Barack Obama: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 19: | Linia 19: | ||
Do innych pokojowych hobby Obamy należą: wysyłanie żołnierzy do [[Afganistan|Afganistanu]], wysyłanie [[marines]] do [[Afganistan|Afganistanu]], namawianie [[Polska|Polski]] do wysyłanie naszych ludzi do [[Afganistan|Afganistanu]], odwiedzanie swoich Największych Sojuszników w Europie (oprócz Polski), granie w [[Mortal Kombat]] jako Barraka i wysyłanie żołnierzy do [[Afganistan|Afganistanu]]. |
Do innych pokojowych hobby Obamy należą: wysyłanie żołnierzy do [[Afganistan|Afganistanu]], wysyłanie [[marines]] do [[Afganistan|Afganistanu]], namawianie [[Polska|Polski]] do wysyłanie naszych ludzi do [[Afganistan|Afganistanu]], odwiedzanie swoich Największych Sojuszników w Europie (oprócz Polski), granie w [[Mortal Kombat]] jako Barraka i wysyłanie żołnierzy do [[Afganistan|Afganistanu]]. |
||
Biedny Barack nie otrzyma kolejnej nagrody Nobla, bo nie przyleciał na pogrzeb prezydenta polski...a miał niby plan awaryjny. |
|||
Dla chcącego nic trudnego. Patrząc na to z drugiej strony jednego Nobla dostał tylko za gadanie więc teraz pewnie ma już w ręku drugą statuetkę. |
|||
Znany z tego że więcej gada niż działa. |
|||
== Młodość == |
== Młodość == |
Wersja z 10:00, 19 kwi 2010
Żadne krzyki ani płacze nas nie przekonają, że czarne jest czarne
- Jarosław Kaczyński o Baracku Obamie
– Ile jaj ma Obama?
– Oba ma
- Władimir Putin o Baracku Obamie
Jeżeli prezydentem USA jest Murzyn, to w kierunku Ziemi będzie leciał meteor, albo ufoludki przylecą i uszkodzą co najmniej 1/20 dowolnego miasta
- Anonimowa wróżba o murzyńskich prezydentach USA
Już nie ma Białego Domu, teraz jest Barak Obamy
- Amerykański student nudzący się w niedzielny wieczór.
A imię jego czterdzieści i cztery.
- Adam Mickiewicz o Baracku Obamie
Barack Hussein[1] Obama[2] (lub Jes, łi ken!) (ur. 4 sierpnia 1961 w Honolulu na Hawajach) – amerykański polityk; od 2005 senator USA. Formalnie[3] zastąpił Busha na stanowisku prezydenta USA.
Nagroda Nobla
W 2009 r. otrzymał pokojową nagrodę Jobla, za ochronę bananowców w Sierra Leone wycofanie się z budowy złej, niepokojowej tarczy antyrakietowej oraz za ochronę Ziemi przed Księżycem i wysłanie dodatkowych żołnierzy do Afganistanu dobre chęci.
Jak się okazuje - także za przeciwstawienie się traktatowi zakazującemu używania min przeciwpiechotnych. (Zły traktat! W ogóle nie jest pokojowy!)
Do innych pokojowych hobby Obamy należą: wysyłanie żołnierzy do Afganistanu, wysyłanie marines do Afganistanu, namawianie Polski do wysyłanie naszych ludzi do Afganistanu, odwiedzanie swoich Największych Sojuszników w Europie (oprócz Polski), granie w Mortal Kombat jako Barraka i wysyłanie żołnierzy do Afganistanu. Biedny Barack nie otrzyma kolejnej nagrody Nobla, bo nie przyleciał na pogrzeb prezydenta polski...a miał niby plan awaryjny. Dla chcącego nic trudnego. Patrząc na to z drugiej strony jednego Nobla dostał tylko za gadanie więc teraz pewnie ma już w ręku drugą statuetkę. Znany z tego że więcej gada niż działa.
Młodość
Obama[2] jest synem Kenijczyka i Amerykanki. Urodził się podobno w Honolulu, ale gdzie dokładnie, trudno powiedzieć: sam twierdzi, że rodzice poznali się w Manoa na studiach, jednak imię „Barack” wskazuje na to, że został poczęty w mało luksusowych warunkach. Obama[2] od 6. do 10. roku życia uczęszczał do szkoły w Dżakarcie, stolicy Indonezji. Tam zapewne nabył swoją wspaniałą opaleniznę. Wystąpił też kiedyś w grze Mortal Kombat jako Baraka.
Mówi się, że w żyłach Obamy[2] płynie polska krew – jego dziadek zjadł kiedyś polskiego misjonarza.
Kariera polityczna
W roku 1996 Obama[2] został wybrany do stanowego senatu Iliinois z 13. dystryktu Chicago, a następnie w 2004 do senatu Stanów Zjednoczonych, gdzie zajmował się opieką zdrowotną i korupcją.
W lutym 2007 Obama[2] ogłosił że chce startować w wyborach na prezydenta USA. Nie podobało się to Hillary Clinton, która startowała do tej samej posady. Dopiero w czerwcu, 4 dni po wygraniu przez Obamę wszystkich prawyborów partii demokratycznej, zgodziła się na jego kandydaturę.
W sierpniu 2008 Obama[2] ogłosił, że wiceprezydentem USA ma zostać Joe Bin Laden Biden, który jest, podobnie jak John McCain, w wieku emerytalnym i ma pomóc przekonać starszych wyborców.
Posadę prezydenta Obama[2] uzyskał w listopadzie 2008. Żaden Amerykanin nie interesował się jego programem wyborczym, ale większości podobał się jego kolor skóry, stąd głosy.
W swoim programie wyborczym obiecał, że nie będzie zabijał ludzi w Iraku, jednak swój celownik skierował na nienarodzonych Amerykanów likwidując klauzulę sumienia. Teoretycy spiskowi podają ten fakt na dowód, iż Barack Obama nie jest Amerykaninem i działa w ten sposób na szkodę państwa, którym rządzi. A tak w ogóle, Barack Obama nie lubi zabijać, jednak kiedy to robi, oczy całego świata zwracają się ku niemu krzycząc, jaki to on jest wspaniały (incydent z muchą, na wywiadzie z dziennikarzem).
Przypisy