bym zrozumiał fizykę...
- Sorry...
- Przynajmniej przed śmiercią nie zostanę przez niego zgwałcony...
- 300stukilowy 50letni zapaśnik sumo wykonujący taniec brzucha...
5
- He, he, hetero.
- Joel Konofilia, napastnik reprezentacji Wysp Salomona w piłce nożnej.
- Mundial (?).
- Zależy, ile mam funduszy. Ale nie byłoby łagodnie.
- Fajnie, takiej piłki jeszcze nie miałem!
- Wózka golfowego i czołgu z Tanków 1990.
- Polska masakra Piotra Kupichy.
- Kuba Rozpruwacz. Fajne zabójstwa, oryginalność, medal na Wikipedii.
- To zależy od mordercy, ale z grubsza nie.
- Jeden coś tam Jezus?
- Sieczkarnia, oranie po człowieku, łamanie kołem.
- Mózgojebstwo, izolatka, robogejsza.
- Trabant w śliwowicy.
- Apatozaur. Duuuża eksplozja.
- Wolałbym ja opętywać.
- Przepraszam bardzo, ćwiczenia wymknęły się spod kontroli, zresztą niech to powie moja sekretarka.
- Dobrze, że jestem niesmaczny, alternatywnie Dobrze, że się nie myłem dziś.
- Forest Whitaker po dekadzie stołowania się w McDonaldzie.
6
–Cerber–Kim jesteś i dlaczego mnie nie cierpisz? 22:50, 26 sie 2009 (UTC) Świetna liczba mi się trafiła.
- W sprawach intymnych oczywiście hetero.
- Nimfafil. (nie nimfofil, tylko nimfafil, z łaciny nymphaphyl).
- 71% azot, 28% tlen, 1% woda, CO>small>2, argon i inne. Czyli: (świeże) powietrze.
- Ogólna koncepcja to harem, możliwie wszystko, co bez przedmiotów i fetyszów właśnie :P
- Wiadomo, że chrzanię promocję i unikam zaspokajania wymyślonych przez producentów potrzeb. Czyli olewam i idę dalej.
- Narzędzia? Eh... diamentowy miecz z obracającą się niczym śruba w wiertarce klingą. Albo prog-knifem z Evangeliona.
- Masakra Lewaków
- Nie mam
- Parytetu nie trzeba, bo, co dziwne, proporcje utrzymują się podobnie jak z płcią przy narodzinach.
- Religia ogólnie jest do dupy.
- Deska z gwoździami, naostrzony pal, chłosta ze strzechy szopy
- kretynizm, idiotyzm, debilizm
- Odpowiem pragmatycznie: sztuczna substancja spermopodobna (zapomniałem fachowej nazwy, ale jakaś polska "artystka" tym malowała)
- Najchętniej to kot, ale znam parę porządnych kotów (Garfield, Gatomon, Gaturro, stoik Bonifacy), więc w sumie to... wszystkie komary na świecie!
- Eee... Pinochet?
- Kurwa, sorry!
- Żywcem by mnie nie porwał, więc nie rozumiem pytania.
- Krwawiący odwłok geja.
7
Emdeggergadajka 12:17, wrz 6, 2010 (UTC)
- H.
- Nie wiem, jest ich dużo, pytanie jest podchwytliwe.
- Damskie zgrabne nogi; chciałem kiedyś stworzyć symulator 3D jazdy autobusem i gapienia się na Panie.
- Dużo dobrych, wysokich rudych suk i napis „darmowy casting – nie bój się kamery i zostań gwiazdą” przed budynkiem. Fabuła musi być wartka.
- Myślę sobie: "o, właśnie natknąłem się na worek TESCO z obciętą głową".
- Jeżozwierza i jego rodziny. Proekoloigcznie i prokatolicko.
- „Rodzina Leśniewskich – z archiwum cenzury”.
- Fikcyjny. Dlaczego: bo jestem przeciw karze śmierci. Z tego punktu widzenia istnienie jak największej ilości fikcyjnych morderców wydaje mi się uzasadnione.
- Nie, bo to ujma dla faceta, aby być uduszonym rajstopą. Natura długością życia i tak wyrównuje te proporcje.
- Wróć do punktu nr 3 z fetyszami. Każdy ma swoje „zamiast”.
- Deski z powyrywanymi gwoździami, motor z wetkniętym w szprychy szalikiem, mały słodki lewarek.
- Robot, gejsza i youtube.
- Nie mam pojęcia. Symbolicznie krzyż włożony do tacy z miodem i nie tylko.
- A odmalujesz mi ściany?
- Przez Hegla. Wtedy obok erotycznych snułbym także intelektualne fantazje, był sławny i bogaty. Oczywiście intelekt na pierwszym miejscu, he he.
- „Przepraszam, czy moglibyście tu posprzątać?”
- „Przynajmniej za parę miesięcy nie będę gwałcony co parę godzin.”
- Figi na odparzonych ze strachu pachwinach fetyszysty Hermana Goeringa w czasie Procesu Norymberskiego z lekką plamą moczu i kawałkami odpadającej skóry.
8
Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 19:04, wrz 27, 2010 (UTC)
- H.
- Parafilia!
- Wielki Cthulhu.
- Nie wiem, ale czuję, że ważna będzie żaba.
- Pozywam Tesco w związku ze stwarzaniem zagrożenia biologicznego.
- Szpilki.
- "Taboret tańczy na drzewie".
- Wielki Cthulhu. Masowe mordy i czyste, niczym nieskrępowane zło.
- Tak.
- Ja ni panimaju.
- Taboret, piła, pilnik.
- Seks, robot, gejsza.
- Lech Kaczyński w krwi? Liczy się jako obiekt kultu?
- Nosorożec.
- Albert Camus!
- Sorry, nie chciałem.
- Jestem niezgodny z zasadami prawidłowego żywienia...
- Tym razem od tego was uchronię. TYM RAZEM.