Karabin G36: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 4: | Linia 4: | ||
==Budowa== |
==Budowa== |
||
[[Plik:800px-GewehrAG36.jpg||thumb|right|240px|G36 - wersja dla lamerów]] |
[[Plik:800px-GewehrAG36.jpg||thumb|right|240px|G36 - wersja dla lamerów]] |
||
W przeciwieństwie od amerykańskich metalowców i rosyjskich drewniaków G36 jest zrobiony z plastiku - [[Chińczycy]] zbojkotowali Niemców, ponieważ to oni mieli monopol na plastikowe produkty. [[Niemcy]] konstruując tą broń przede wszystkim skupili się na wyglądzie chrzaniąc walory bojowe, jednak wyszła im nawet dobra broń która wzbudziła zazdrość amerykanów, którzy mieli tylko ładne karabiny nienadające się do walki, [[Rosjanin|Rosjan]] to nie obchodzi, bo oni upici zapomnieli o Bożym świecie, wiec dla nich [[Karabinek AK|kałach]] jest jedyna słuszną bronią, tylko Francuzi się boją aby to G36 nie porysowało lakieru na ich [[Francuski czołg|czołgach]], tak więc pozostali przy Famasie. Fajnym bajerem jest celownik który jest w rączce transportowej i o który tłuką się niemieccy żołnierze, bo oni dostają wersje bez celownika. Istnieje do niego tyle niepotrzebnych dodatków (np. granatnik AG 36), więc umieszczenie ich sprawia, że karabin staje się ciężki i praktycznie nie da się go używać, mimo to niektórzy dla jeszcze większego lansu ich używają, jednak podczas bitwy zawsze to oni giną. Istnieje także krótka wersja G36C dla [[komandos]]ów, aby można go było wsadzić do plecaka ew. złożyć w kostkę i schować |
W przeciwieństwie od amerykańskich metalowców i rosyjskich drewniaków G36 jest zrobiony z plastiku - [[Chińczycy]] zbojkotowali Niemców, ponieważ to oni mieli monopol na plastikowe produkty. [[Niemcy]] konstruując tą broń przede wszystkim skupili się na wyglądzie chrzaniąc walory bojowe, jednak wyszła im nawet dobra broń która wzbudziła zazdrość amerykanów, którzy mieli tylko ładne karabiny nienadające się do walki, [[Rosjanin|Rosjan]] to nie obchodzi, bo oni upici zapomnieli o Bożym świecie, wiec dla nich [[Karabinek AK|kałach]] jest jedyna słuszną bronią, tylko Francuzi się boją aby to G36 nie porysowało lakieru na ich [[Francuski czołg|czołgach]], tak więc pozostali przy Famasie. Fajnym bajerem jest celownik który jest w rączce transportowej i o który tłuką się niemieccy żołnierze, bo oni dostają wersje bez celownika. Istnieje do niego tyle niepotrzebnych dodatków (np. granatnik AG 36), więc umieszczenie ich sprawia, że karabin staje się ciężki i praktycznie nie da się go używać, mimo to niektórzy dla jeszcze większego lansu ich używają, jednak podczas bitwy zawsze to oni giną. Istnieje także krótka wersja G36C dla [[komandos]]ów, aby można go było wsadzić do plecaka ew. złożyć w kostkę i schować do kieszeni. |
||
==Występowanie== |
==Występowanie== |
||
Wersja z 23:00, 13 sty 2010
G36 - Niemiecki karabin szturmowy firmy Heckler und Koch Gmbh. Skonstruowany ponieważ niemieccy żołnierze z karabinem G3 byli poniżani przez żołnierzy amerykańskich szpanujących z M4/M16, ta broń pozwoliła szpanować Niemcom z G36 niczym amerykańskim raperom oraz śmiać się z amerykanów, w tej broni lansują się, także hiszpańscy toreadorzy. Jankesi z zazdrości zrobili swojego G36, którego nazwali XM8
Budowa
W przeciwieństwie od amerykańskich metalowców i rosyjskich drewniaków G36 jest zrobiony z plastiku - Chińczycy zbojkotowali Niemców, ponieważ to oni mieli monopol na plastikowe produkty. Niemcy konstruując tą broń przede wszystkim skupili się na wyglądzie chrzaniąc walory bojowe, jednak wyszła im nawet dobra broń która wzbudziła zazdrość amerykanów, którzy mieli tylko ładne karabiny nienadające się do walki, Rosjan to nie obchodzi, bo oni upici zapomnieli o Bożym świecie, wiec dla nich kałach jest jedyna słuszną bronią, tylko Francuzi się boją aby to G36 nie porysowało lakieru na ich czołgach, tak więc pozostali przy Famasie. Fajnym bajerem jest celownik który jest w rączce transportowej i o który tłuką się niemieccy żołnierze, bo oni dostają wersje bez celownika. Istnieje do niego tyle niepotrzebnych dodatków (np. granatnik AG 36), więc umieszczenie ich sprawia, że karabin staje się ciężki i praktycznie nie da się go używać, mimo to niektórzy dla jeszcze większego lansu ich używają, jednak podczas bitwy zawsze to oni giną. Istnieje także krótka wersja G36C dla komandosów, aby można go było wsadzić do plecaka ew. złożyć w kostkę i schować do kieszeni.
Występowanie
Występuje wszędzie gdzie pojawiają się Niemcy ew. Hiszpanie. Bardzo lubi być fotografowanym (albo właściciel) ostatnio polski grom chce kupić parę G36 jednak ich nie stać, więc urządzają zrzutki kasy na cele charytatywne (czyt. zakup broni). Nie występuje w rekach panów w turbanach ze względu na cenę, bo po co mają kupować jednego G36 za 1200$ skoro mogą za ta sama cenę kupić kilka kałachów i jeszcze dostać gratis skrzynie amunicji. Replika tej broni jest także marzeniem każdego airsoftowca którzy dokupują różne badziewie do niego a później go i tak nie go używają.
