Poradnik:Jak zdobyć karpia w Lidlu: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Inkubator otwarty}} |
|||
'''Jak zdobyć karpia w [[Lidl]]u''' – poradnik. |
'''Jak zdobyć karpia w [[Lidl]]u''' – poradnik. |
||
Linia 110: | Linia 109: | ||
# Wyjdź ze sklepu włączając metal na cały regulator, aby udaremnić próby odebrania ci karpia przez [[Moherowe berety|mohery]]. |
# Wyjdź ze sklepu włączając metal na cały regulator, aby udaremnić próby odebrania ci karpia przez [[Moherowe berety|mohery]]. |
||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:Poradniki – społeczeństwo]] |
Wersja z 22:08, 18 lis 2017
Jak zdobyć karpia w Lidlu – poradnik.
Za kilka dni Boże Narodzenie, a ty nie kupiłeś wczoraj karpia? Mieszkasz w Lidlu? Uważasz, że jesteś pro i chcesz udowodnić to innym? Zostałeś wygnany z Biedronki? Tak? W takim razie ten poradnik jest dla Ciebie!
UWAGA!: Wszystkie poniższe czynności wykonujesz na WŁASNĄ odpowiedzialność.
Na żula
- Musisz być żulem lub innym bezdomnym.
- Dobra… Jako iż jesteś żulem, znasz wszystkie drogi.
- Kieruj się na dział z mrożonkami.
- Jesteś już? Zapewne nie wiesz gdzie jest karp.
- Szukaj dużej grupy takich pięcio- lub czteropalczastych stworzeń.
- Leją się, prawda? Wspaniale!
- Teraz na brzuch! Przeczołgaj się pod nimi jak gimbus po piwie bezalkoholowym.
- Czołgaj się przez minimum pięć minut.
- Dobra, teraz weź tą swoją łapę i machnij nią w górę.
- Wymacaj coś śliskiego, złap to.
- Teraz spaj!
Na mohera
- Idź pod przystanek autobusowy.
- Widzisz te baby w czapach Paździocha? Tak, to mohery.
- Podejdź do nich, zagadaj o Bogu.
- Babcie już Cię traktują jak jednego z nich? Jeśli tak, to namów je na atak, oczywiście na Lidla!
- Gdy będziecie przed sklepem, powiedz im coś w stylu: Pokażcie tym niewiernym, że ksiądz zasługuje na nowy samochód!
- Mohery tabunem wpadły na kupujących? Biegnij po rybę!
- Na dział mrożonek!
- Bierz karpia!
- Spaj
- Ciesz się karpiem!
Na dresa
- Zgromadź ziomków przed Lidlem.
- Czekaj na jakiegoś leszcza.
- Idzie? Napiać go pałami!
- Ciesz się!
Na komunistę
- Czekaj na swoje miejsce przy mrożonkach, czemu miałbyś się wpychać? Każdy jest równy, oprócz nich!
- Bierz pałę i pałuj w co wlezie!
- Dobij się do mrożonek!
- Krzycz hasła o uciskanych robotnikach i zbrodniczych kapitalistycznych imperialistach.
- Podejdź do zamrażarki i powiedz, że ryba została skolektywizowana.
- Bierz karpia i spaj!
- Ciesz się ze zwycięstwa proletariatu!
Na lamusa
- Poszukaj jakiegoś dresa, mohera lub pro.
- Obraź jej/jego matkę!
- Dostałeś wpiol. Ale zwinąłeś karpia? Nie? Powtórz sposób.
Na gimbusa
- Czekaj na matkę przed sklepem.
- Przyszła i żyje? Powtórz punkt.
- Ona ma nie wrócić. Wtedy pójdź do Biedronki po karpia.
Na karynę
- Musisz posiadać dziecko, inaczej sposób nie wypali.
- Czekasz wściekła z dzieckiem na otwarcie sklepu.
- Wejdź jak kula armatnia taranując dzieckiem innych.
- W razie gdyby ktoś cię pytał, czemu taranujesz innych ludzi, powiedz, że potrzebujesz karpia/świeżaka dla horej curki.
