Batman: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(.)
(Dr.)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|BWBWBWBWBWBW!|[[Strach na wróble]] o '''Batmanie'''}}
{{cytat|BWBWBWBWBWBW!|[[Strach na wróble]] o '''Batmanie'''}}

{{cytat|Skoro '''Batman''' jest taki sprytny, to dlaczego nosi majtki na spodniach?|[[Joker]] bez [[Mydło|mydła]] jadący po '''Batmanie'''}}
{{cytat|Skoro '''Batman''' jest taki sprytny, to dlaczego nosi majtki na spodniach?|[[Joker]] bez [[Mydło|mydła]] jadący po '''Batmanie'''}}


Linia 10: Linia 9:


== Dzieciństwo Batmana ==
== Dzieciństwo Batmana ==
31 wrzesień rok {{cenzura3}} <span style="color:gray">Ej, nie podawajcie mojego wieku, dobrze? -Pozdro, '''Batman'''</span> 21:13 i 38 sekund miejscowego czasu. Słońce już zaszło, a z teatru powoli zaczęli wychodzić ludzie. Był wśród nich mały chłopiec z rodzicami. Nazywał się Bruce Wayne i chodził do szkoły na przeciwko Biedronki. Przechodząc koło [[Teora rzeczywistości filmowej|mrocznej uliczki]] zauważyli dwunożną postać z ''[[kątownik]]iem'' w ręce. Bruce schował się za spódnicą swojej mamy. <span style="color:gray">To było dawno i nieprawda.</span> Nagle na jego oczach [[Bandyta|Mroczny Łowca Portfeli i Biżuterii]] zlikwidował jego rodziców. Dzieciaka zatkało. <span style="color:gray">Byłem młody, głupi.</span> W zamian za rodzicieli, Łowca zaoferował Bruce'kowi tygodniowy wyjazd na [[Wyspy owcze]] i karnet do [[SPA]]. <span style="color:gray">Chyba go po{{cenzura3}}ło!</span> Ten jednak zaczął z płaczem biegać dookoła pobliskiej latarni. To rozbawiło Mrocznego Łowcę, który począł drwić z małego nieszczęśnika. Takie zachowanie zirytowało Wayne'a, który [[Jedi|siłą woli]] rzucił Łowcą o ścianę, wyrwał mu kręgosłup, zrobił lewatywę, spalił mózg, a następnie zjadł żywcem.<br />
31 wrzesień rok {{cenzura3}} <span style="color:gray">Ej, nie podawajcie mojego wieku, dobrze? -Pozdro, '''Batman'''</span> 21:13 i 38 sekund miejscowego czasu. Słońce już zaszło, a z teatru powoli zaczęli wychodzić ludzie. Był wśród nich mały chłopiec z rodzicami. Nazywał się Bruce Wayne i chodził do szkoły na przeciwko Biedronki. Przechodząc koło [[Teora filmowej rzeczywistości|mrocznej uliczki]] zauważyli dwunożną postać z ''[[kątownik]]iem'' w ręce. Bruce schował się za spódnicą swojej mamy. <span style="color:gray">To było dawno i nieprawda.</span> Nagle na jego oczach Mroczny Łowca Portfeli i Biżuterii<ref>TM!</ref> zlikwidował jego rodziców. Dzieciaka zatkało. <span style="color:gray">Byłem młody, głupi.</span> W zamian za rodzicieli, Łowca zaoferował Bruce'kowi tygodniowy wyjazd na [[Wyspy owcze]] i karnet do [[SPA]]. <span style="color:gray">Chyba go po{{cenzura3}}ło!</span> Ten jednak zaczął z płaczem biegać dookoła pobliskiej latarni. To rozbawiło Mrocznego Łowcę, który począł drwić z małego nieszczęśnika. Takie zachowanie zirytowało Wayne'a, który [[Jedi|siłą woli]] rzucił Łowcą o ścianę, wyrwał mu kręgosłup, zrobił lewatywę, spalił mózg, a następnie zjadł żywcem.<br />
Po tym incydencie Bruce stał się zakompleksionym nastolatkiem. Wyjechał z Gotham i siał trwogę, gdzie tylko się pojawił. Po kilku miesiącach ciężkiej, rolniczej pracy spotkał pierwszą osobę, której nie mógł wywrócić na lewą stronę używając siły woli. Był nią [[Hannibal Lecter]]. Widząc go Bruce zrozumiał, że nie tędy droga i skręcił w lewo. A na lewo była [[Siłownia|siłka]]... <span style="color:gray">Chodziło mi o to, żeby pomagać ludziom, a nie szkodzić.</span> Taa, jasne. <span style="color:gray">Nawet nie wiesz jak przeżywałem śmierć rodziców, gnoju jeden! Nie chciałem, aby ktokolwiek musiał cierpieć jak ja.</span> I dlatego zabiłeś tylu szefów mafii i złych superbohaterów? A nie pomyślałeś co czuły ich dzieci? <span style="color:gray">Następne pytanie! <small>Tylko nie od tej małpy w czerwonym!</small></span>
Po tym incydencie Bruce stał się zakompleksionym nastolatkiem. Wyjechał z Gotham i siał trwogę, gdzie tylko się pojawił. Po kilku miesiącach ciężkiej, rolniczej pracy spotkał pierwszą osobę, której nie mógł wywrócić na lewą stronę używając siły woli. Był nią [[Hannibal Lecter]]. Widząc go Bruce zrozumiał, że nie tędy droga i skręcił w lewo. A na lewo była [[Siłownia|siłka]]... <span style="color:gray">Chodziło mi o to, żeby pomagać ludziom, a nie szkodzić.</span> Taa, jasne. <span style="color:gray">Nawet nie wiesz jak przeżywałem śmierć rodziców, gnoju jeden! Nie chciałem, aby ktokolwiek musiał cierpieć jak ja.</span> I dlatego zabiłeś tylu szefów mafii i złych superbohaterów? A nie pomyślałeś co czuły ich dzieci? <span style="color:gray">Następne pytanie! <small>Tylko nie od tej małpy w czerwonym!</small></span>


