NonNews:Sezon zacząć czas: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
M (dr.) |
||
Linia 11: | Linia 11: | ||
Nasz orzeł dysponuje jednak nierównymi wynikami, co udowodnił w rozgrywanym zaraz po kwalifikacjach konkursie drużynowym. Polacy zajęli w nim 5. miejsce, a byłoby wyżej, gdyby ze skaczącymi po Miętusie paroma skoczkami postąpiono jak z Małyszem. Adam zaś oddał oba skoki na odległości przekraczające 140 metrów. Nawet [[Gregor Schlierenzauer|Szliri]] musiał się schować. Lepiej wypadł tylko cziter [[Simon Ammann]]. ''To był zupełnie normalny skok Adama'' – skomentował ten niewyróżniający się epizod Apoloniusz Tajner. |
Nasz orzeł dysponuje jednak nierównymi wynikami, co udowodnił w rozgrywanym zaraz po kwalifikacjach konkursie drużynowym. Polacy zajęli w nim 5. miejsce, a byłoby wyżej, gdyby ze skaczącymi po Miętusie paroma skoczkami postąpiono jak z Małyszem. Adam zaś oddał oba skoki na odległości przekraczające 140 metrów. Nawet [[Gregor Schlierenzauer|Szliri]] musiał się schować. Lepiej wypadł tylko cziter [[Simon Ammann]]. ''To był zupełnie normalny skok Adama'' – skomentował ten niewyróżniający się epizod Apoloniusz Tajner. |
||
Po nieudanych kwalifikacjach |
Po nieudanych kwalifikacjach rozpętała się burza. Na [[Nonsensopedia:IRC|IRC-u]] zapanowała niezręczna cisza. W domach Polaków nie czuć było rozczarowania. W [[Wiadomości TVP|Wiadomościach]] trąbiono: ''Koniec ery Małysza!'', o przeskakiwaniu HS w Kuusamo kilkadziesiąt minut później przemilczano (w ogóle nie wiedziano, miano w polskim stylu gdzieś?). Czekamy, co jutro pojawi się w [[Fakt (gazeta)|tabloidach]]. No i oczywiście czekamy na jutrzejsze skoki. |
||
== Źródło == |
== Źródło == |
Wersja z 00:14, 26 lut 2014
27 listopada 2009
Oczywiście, jest koniec listopada, więc nie czas na sezon na grzyby. Dziś rozpoczął się Puchar Świata w skokach narciarskich 2009/2010! Na sam początek polscy kibice dostali ataków szału i wyzywania Hofera od debili: Adam Małysz nie wystartuje jutro w konkursie!
No... Nie wiemy, co było źle w tym skoku, ale będziemy go potem analizować wraz z trenerami. Zobaczymy, jakie były błędy i postaramy się je poprawić – tak na temat tego wyczynu, w swoim stylu, odpowiedział Łukasz Kruczek. Bardziej wysilił się Hannu Lepistoe, który naszym reporterom rzucił tylko opiniotwórcze Szajze, Hofer! Skok Małysza odbył się przy niesprzyjających warunkach i skoczył on tylko 101 metrów. Kruczek zdobył nawet dowody na to, że specjalnie chciano udupić Polaka. Nie, Walter nie pogodziłby się z tym, że jutro nie wygra Austriak – zanalizował anonimowy polski ekspert ds. korupcji. Nie chcieliście nowych zasad, to nie, żałujta teraz – ripostował Hofer.
Inni Polacy mieli więcej szczęścia. Do jutrzejszego konkursu zakwalifikowali się z nawet dobrymi wynikami Kamil Stoch, Krzysztof Miętus, a nawet Marcin Bachleda! Zabraknie też Piotrka, lecz dziś nie był jego dzień. Tym samym Kruczek wygrał pojedynek z Lepistoe, gdyż nawet Żyła był wyżej od Małysza. Złe miłego początki?
Nasz orzeł dysponuje jednak nierównymi wynikami, co udowodnił w rozgrywanym zaraz po kwalifikacjach konkursie drużynowym. Polacy zajęli w nim 5. miejsce, a byłoby wyżej, gdyby ze skaczącymi po Miętusie paroma skoczkami postąpiono jak z Małyszem. Adam zaś oddał oba skoki na odległości przekraczające 140 metrów. Nawet Szliri musiał się schować. Lepiej wypadł tylko cziter Simon Ammann. To był zupełnie normalny skok Adama – skomentował ten niewyróżniający się epizod Apoloniusz Tajner.
Po nieudanych kwalifikacjach rozpętała się burza. Na IRC-u zapanowała niezręczna cisza. W domach Polaków nie czuć było rozczarowania. W Wiadomościach trąbiono: Koniec ery Małysza!, o przeskakiwaniu HS w Kuusamo kilkadziesiąt minut później przemilczano (w ogóle nie wiedziano, miano w polskim stylu gdzieś?). Czekamy, co jutro pojawi się w tabloidach. No i oczywiście czekamy na jutrzejsze skoki.
Źródło
- Małysz poza konkursem w Kuusamo, sport.pl, 27 listopada 2009.