Bibliofil: Różnice pomiędzy wersjami
M (kategoria + linki) |
Remedios44 (dyskusja • edycje) M (wandalizm literowy) |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
[[grafika:Klon....jpg|thumb|right|250xp|Wiele tych pięknych drzew musiało upłynąć w [[Wisła|Wiśle]], aby bibliofile mieli wymarzone książki.]] |
[[grafika:Klon....jpg|thumb|right|250xp|Wiele tych pięknych drzew musiało upłynąć w [[Wisła|Wiśle]], aby bibliofile mieli wymarzone książki.]] |
||
'''Bibliofil''' to [[kolekcjoner]] [[kurz| |
'''Bibliofil''' to [[kolekcjoner]] [[kurz|zakurzonych]] i [[pleśń|pleśniejących]], ale dla niego samego pięknych i unikatowych [[wolumin|woluminów]]. Bibliofil dąży do [[klaustrofobia|klaustrofobicznego]] ścieśnienia swojej przestrzeni [[życie|życiowej]] przez zajęcie wszystkich [[ściana|ścian]] swojego [[dom|domu]] półkami z [[książka|książkami]]. Bibliofil, miłośnik [[biały kruk|białych kruków]], często za jedyny cel stawia sobie nabycie upragnionej pozycji, zachłyśnięcie się jej kurzem i odstawienie na [[półka|półkę]], aby brylować nią przy najbliższej wizycie innego bibliofila. Piękno bibliofilstwa, podobnie jak piękno [[filatelistyka|filatelistyki]], zawiera się w niepowtarzalności każdej [[kolekcja|kolekcji]], to znaczy w takiej segregacji i kolejności książek na półkach, [[regał|regałach]], [[szafa|szafeczkach]] i stoliczkach, aby drugiemu bibliofilowi nie udało się powtórzyć podobnego układu i sąsiedztwa woluminów. Wiąże się to z faktem, że zanim sklerotyczny kompan [[wycieczka|wycieczek]] [[antykwariat|antykwarycznych]] zdąży dojść do własnego domu z zamiarem zazdrosnego skopiowania biblifilskiej norki swojego przyjaciela, zapomina większość z tego, co zobaczył, a reszta miesza mu się miejscami z tym, co właśnie zapomniał. Bibliofile częstokroć przeżywają smutne momenty kolekcjonerskiej [[kariera|kariery]], kiedy przytłoczeni ogromem książek, których kupują nawet 10 [[dzień|dziennie]], zdają sobie nagle sprawę, że nigdy już nie przeczytają wszystkich, smutno spozierających z ciasnych, ogołacających z nadziei półek... |
||
===Bibliofilstwo |
===Bibliofilstwo ekstremalne i wyczynowe=== |
||
* Bibliofil ekstremalny posiada między półkami prześwity o precyzyjnie zaplanowanej wysokości, aby książki o różnych rozmiarach nie kradły mu miejsca na półkach o uniwersalnej, a więc zawyżonej, [[wysokość|wysokości]], których dawno pozbył się na rzecz zindywidualizowanych. |
* Bibliofil ekstremalny posiada między półkami prześwity o precyzyjnie zaplanowanej wysokości, aby książki o różnych rozmiarach nie kradły mu miejsca na półkach o uniwersalnej, a więc zawyżonej, [[wysokość|wysokości]], których dawno pozbył się na rzecz zindywidualizowanych. |
Wersja z 13:09, 20 cze 2006
Bibliofil to kolekcjoner zakurzonych i pleśniejących, ale dla niego samego pięknych i unikatowych woluminów. Bibliofil dąży do klaustrofobicznego ścieśnienia swojej przestrzeni życiowej przez zajęcie wszystkich ścian swojego domu półkami z książkami. Bibliofil, miłośnik białych kruków, często za jedyny cel stawia sobie nabycie upragnionej pozycji, zachłyśnięcie się jej kurzem i odstawienie na półkę, aby brylować nią przy najbliższej wizycie innego bibliofila. Piękno bibliofilstwa, podobnie jak piękno filatelistyki, zawiera się w niepowtarzalności każdej kolekcji, to znaczy w takiej segregacji i kolejności książek na półkach, regałach, szafeczkach i stoliczkach, aby drugiemu bibliofilowi nie udało się powtórzyć podobnego układu i sąsiedztwa woluminów. Wiąże się to z faktem, że zanim sklerotyczny kompan wycieczek antykwarycznych zdąży dojść do własnego domu z zamiarem zazdrosnego skopiowania biblifilskiej norki swojego przyjaciela, zapomina większość z tego, co zobaczył, a reszta miesza mu się miejscami z tym, co właśnie zapomniał. Bibliofile częstokroć przeżywają smutne momenty kolekcjonerskiej kariery, kiedy przytłoczeni ogromem książek, których kupują nawet 10 dziennie, zdają sobie nagle sprawę, że nigdy już nie przeczytają wszystkich, smutno spozierających z ciasnych, ogołacających z nadziei półek...
Bibliofilstwo ekstremalne i wyczynowe
- Bibliofil ekstremalny posiada między półkami prześwity o precyzyjnie zaplanowanej wysokości, aby książki o różnych rozmiarach nie kradły mu miejsca na półkach o uniwersalnej, a więc zawyżonej, wysokości, których dawno pozbył się na rzecz zindywidualizowanych.
- Bibliofile często mierzą się w konkurencjach takich, jak rozklejanie zamoczonych kartek tak, aby poczynić najmniejsze szkody w treści książki, czy podnoszenie ponad stuletniej książki na minimalnej możliwej liczbie kartek (ta konkurencja, jeśli jest źle wyliczona, często kończy się uszkodzeniami książki).
Zobacz też: