NonNews:Prawicowe gazety dostaną, lewicowe nie: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
M (dodano {{NonNews data}}) |
||
Linia 10: | Linia 10: | ||
* [http://finanse.wp.pl/POD,2,wid,8486093,wiadomosc.html?rfbawp=1157295262.173 Rząd ingeruje w rynek prasowy], Wp.pl, 2 września 2006. |
* [http://finanse.wp.pl/POD,2,wid,8486093,wiadomosc.html?rfbawp=1157295262.173 Rząd ingeruje w rynek prasowy], Wp.pl, 2 września 2006. |
||
{{NonNews data|3 września 2006}} |
|||
[[Kategoria:35 tydzień, 2006|{{PAGENAME}}]] |
|||
[[Kategoria:NonNews 2006 – gospodarka]] |
[[Kategoria:NonNews 2006 – gospodarka]] |
||
[[Kategoria:NonNews 2006 – kultura]] |
[[Kategoria:NonNews 2006 – kultura]] |
Aktualna wersja na dzień 13:46, 2 maj 2020
3 września 2006
Wiceminister Skarbu Państwa Paweł Szałamacha poinformował lewackie brukowce, że z dniem jutrzejszym mogą pożegnać się z państwowymi dotacjami. Koniec z lewicowymi przekrętami na reklamach – oświadcza minister – teraz będą tylko prawicowe przekręty, a na billboardach twarz będzie mogła być zwrócona tylko w stronę Łagiewnik. Jeśli minister dałby chociaż na piwo komuś z Trybuny, straciłby pracę tak szybko, że nawet szofer wysadziłby go w środku miasta, w drodze na spotkanie ze światem biznesu.
Lewicowe gazety są oburzone, ale nie bardzo mają na kogo zwalić tę akcję. Wszak uważają, że prawica to nieudolne karły, kler to idioci, a ich kobiety do krasnoludy. Na masonów nie zrzucą winy, na cyklistów też, bo to oni sami są w tej roli stawiani, a nawet kupili sobie już wygodne siodełka i rękawice kolarskie z talkiem.
Od jutra w gazetach lewicowych nie będzie się mógł reklamować nawet urząd miasta Mińska Mazowieckiego, chcąc zrobić otwarty przetarg na dostawę wody niegazowanej do tegoż urzędu. Logika jest prosta: prawicowa gazeta, prawicowe ogłoszenia, prawicowi czytelnicy, prawicowi konsumenci, prawicowy rynek zbytu, prawicowi inwestorzy itd. Słowem, lewica została odessana od koryta i pofunkcjonuje sobie teraz na granicy opłacalności. Gdyby nie pieniądze z przekrętów z czasów SLD, mogłaby nie mieć nawet na paliwo na mercedesów, nie mówiąc o wycieczkach na last minute and never come back.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Rząd ingeruje w rynek prasowy, Wp.pl, 2 września 2006.