Tede: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Jeremy Kowalsky. Ofiarą rewertu jest Cfanylis.)
Linia 3: Linia 3:
{{cytat|Tede, kup se kredę<br />
{{cytat|Tede, kup se kredę<br />
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!|[[Ędward Ącki]] o '''Tede'''}}
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!|[[Ędward Ącki]] o '''Tede'''}}
ulubiony tekst w piosenkach "człowieku"

'''Jacek ''Tede'' Graniecki''' (ur. [[24 lipca]] [[1976]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz [[Piersi|tym co porusza się w trakcie śpiewu.]]
'''Jacek ''Tede'' Graniecki''' (ur. [[24 lipca]] [[1976]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz [[Piersi|tym co porusza się w trakcie śpiewu.]]



Wersja z 10:43, 21 mar 2011

Plik:Tede.jpg
Słit focia

3 razy CH to potrójny chCenzura2.svgj ci w dupę

Peja do Tedego

Tede, kup se kredę
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!

Ędward Ącki o Tede
ulubiony tekst w piosenkach "człowieku"

Jacek Tede Graniecki (ur. 24 lipca 1976 w Warszawie) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz tym co porusza się w trakcie śpiewu.

Początki

Tede już latach dziewięćdziesiątych miał okablowany blok oraz telewizję satelitarną, dzięki czemu mógł być w miarę na bieżąco z nowościami ze świata rapu, które docierały na polski kabel wprost z 1987 r. Dobrze usytuowani rodzice (winyle, ubrania) byli tym czasie jak wybawienie. Jakiś czas później Jacek wykazywał silne skłonności do punkrocka i dopiero opierdol od ojca, prawnika, że nie po to kupił zza oceanu kasetę o sile nabywczej promila jego pensji, żeby się smarkacz mydła wyrzekał. Podziałało, TDF wyzwolił oknem sporo partii muzyki podziemnej, czym zasłużył sobie na pewno na pochwałę.

Twórczość

Dosłownie różna. Od pitolenia o seksualności kobiet przez rozboje za użyciem Glocka po popijanie taniego wina z Biedronki będąc pod wysokim napięciem. Naprawdę ciekawe, zwłaszcza jak na syna sztywniaka.

Kulisy sławy – TeDe

  1. TeDe dzwoni do swojego starego.
  2. Telefon odbiera premier.
  3. Pyta go o stworzenie najbardziej zajebistego songu świata.
  4. Donald Duck wymyśla piosenkę.
  5. TeDe się rozłącza.
  6. Nagrywa piosenkę.
  7. Publikuje, uważając słowa za swoje.
  8. Amanda Seyfried (tak, ta fajna laska od Mamma Mia!) się śmieje z TeDego. Reszta świata też (wliczając wszystkie przedmioty ożywione i nieożywione).

Czego uczą nas teksty Tedego?

  • Wyrażania swoich najgłębszych uczuć przy pomocy wyszukanych epitetów

jestem zły, zajebiście wkurwiony

{{{2}}}
  • Kojarzenia faktów i przypisywania ludziom zawodów obserwując ich zachowanie niczym dr. House

Ta, co się wozisz kurwa jesteś woźny

{{{2}}}
  • Podstaw higieny

Ja i moje ziomki nie umywamy rąk

{{{2}}}

Kult TeDego

Error 404 – coś takiego nie istnieje... Czekaj, aż ci wirus albański zniszczy komputer...

Styl bycia – TeDe

Kolorowe dresy, w rozmiarach od 5 x XXL w górę, które mają podkreślać niedzwiedzią budowe ciała. Najczęściej z napisem "PLNY". Samochód to BMW serii 7, wersja nadwozia E65. Ściągnięte z Niemiec prostowane na kolanie, potem dorzucone felgi pseudo DUB style, które otrzymał w gratisie od chińskiego producenta. Oklejenie samochodu w kolor NRD-owskiego radiowozu.