Linia 19: Linia 18:
Cóż można o nim napisać? Ma dużo gadżetów, takich jak wybuchowy żel, zdajnie sterowany bat-dysk, czy też [[worms]]owy pistolet alpejski. Mimo to ma więcej przyjaciół niż gadżetów, a jeszcze więcej wrogów.<br />
Cóż można o nim napisać? Ma dużo gadżetów, takich jak wybuchowy żel, zdajnie sterowany bat-dysk, czy też [[worms]]owy pistolet alpejski. Mimo to ma więcej przyjaciół niż gadżetów, a jeszcze więcej wrogów.<br />
Jego działalność polega na oddzielaniu przestępców i ich pułapek od zwykłych ludzi, pod pretekstem walki ze złem. Batman ma także niezwykłe zdolności detektywistyczne. <span style="color:gray">Na przykład: właśnie czytasz o mnie artykuł.</span> A nie <s>mówiłem</s> pisałem?<br />
Jego działalność polega na oddzielaniu przestępców i ich pułapek od zwykłych ludzi, pod pretekstem walki ze złem. Batman ma także niezwykłe zdolności detektywistyczne. <span style="color:gray">Na przykład: właśnie czytasz o mnie artykuł.</span> A nie <s>mówiłem</s> pisałem?<br />


Batman odziedziczył po rodzicach ogromny spadek, to też pracuje jako wydawnictwo pieniędzy. <span style="color:gray">To oszczerstwo! Nie fałszuję gotówki!</span> To była [[ironia]]...
Batman odziedziczył po rodzicach ogromny spadek, to też pracuje jako wydawnictwo pieniędzy. <span style="color:gray">To oszczerstwo! Nie fałszuję gotówki!</span> To była [[ironia]]...


Linia 43: Linia 44:
* [[Twoja stara]],
* [[Twoja stara]],
* [[Hannibal Lecter]],
* [[Hannibal Lecter]],
* [[Michał Korybut-Wiśniowiecki]],
* [[Michał Korybut Wiśniowiecki]],
* [[kaszk]]i,
* [[kaszk]]i,
* operatorzy [[GSM]],
* operatorzy [[GSM]],
Linia 51: Linia 52:
Myślę, że nie mniej niż więcej wyczerpałem temat Batmana. <span style="color:gray">A teraz wynocha!</span>
Myślę, że nie mniej niż więcej wyczerpałem temat Batmana. <span style="color:gray">A teraz wynocha!</span>


{{przypisy}}
[[Kategoria:Postacie fikcyjne]]
[[Kategoria:Postacie fikcyjne]]
[[Kategoria:Superbohaterowie]]
[[Kategoria:Superbohaterowie]]

Wersja z 23:58, 6 lis 2010

BWBWBWBWBWBW!

Strach na wróble o Batmanie

Skoro Batman jest taki sprytny, to dlaczego nosi majtki na spodniach?

