Rzeszów: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
| Linia 4: | Linia 4: | ||
:<code>[[Oscar Wilde]] o '''Rzeszowie'''</code> |
:<code>[[Oscar Wilde]] o '''Rzeszowie'''</code> |
||
'''Rzeszów''' – miasto i powiat w [[województwo podkarpackie|woj. podkarpackim]], stolica [[województwo podkarpackie|województwa]] i [[powiat rzeszowski|powiatu rzeszowskiego]] . Wyglądem przypomina poziom 1-1 z [[Super Mario Bros]]. Według wymowy lokalnej nie mówi się "w Rzeszowie" lecz "w Rzeszowiu" |
'''Rzeszów''' – miasto i powiat w [[województwo podkarpackie|woj. podkarpackim]], stolica [[województwo podkarpackie|województwa]] i [[powiat rzeszowski|powiatu rzeszowskiego]] . Wyglądem przypomina poziom 1-1 z [[Super Mario Bros]], z tą różnicą, że można chodzić w obie strony. Według wymowy lokalnej nie mówi się "w Rzeszowie" lecz "w Rzeszowiu". |
||
Najpiękniejszym miejscem w Rzeszowie jest [[deptak]], po którym można chodzić spokojnie dopiero po północy, kiedy ruch samochodów na [[deptaku]] dramatycznie maleje. |
|||
Typowego mieszkańca Rzeszowa można poznać na pierwszy rzut oka po tym, że namiętnie zajada słonecznik prażony z Ustronia, jednocześnie usypując z łupin piękne kopczyki, poprawiające wystrój miasta. |
Typowego mieszkańca Rzeszowa można poznać na pierwszy rzut oka po tym, że namiętnie zajada słonecznik prażony z Ustronia, jednocześnie usypując z łupin piękne kopczyki, poprawiające wystrój miasta. |
||
Wersja z 09:02, 26 sie 2007
Miasto u Jej stóp, miasto w Jej cieniu i na Jej łonie.
Oscar Wilde o Rzeszowie
Rzeszów – miasto i powiat w woj. podkarpackim, stolica województwa i powiatu rzeszowskiego . Wyglądem przypomina poziom 1-1 z Super Mario Bros, z tą różnicą, że można chodzić w obie strony. Według wymowy lokalnej nie mówi się "w Rzeszowie" lecz "w Rzeszowiu".
Najpiękniejszym miejscem w Rzeszowie jest deptak, po którym można chodzić spokojnie dopiero po północy, kiedy ruch samochodów na deptaku dramatycznie maleje.
Typowego mieszkańca Rzeszowa można poznać na pierwszy rzut oka po tym, że namiętnie zajada słonecznik prażony z Ustronia, jednocześnie usypując z łupin piękne kopczyki, poprawiające wystrój miasta.