- Wejdź na lodówkę i zabierz karpia.
- Uciekaj z miejsca zdarzenia, możesz bez dziecka, ono już na nic ci się nie przyda.
- Ciesz się zdobyczą nie martwiąc się o nic. Pogrzeb lub szpital dziecka to nie twoja sprawa.
Na Grażynę
- Czekaj spokojnie przed sklepem na otwarcie.
- Wejdź powolnym krokiem i nie oglądając się za siebie.
- Gdy zobaczysz lodówkę z celem podróży, włącz tryb „extreme” i zacznij biec jak wilk za ofiarą.
- Zanim weźmiesz w pojedynku o ryby, zdemoluj wszystko co znajduje się pod ręką. Niezależnie czy to półki, jedzenie, czy twarz innej osoby.
- Kiedy zdobędziesz karpia, kieruj się w stronę wyjścia mówiąc do wszystkich, żeby cię przypuścili, bo jesteś stara, masz zniszczony kręgosłup, niezależnie od tego że przed chwilą zdemolowałaś sklep.
- Idź do domu, aby opowiedzieć rodzinie i znajomym, w jaki grzeczny i uprzejmy sposób zdobyłaś karpia.
- Srogo się dziwisz, kiedy zdjęcia z tobą trafiają na różne odcinki o polskiej cebuli.
Na hardkora
- Musisz mieć samochód, inaczej sposób nie wypali.
- Czekaj w aucie na otwarcie sklepu.
- Kiedy sklep zostaje otwarty, a ludzie biegną do środka, ty dalej czekasz.
- Kiedy usłyszysz okrzyki bójek, włączasz auto.
- Wjedź z pełnym gazem w sklep. Bez znaczenia czy to ściana, czy wejście główne.
- Rozjedź ludzi i wysiądź z samochodu.
- Weź zdobycz i wróć do pojazdu.
- Wyjedź ze sklepu i ucieknij z miejsca zdarzenia.
Na fotografa
- Musisz posiadać aparat z lampą błyskową, najlepiej z bardzo mocną, bo inaczej plan nie wypali.
- Czekaj przed sklepem fotografując innych ludzi, czym doprowadzasz ich do wściekłości.
- Wejdź do sklepu robiąc zdjęcia z błyskiem, oślepiając innych ludzi.
- Zabierz karpia z lodówki i zwróć się w kierunku wyjścia.
- Ucieknij strzelając ludziom po oczach lampą błyskową, aby ich oślepić.
- Wyjdź ze sklepu robiąc sobie pamiątkowe zdjęcie.
Na inwalidę
- Do tego sposobu nie musisz być niepełnosprawny! Wystarczy do tego odpowiedni wózek.
- Podjedź pod sklep udając ledwo żywego.
- Ludziom robi się żal i przepuszczają cię na początek kolejki.
- Wjedź pędem do sklepu.
- Jeżeli udawałeś niepełnosprawnego, to możesz wstać, rzucić w ludzi wózkiem aby ich spowolnić, i rzucić się na lodówki z karpiami.
- Zabierz wózek lub po prostu wyjedź na nim ze sklepu.
- Ciesz się ze zdobytej ryby.
Na metala
- Musisz odziać się w subkulturowe ubrania. Najlepiej miej na sobie koszulkę Behemotha, pomalowaną twarz i koniecznie zabierz ze sobą wszelakie rzeczy o szatanie.
- Idź pod sklep przerażając innych.
- Zacznij dyskusję z ludźmi na temat satanizmu i muzyki metalowej.
- Kiedy otwiera się sklep, postaraj się uniknąć trafienia krzyżem lub portretem Rydzyka.
- Zdobądź karpia i kieruj się do wyjścia.
- Gdyby ludzie nie uciekali na twój widok, to postaraj się ich przestraszyć aby ustąpili ci miejsca.
- Wyjdź ze sklepu włączając metal na cały regulator, aby udaremnić próby odebrania ci karpia przez mohery.