Joker bez mydła jadący po Batmanie

Czy nie zdawało ci się kiedyś, że ktoś cię śledzi? Słyszałeś podejrzane odgłosy, lecz nikt ci nie wierzył? Tak? I co z tego? Myślałeś, że napiszę, iż zapewne był to Batman? To źle myślałeś. Żeby spotkać Batmana musiałbyś znaleźć się w Gotham City, w którym to nasz bohater pilnuje zwykłych ludzi, którzy za wszelką cenę chcą wpaść w pułapkę złych człowieków.
Ale najpierw...

Co to w ogóle jest, ten „Batman”?

Batman to, jak już powinieneś zauważyć drogi czytelniku, superbohater. Ale nie taki, który strzela laserami z oczu, a jednym słowem potrafi zabić, ale Pudzian w stalowym opakowaniu z cukierkami...
Chociaż kiedyś było inaczej...

Dzieciństwo Batmana

31 wrzesień rok Cenzura2.svg Ej, nie podawajcie mojego wieku, dobrze? -Pozdro, Batman 21:13 i 38 sekund miejscowego czasu. Słońce już zaszło, a z teatru powoli zaczęli wychodzić ludzie. Był wśród nich mały chłopiec z rodzicami. Nazywał się Bruce Wayne i chodził do szkoły na przeciwko Biedronki. Przechodząc koło mrocznej uliczki zauważyli dwunożną postać z kątownikiem w ręce. Bruce schował się za spódnicą swojej mamy. To było dawno i nieprawda. Nagle na jego oczach Mroczny Łowca Portfeli i Biżuterii[1] zlikwidował jego rodziców. Dzieciaka zatkało. Byłem młody, głupi. W zamian za rodzicieli, Łowca zaoferował Bruce'kowi tygodniowy wyjazd na Wyspy owcze i karnet do SPA. Chyba go poCenzura2.svgło! Ten jednak zaczął z płaczem biegać dookoła pobliskiej latarni. To rozbawiło Mrocznego Łowcę, który począł drwić z małego nieszczęśnika. Takie zachowanie zirytowało Wayne'a, który siłą woli rzucił Łowcą o ścianę, wyrwał mu kręgosłup, zrobił lewatywę, spalił mózg, a następnie zjadł żywcem.
Po tym incydencie Bruce stał się zakompleksionym nastolatkiem. Wyjechał z Gotham i siał trwogę, gdzie tylko się pojawił. Po kilku miesiącach ciężkiej, rolniczej pracy spotkał pierwszą osobę, której nie mógł wywrócić na lewą stronę używając siły woli. Był nią Hannibal Lecter. Widząc go Bruce zrozumiał, że nie tędy droga i skręcił w lewo. A na lewo była siłka... Chodziło mi o to, żeby pomagać ludziom, a nie szkodzić. Taa, jasne. Nawet nie wiesz jak przeżywałem śmierć rodziców, gnoju jeden! Nie chciałem, aby ktokolwiek musiał cierpieć jak ja. I dlatego zabiłeś tylu szefów mafii i złych superbohaterów? A nie pomyślałeś co czuły ich dzieci? Następne pytanie! Tylko nie od tej małpy w czerwonym!

Dalsze rz życie

Przypakowany Bruce wykombinował sobie wóz z silnikiem o mocy 666 KM. Zawieszenie wozu było zbudowane z 66-procentowego roztworu koników polnych. Samochód ten został zaprojektowany do przeskakiwania lodowych przepaści, ale Wayne znalazł lepsze zastosowanie, którym był parkour. Skakanie po dachach.
Podczas grzebania pod maską pobrudził sobie twarz. Pomyślał, że dzięki temu jest fajniejszy i nazwał się Batmanem.

Cóż można o nim napisać? Ma dużo gadżetów, takich jak wybuchowy żel, zdajnie sterowany bat-dysk, czy też wormsowy pistolet alpejski. Mimo to ma więcej przyjaciół niż gadżetów, a jeszcze więcej wrogów.
Jego działalność polega na oddzielaniu przestępców i ich pułapek od zwykłych ludzi, pod pretekstem walki ze złem. Batman ma także niezwykłe zdolności detektywistyczne. Na przykład: właśnie czytasz o mnie artykuł. A nie mówiłem pisałem?


Batman odziedziczył po rodzicach ogromny spadek, to też pracuje jako wydawnictwo pieniędzy. To oszczerstwo! Nie fałszuję gotówki! To była ironia...

Batman, a spółka

Zajmijmy się teraz znajomymi Wayne'a.

Przyjaciele Batmana

Wrogowie Batmana


Myślę, że nie mniej niż więcej wyczerpałem temat Batmana. A teraz wynocha!

Przypisy

  1. TM!