Lubartów: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(cytat dodatkowy)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Fido83. Ofiarą rewertu jest BaalTyon.)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat| W '''Lubartowie''', w '''Lubartowie''' latem, zimą i na wiosnę wszyscy chętnie jedzą czosnek. |[[Andrzej Rosiewicz]] o '''Lubartowie'''}}
{{cytat| W '''Lubartowie''', w '''Lubartowie''' latem, zimą i na wiosnę wszyscy chętnie jedzą czosnek. |[[Andrzej Rosiewicz]] o '''Lubartowie'''}}
{{cytat| '''Lubartów''' - miasto seksu i biznesu. |Autor nieznany}}
{{cytat| '''Lubartów''' - miasto seksu i biznesu. |Autor nieznany}}
{{cytat| Totalne, puste zadupie... Nawet apokalipsy tu nie będize...|Mieszkaniec Lubartowa}}





Wersja z 20:55, 15 gru 2010

W Lubartowie, w Lubartowie latem, zimą i na wiosnę wszyscy chętnie jedzą czosnek.

Andrzej Rosiewicz o Lubartowie

Lubartów - miasto seksu i biznesu.

Autor nieznany


Lubartów – skupisko porozrzucanych wzdłuż jednej ulicy domów, które przy pomocy dwóch sygnalizatorów drogowych całkiem nieźle udają miasto. Z racji dzierżenia tytułu stolicy powiatu lubartowskiego, w każdy wtorek i piątek Lubartów przeżywa najazd tubylców z pobliskich wiosek. Pod pretekstem dnia targowego starają się oni sprzedać wszystko co w ciągu kilku poprzednich dni wygrzebali z ziemi. Niestety od czasu, gdy burmistrz miasta odkrył, gdzie do koszyków sklepowych wrzuca się monetę 1-złotową, mieszkańcy wolą robić zakupy w Biedronce.

Przeciętny mieszkaniec Lubartowa to osobnik cierpiący na schizofrenię – to właśnie z tego powodu herb Lubartowa składa się z dwóch różnych obrazków. W górnej części znajduje się zagadkowa postać rycerza na koniu. Ze względu na charakterystycznie uniesiony miecz spekuluje się, że to postać Syrenki Warszawskiej, która została transwestytką i przeniosła się Lubartowa. Niektórzy rozpoznają w zagadkowym rycerzu Romana Giertycha (zapewne przez zakuty łeb). W dolnej części Herbu znajdują się natomiast dwa dziwne zwierzęta. Ze względu na długie zakręcone ogony, spiczaste uszy i wystające z pysków jęzory uważa się, że mogą to być przodkowie Palikota.

Historia

O Lubartowie wiadomo, że... powstał. Ponieważ od kilku wieków ulubionym sportem lubartowian jest wznoszenie budowli a następnie ich podpalanie, historycy z braku materiału badawczego mają spory problem z ustaleniem czegokolwiek.

Rozrywka

Lubartów jest miastem, które wręcz tętni życiem. Oto kilka propozycji o charakterze rozrywkowo-kulturalnym:

  • Kino Lewart – ekskluzywne, wygodne fotele sprawiają, że uczestnik seansu może poczuć niesamowitą radość i ulgę... po wyjściu z kina. Dzięki pokazom przedpremierowym mieszkańcy miasta zawsze pierwsi w Polsce mają szansę obejrzeć największe hity światowego formatu. Właśnie w tym momencie Lubartów obiegła informacja o zaplanowanej na drugą połowę roku w lubartowskim kinie prapremierze Titanica.
  • Park Miejski – spacery żużlowymi alejkami zabytkowego parku należą do największych atrakcji Lubartowa. Ponieważ w lubartowskim parku zamieszkało bardzo liczne stado gawronów, zrodził się tu sport ekstremalny o nazwie: Przejdź przez park i nie daj się obsrać.
  • Stadion MKS Lewart - miejsce spotkań mężczyzn w średnim wieku, którym nie powiodło się w życiu, ale na otarcie łez dostali od lokalnego sponsora identyczne koszulki i szansę na wielką karierę. Piłkarze Ci zdobyli niedawno umiejętność odróżniania bramki własnej od przeciwnika (szkolenie zorganizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Lubartowie ze środków unijnych w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) - kapitał ludzki).
  • Zakupy w nowo otwartym matkecie Kaufland - dziś w promocji: skarpety bawełniane 2,49 para, kilogram czosnku: 1,25,

Komunikacja

Z Lubartowa można wyjechać uciec na cztery sposoby:

  • Kierunek północny – do dyspozycji mamy krajową 19-tke, tzw trasę "firlejowską", która służy przede wszystkim okolicznej młodzieży do bicia rekordów szybkości swoimi "stjuningowanymi fiatami 126p oraz Golfami III"
  • Kierunek południowy – naturalne przedłużenie w/w 19-tki prowadzące do lokalnej metropolii - Lublin. Zgodnie z zasadą "jaka metropolia taki dojazd" trasa przedstawia się następująco: na długości 26 kilometrów położone zostało 4,5 kilograma smoły, dwie garście żwiru, 5 łopat żużlu i 4 kostki bruku (ukradzione z terenu plebanii w Niemcach).
  • Kierunek wschodni – rzeką Wieprz wpław lub pół metra pod powierzchnią mułu. Tej drogi używają najbardziej zdeterminowani mieszkańcy miasta, pragnący opuścić Lubartów.
  • Kierunek zachodni - godna polecenia obwodnica, pozwala ominąć to miasto.
  • Sieć dróg prowadząca do pobliskich wiosek – nikt nie wie dokąd prowadzą, co jest po drodze i gdzie się kończą, ponieważ nikt nigdy stamtąd nie wrócił...