Droga: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 5.173.198.113, powód: marne)
Znacznik: rewert
(Dodanie sekcji "Rodzaje dróg")
Znacznik: edytor wizualny
 
Linia 5: Linia 5:


W Polsce duża ich liczba jest utwardzona. Jednak w tym przypadku termin „utwardzona” , podobnie jak wiele innych wyrazów, w [[język polski|Języku Polskim]] znaczy zupełnie coś innego, niż podpowiada [[logika]]. Oznacza tyle, co „droga plastyczna o spowolnionym procesie wgniatania”. Pod wpływem czasu, poprzez ową plastyczność, w drodze pojawiają się koleiny i wgłębienia. Droga ta więc nie różni się więc prawie niczym od drogi gruntowej („nieutwardzanej”), poza tym, że proces „kształtowania wgłębień” trwa 3 miesiące, a nie 3 dni. Oba typy drogi odróżnia również to, że droga gruntowa tworzy się sama, za darmo, a za „utwardzenie” drogi trzeba zapłacić – wyrzucić pieniądze w błot… yhm,yhm… znaczy w dziadowski asfalt. Poza tym, droga gruntowa jest lepsza, bo nie szpeci krajobrazu (czyt. fabrycznych kominów i [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL-owskich]] bloków z wielkiej płyty).
W Polsce duża ich liczba jest utwardzona. Jednak w tym przypadku termin „utwardzona” , podobnie jak wiele innych wyrazów, w [[język polski|Języku Polskim]] znaczy zupełnie coś innego, niż podpowiada [[logika]]. Oznacza tyle, co „droga plastyczna o spowolnionym procesie wgniatania”. Pod wpływem czasu, poprzez ową plastyczność, w drodze pojawiają się koleiny i wgłębienia. Droga ta więc nie różni się więc prawie niczym od drogi gruntowej („nieutwardzanej”), poza tym, że proces „kształtowania wgłębień” trwa 3 miesiące, a nie 3 dni. Oba typy drogi odróżnia również to, że droga gruntowa tworzy się sama, za darmo, a za „utwardzenie” drogi trzeba zapłacić – wyrzucić pieniądze w błot… yhm,yhm… znaczy w dziadowski asfalt. Poza tym, droga gruntowa jest lepsza, bo nie szpeci krajobrazu (czyt. fabrycznych kominów i [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL-owskich]] bloków z wielkiej płyty).

== Rodzaje dróg ==

* droga kołowa - jeździsz w kółko, nie ma końca
* droga publiczna - stoją przy niej publicznie
* droga wewnętrzna - droga przez wnętrzności
* droga jednokierunkowa - jak wjedziesz, to nie ma odwrotu
* droga ekspresowa - stoisz w korku szybciej
* droga rowerowa - wbrew pozorom, nie służy rowerom. Rowerzyści jeżdżą szosą
* droga wodna - droga podczas powodzi


== Problem dróg w Polsce ==
== Problem dróg w Polsce ==

Aktualna wersja na dzień 18:18, 30 kwi 2024

Wielopasmowa szosa
Zbyt droga nasza droga
Typowa polska droga

Droga – polna ścieżyna, na którą położono po trzy warstwy platyny, złota i srebra. Dlatego droga, bo jest ona niezwykle drogocenna. Takie są już niezwykle rzadko spotykane. Obecnie platynę, złoto i srebro zastępuje się dziadowskim asfaltem.

W Polsce duża ich liczba jest utwardzona. Jednak w tym przypadku termin „utwardzona” , podobnie jak wiele innych wyrazów, w Języku Polskim znaczy zupełnie coś innego, niż podpowiada logika. Oznacza tyle, co „droga plastyczna o spowolnionym procesie wgniatania”. Pod wpływem czasu, poprzez ową plastyczność, w drodze pojawiają się koleiny i wgłębienia. Droga ta więc nie różni się więc prawie niczym od drogi gruntowej („nieutwardzanej”), poza tym, że proces „kształtowania wgłębień” trwa 3 miesiące, a nie 3 dni. Oba typy drogi odróżnia również to, że droga gruntowa tworzy się sama, za darmo, a za „utwardzenie” drogi trzeba zapłacić – wyrzucić pieniądze w błot… yhm,yhm… znaczy w dziadowski asfalt. Poza tym, droga gruntowa jest lepsza, bo nie szpeci krajobrazu (czyt. fabrycznych kominów i PRL-owskich bloków z wielkiej płyty).

Rodzaje dróg[edytuj • edytuj kod]

  • droga kołowa - jeździsz w kółko, nie ma końca
  • droga publiczna - stoją przy niej publicznie
  • droga wewnętrzna - droga przez wnętrzności
  • droga jednokierunkowa - jak wjedziesz, to nie ma odwrotu
  • droga ekspresowa - stoisz w korku szybciej
  • droga rowerowa - wbrew pozorom, nie służy rowerom. Rowerzyści jeżdżą szosą
  • droga wodna - droga podczas powodzi

Problem dróg w Polsce[edytuj • edytuj kod]

W Polsce przed Euro pojawił się problem nie tylko dróg, ale też piratów drogowych. Rozwiązanie zostało zaproponowane przez zbulwersowanego Larsa Ulricha, który po koncercie w Polsce powiedział:

„Najpierw malują te pierdolone białe linie na środku drogi, a potem gliny mówią ci, że nie możesz tam jeździć, ale nie zrobią też nic, żeby ci tego zabronić, na przykład wbijając w jezdnie gwoździe.”

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

NonNews
Zobacz w NonNews temat:


Znak A-34.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny transportu. Rozbuduj go – nie przejedziesz się na tym.