Bychawa: Różnice pomiędzy wersjami
(Rio De Bychawa) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Bychawa''' ''(Rio de Bychawa)''– miasto w [[województwo lubelskie|województwie lubelskim]] i zarazem w [[powiat lubelski|powiecie lubelskim]]. Siedziba [[gmina Bychawa|gminy Bychawa]]. |
'''Bychawa''' ''(Rio de Bychawa)'' – miasto w [[województwo lubelskie|województwie lubelskim]] i zarazem w [[powiat lubelski|powiecie lubelskim]]. Siedziba [[gmina Bychawa|gminy Bychawa]]. |
||
[[Plik:Zabudowabychawy.jpg|right|thumb|Typowa zabudowa Bychawy]] |
[[Plik:Zabudowabychawy.jpg|right|thumb|Typowa zabudowa Bychawy]] |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
Bychawa zasłynęła w świecie dzięki opowiadaniu noblisty Izaaka Bashevisa Singera "Yentl - chłopiec z jesziwy" zekranizowanemu w [[1983]] roku przez [[Barbara Streisand|Barbarę Streisand]], która grała główną rolę. Jest to historia dziewczyny [[Janów Lubelski|Janowa Lubelskiego]], córki rabina, która w przebraniu chłopca studiuje w akademii talmudycznej w Bychawie. |
Bychawa zasłynęła w świecie dzięki opowiadaniu noblisty Izaaka Bashevisa Singera "Yentl - chłopiec z jesziwy" zekranizowanemu w [[1983]] roku przez [[Barbara Streisand|Barbarę Streisand]], która grała główną rolę. Jest to historia dziewczyny [[Janów Lubelski|Janowa Lubelskiego]], córki rabina, która w przebraniu chłopca studiuje w akademii talmudycznej w Bychawie. |
||
Bychawa posiada jeden przystanek [[pekaes|pekaesów]] umożliwiający autobusom nawracanie do [[Lublin]]a. W Bychawie znajduje się synagoga żydowska, która w związku braku [[żyd]]ów została własnością prywatną ( |
Bychawa posiada jeden przystanek [[pekaes|pekaesów]] umożliwiający autobusom nawracanie do [[Lublin]]a. W Bychawie znajduje się synagoga żydowska, która w związku braku [[żyd]]ów została własnością prywatną (żydów w chuj, tylko się żaden przyznać nie chce). Podobno znajduje się tu lotnisko i [[McDonald's]], ale nie sposób pogardzić również na pewno istniejącym tam sklepem „[[Biedronka]]”. Miejscowym klubem sportowym jest „Granit” Bychawa, który po odwróceniu tabeli występuje w pierwszej lidze. Według [[Wikipedia|Wikipedii]] miastem partnerskim Bychawy jest La Chapelle sur Erdre, prawdopodobnie jest to jakieś francuskie zadupie ale nawet wujek [[Google]] nie wie o co chodzi. |
||
== Rozrywka == |
== Rozrywka == |
||
Z rozrywek oprócz dostania [[wpierdol]], co roku odbywa się festyn |
Z rozrywek, oprócz dostania [[wpierdol]]u, co roku odbywa się festyn „W krainie pierogów” (nie, nie tych pierogów). |
||
<br>Można też pójść na mecz miejscowego czempiona by dostać wpierdol oczywiście. |
<br>Można też pójść na mecz miejscowego czempiona – by dostać wpierdol, oczywiście. |
||
{{Miasta województwa lubelskiego}} |
{{Miasta województwa lubelskiego}} |
||
[[Kategoria:Miasta w województwie lubelskim]] |
[[Kategoria:Miasta w województwie lubelskim]] |
Wersja z 22:44, 8 sty 2011
Bychawa (Rio de Bychawa) – miasto w województwie lubelskim i zarazem w powiecie lubelskim. Siedziba gminy Bychawa.
Historycznie położona w Małopolsce, teraz na ziemi lubelskiej. Bychawa zasłynęła w świecie dzięki opowiadaniu noblisty Izaaka Bashevisa Singera "Yentl - chłopiec z jesziwy" zekranizowanemu w 1983 roku przez Barbarę Streisand, która grała główną rolę. Jest to historia dziewczyny Janowa Lubelskiego, córki rabina, która w przebraniu chłopca studiuje w akademii talmudycznej w Bychawie.
Bychawa posiada jeden przystanek pekaesów umożliwiający autobusom nawracanie do Lublina. W Bychawie znajduje się synagoga żydowska, która w związku braku żydów została własnością prywatną (żydów w chuj, tylko się żaden przyznać nie chce). Podobno znajduje się tu lotnisko i McDonald's, ale nie sposób pogardzić również na pewno istniejącym tam sklepem „Biedronka”. Miejscowym klubem sportowym jest „Granit” Bychawa, który po odwróceniu tabeli występuje w pierwszej lidze. Według Wikipedii miastem partnerskim Bychawy jest La Chapelle sur Erdre, prawdopodobnie jest to jakieś francuskie zadupie ale nawet wujek Google nie wie o co chodzi.
Rozrywka
Z rozrywek, oprócz dostania wpierdolu, co roku odbywa się festyn „W krainie pierogów” (nie, nie tych pierogów).
Można też pójść na mecz miejscowego czempiona – by dostać wpierdol, oczywiście.