Użytkownik:Pan Pomarańcza/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znaczniki: mobilna mobilna www
Znaczniki: mobilna mobilna www
Linia 3: Linia 3:
* Szkoła Podstawowa nr 1 im.Adama Mickiewicza – Dawne gimnazjum. Nie jest tak zrujnowana jak mogłoby się wydawać.<del> Tutaj uczą się tylko 1, 2, 3, 5, 6 i 7 klasy. Gdzie 4 i 8 zapytacie? Ano nie ma bo zwyczajnie zabrakło dzieci.</del> Od zawsze miała starcie z Dwójką. To Dwójka mówiła, że do Jedynki chodzi patologia. To Jedynka mówiła, że Ci z Dwójki [[Gówno|srają]] w parku w którym jest szkoła. Nauczyciele od Polskiego na każdym kroku wychwalają kochanego [[Adam Mickiewicz|Adasia]] i męczą uczniów kartkówkami o nim.
* Szkoła Podstawowa nr 1 im.Adama Mickiewicza – Dawne gimnazjum. Nie jest tak zrujnowana jak mogłoby się wydawać.<del> Tutaj uczą się tylko 1, 2, 3, 5, 6 i 7 klasy. Gdzie 4 i 8 zapytacie? Ano nie ma bo zwyczajnie zabrakło dzieci.</del> Od zawsze miała starcie z Dwójką. To Dwójka mówiła, że do Jedynki chodzi patologia. To Jedynka mówiła, że Ci z Dwójki [[Gówno|srają]] w parku w którym jest szkoła. Nauczyciele od Polskiego na każdym kroku wychwalają kochanego [[Adam Mickiewicz|Adasia]] i męczą uczniów kartkówkami o nim.
*Sportowa Szkoła nr. 2 im. <del> Czekaj co? </del> Komisji Edukacji Narodowej - No o Dwójce można dużo powiedzieć. Zawody sportowe to tam świętość. Zawsze muszą się pochwalić jakie świetne nagrody otrzymali, ale i tak to Jedynka dostała nagrodę za najlepszą szkołę. Wychwalanie szkoły urosło tam do kultu jednostki. Żarcie jest typowe dla zwykłych szkół czyli jakieś tanie spagetti. Szkoła mieści się w 2 budynkach<ref>Dziwne prawda? Cóż dodajmy do tego fakt, że są one oddalone o ok. 500m</ref>. Ten główny jest tak duży, że na ścianach wiszą mapy żeby uczniowie się nie pogubili a pierwsze klasy chodzą tylko z przewodnikiem. Drugi jest tak naprawde MOSiRem. Klasy które są w tym budynku odpychają bardziej niż te ze Czwórki. Z sufitów kapie woda i wszędzie unosi się odór chloru zmieszanego z mocze.
*Sportowa Szkoła nr. 2 im. <del> Czekaj co? </del> Komisji Edukacji Narodowej - No o Dwójce można dużo powiedzieć. Zawody sportowe to tam świętość. Zawsze muszą się pochwalić jakie świetne nagrody otrzymali, ale i tak to Jedynka dostała nagrodę za najlepszą szkołę. Wychwalanie szkoły urosło tam do kultu jednostki. Żarcie jest typowe dla zwykłych szkół czyli jakieś tanie spagetti. Szkoła mieści się w 2 budynkach<ref>Dziwne prawda? Cóż dodajmy do tego fakt, że są one oddalone o ok. 500m</ref>. Ten główny jest tak duży, że na ścianach wiszą mapy żeby uczniowie się nie pogubili a pierwsze klasy chodzą tylko z przewodnikiem. Drugi jest tak naprawde MOSiRem. Klasy które są w tym budynku odpychają bardziej niż te ze Czwórki. Z sufitów kapie woda i wszędzie unosi się odór chloru zmieszanego z mocze.
* Szkoła Podstawowa nr 4 im. Gustawa Morcinka, potocznie "Szkoła w Lesie" – Oj tu to już jest patola na całego. Placówka przypominająca więzienie z pozoru sprawia wrażenie przyjaznej. Na korytarzach urządza się Fight Club, uczniowie piją i jarają szlugi na boisku a nauczyciele wyglądają jakby cały czas byli [[Marihuana|zjarani]]. Ucieczka jest niemożliwa. Najeżony płot gęsto okalający całą szkołę rani ręce i targa ciuchy a wszystkiego pilnuje "Majster"<ref>Nawet [[Wielcy Przedwieczni]] nie znają jego imienia</ref>. Interwencje Policji to norma a pewnego razu musiała przyjeżdżać tu karetka gdyż uczeń nabił się na klamkę. Na obiad zwykle podawane są jakieś breje przygotowane z rozgotowanych parówek z biedronki.
* Szkoła Podstawowa nr 4 im. Gustawa Morcinka, potocznie "Szkoła w Lesie" – Oj tu to już jest patola na całego. Placówka przypominająca więzienie z pozoru sprawia wrażenie przyjaznej. Na korytarzach urządza się Fight Club, uczniowie piją i jarają szlugi na boisku a nauczyciele wyglądają jakby cały czas byli [[Marihuana|zjarani]]. Ucieczka jest niemożliwa. Najeżony płot gęsto okalający całą szkołę rani ręce i targa ciuchy a wszystkiego pilnuje "Majster"<ref>Nawet [[Wielcy Przedwieczni]] nie znają jego imienia</ref>. Interwencje Policji to norma a pewnego razu musiała przyjeżdżać tu karetka gdyż uczeń nabił się na klamkę. Na obiad zwykle podawane są jakieś breje przygotowane z rozgotowanych parówek z biedronki. Jeśli zapytasz jakiegokolwiek ucznia tej szkoły o akcje które sie tam stały wymieni ci napewno: sranie pod krzak na skarpie, podpalenie tej samej skarpy, typa strzelającego fotki nauyczycielkom i uczennicą by potem [[Masturbacja|masturbować się]] do nich, obłąkanego ucznia strzelającego fotki pociągom na peronie by potem [[Masturbacja|masturbować się]] do nich, otwieranie szafek kopniakiem i wszelkiego rodzaju nożami, itp. itp.

