SUSE: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (Dodaję szablon {{stopka}})
 
Linia 29: Linia 29:
{{przypisy}}
{{przypisy}}
{{Linux}}
{{Linux}}
{{stopka}}
[[Kategoria:Dystrybucje Linuksa]]
[[Kategoria:Dystrybucje Linuksa]]
[[en:OpenSUSE]]
[[en:OpenSUSE]]

Aktualna wersja na dzień 01:19, 21 gru 2021

Wikipedia pisząca o aktualnych wersjach SUSE

To testujemy tego susła...

Głosy po premierze nowej wersji openSUSE

SUSE (pol. suseł) – system operacyjny tworzony przez znaną firmę Novell. Znaną oczywiście przez użytkowników tego systemu. Jego logiem jest zielony kameleon i tak jest nazywany przez cały świat oprócz Polski, gdzie zwany jest susłem. Zrywa z przekonaniem pt. Mam darmowego Linuksa, darmowego Firefoxa i jestem bezpieczny, gdyż jako nieliczny Linux kosztuje[1].

Historia[edytuj • edytuj kod]

Gdzieś w 1991 roku Linus Torvalds wynalazł jądro Linuksa, co otworzyło drogę do powstania tej dystrybucji Linuksa[2]. Sam system napisano w notatniku 1994 roku, by po niespełna dziesięciu latach Novell bezkarnie go przejął. W grudniu 2006 roku wydano darmową odmianę, prawdopodobnie jako prezent na święta. Raj do testów.

Darmowa wersja[edytuj • edytuj kod]

Kiedy została wydana darmowa odmiana, nazwana „OpenSUSE” (otwarty suseł) rozpoczęło się masowe ściąganie by go przetestować. Serwery wtedy prawnie nie wytrzymały i tak jest w każdą premierę nowej wersji.

Crystal Clear app Volume Manager.png Autor tej sekcji wpisał tu raptem parę słów. Jeżeli denerwuje Cię takie postępowanie – rozwiń ją.

Odmiany[edytuj • edytuj kod]

  • SUSE Linux Enterprise – kosztuje, ale za to jak nam się zepsuje system możemy zadzwonić do serwisu i trochę pogadać, ale i tak nie gwarantuje to rozwiązania problemu, bo nawet sami twórcy SUSE nie wiedzą jak go naprawiać. Wydawane w nim są też Serwis Paki – zupełnie jak w Windowsie;
  • SUSE Linux Enterprise Server – różni się od powyższego tym, że można zrobić sobie domowy serwerek i mieć na nim np. blogaska;
  • openSUSE – darmowy, przepełniony głupotami w postaci nigdy nie używanych programów;
  • openSUSE GNOME LiveCD/KDE LiveCD – zajmuje mało miejsca. Można go uruchomić z płyty i zainstalować bez późniejszej możliwości aktualizacji, a to za karę, że nie chciało nam się pobrać normalnej wersji, która zajmuje ponad 4 GB;
  • ...i jeszcze parę...

Ciekawostka[edytuj • edytuj kod]

  • Po wydaniu nowej wersji popularność tego systemu w rankingach rośnie. Zazwyczaj po dwóch tygodniach wraca do normy, jak gdyby nigdy nic.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Linuksiarze są oburzeni.
  2. Wbrew pozorom ma to dużo wspólnego z SUSE, bo jak by wyglądał on z jajem np. Windowsa?