Wersja z 02:17, 21 sty 2020

Oświata

W Radlinie znajdują się 4 szkoły:

  • Szkoła Podstawowa nr 1 im.Adama Mickiewicza – Dawne gimnazjum. Nie jest tak zrujnowana jak mogłoby się wydawać. Tutaj uczą się tylko 1, 2, 3, 5, 6 i 7 klasy. Gdzie 4 i 8 zapytacie? Ano nie ma bo zwyczajnie zabrakło dzieci. Od zawsze miała starcie z Dwójką. To Dwójka mówiła, że do Jedynki chodzi patologia. To Jedynka mówiła, że Ci z Dwójki srają w parku w którym jest szkoła. Nauczyciele od Polskiego na każdym kroku wychwalają kochanego Adasia i męczą uczniów kartkówkami o nim.
  • Sportowa Szkoła nr. 2 im. Czekaj co? Komisji Edukacji Narodowej - No o Dwójce można dużo powiedzieć. Zawody sportowe to tam świętość. Zawsze muszą się pochwalić jakie świetne nagrody otrzymali, ale i tak to Jedynka dostała nagrodę za najlepszą szkołę. Wychwalanie szkoły urosło tam do kultu jednostki. Żarcie jest typowe dla zwykłych szkół czyli jakieś tanie spagetti. Szkoła mieści się w 2 budynkach[1]. Ten główny jest tak duży, że na ścianach wiszą mapy żeby uczniowie się nie pogubili a pierwsze klasy chodzą tylko z przewodnikiem. Drugi jest tak naprawde MOSiRem. Klasy które są w tym budynku odpychają bardziej niż te ze Czwórki. Z sufitów kapie woda i wszędzie unosi się odór chloru zmieszanego z mocze.
  • Szkoła Podstawowa nr 4 im. Gustawa Morcinka, potocznie "Szkoła w Lesie" – Oj tu to już jest patola na całego. Placówka przypominająca więzienie z pozoru sprawia wrażenie przyjaznej. Na korytarzach urządza się Fight Club, uczniowie piją i jarają szlugi na boisku a nauczyciele wyglądają jakby cały czas byli zjarani. Ucieczka jest niemożliwa. Najeżony płot gęsto okalający całą szkołę rani ręce i targa ciuchy a wszystkiego pilnuje "Majster"[2]. Interwencje Policji to norma a pewnego razu musiała przyjeżdżać tu karetka gdyż uczeń nabił się na klamkę. Na obiad zwykle podawane są jakieś breje przygotowane z rozgotowanych parówek z biedronki. Jeśli zapytasz jakiegokolwiek ucznia tej szkoły o akcje które sie tam stały wymieni ci napewno: sranie pod krzak na skarpie, podpalenie tej samej skarpy, typa strzelającego fotki nauyczycielkom i uczennicą by potem masturbować się do nich, obłąkanego ucznia strzelającego fotki pociągom na peronie by potem masturbować się do nich, otwieranie szafek kopniakiem i wszelkiego rodzaju nożami, itp. itp.
  1. Dziwne prawda? Cóż dodajmy do tego fakt, że są one oddalone o ok. 500m
  2. Nawet Wielcy Przedwieczni nie znają jego imienia