Howard Webb

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:7e3994f3088f8e05med.jpg
Howard Webb we własnej osobie
A Webb pewnie śmieje się z polskich kiboli, którzy grozili, wyzywali, a nic mu nie zrobili...

– Howard, why?!
– For money!

Leo Beenhakker po meczu z Austrią rozmawia z Webbem

Od razu po meczu i skandalicznym karnym powstała akcja zabij sędziego Howard Webb'a.... zbierzmy sie w stolicy i nie pozwólmy mu wyjechać z Austri Wyślij to do 5 kolejnych osób. Jeśli nie wyślesz to znaczy ze jestes pedałem i popierasz sędziego

Kretyński łańcuszek szczęścia z Webbem w roli głównej

Chciałem go zabić.

Donald Tusk prezentuje swoje skłonności psychopatyczne

Aby być arbitrem na EURO, trzeba być więcej niż człowiekiem, ponieważ śmiertelnik trzymający gwizdek wielkiego sędziego powinien być wolny od wszelkich uprzedzeń, interesów lub próżności.

Napoleon Bonaparte po strzelonej przez Austrię bramce

BES SĘSU.

Jasiu Śmietana o Howardzie Webbie

No co za Webb!!!

Polski kibic (nie pseudokibic) podczas końcówki meczu Austria Polska na Euro 2008

Hujard Jebb doprowadził do sytuacji że mecz ten nie zostanie zapomniany przez Nasz Naród. On nam za to jeszcze zapłaci.

Jarek (albo Lech jeśli gdzieś tam żyje) o Howardzie Webbie

Howard Webb (ur. 1971, jeszcze żyje[1], ale sądząc po obietnicach polskich „kibiców” nie potrwa to długo[2]) – angielski handlarz „sędzia” piłkarski prowadzący handel meczami mecze w Premier League oraz spotkania międzynarodowe. Dzięki jednej heroicznej (niewątpliwie słusznej) decyzji doprowadził 12 czerwca 2008 do rekordowej fali samobójstw w Polsce[3].

Człowiek, który na stałe zamieszka w Austrii, ponieważ z powodu dużej liczby Polaków w Anglii nie może się tam pokazać. Jego rodzina mieszka jednak ciągle w Sheffield. Co ciekawe, zapowiedział już wydanie książki pt. Jak zostać najpopularniejszym arbitrem w pięć minut?.

Mądrzy ludzie chcąc policzyć się ostatecznie z nim zaproponowali mu poprowadzenie finału Pucharu Polski[4].

Od 11 lipca 2010 roku znienawidzony również przez Holendrów.

Tuż przed Euro Howard spadł ze schodów i nabawił się amnezji. Chwilę potem na konferencji prasowej powiedział, że według siebie będzie w Polsce mile widziany.

Mecze sędziowane przez Webba

  • Polska U-20 vs. Brazylia U-20 1:0 (30 czerwca 2007) – w tym meczu Webb po raz pierwszy zaszczycił polskich kibiców. Błyskawicznie na początku meczu wyrzucił z boiska Krzysztofa Króla dając mu dwie żółte kartki za drobne faule. Mimo dobrego sędziowania Brazylijczycy z tego nie skorzystali.
  • Austria vs. Polska 1:1 (12 czerwca 2008) – pod koniec meczu każdy Polak miał na ustach nazwisko Anglika, w jedną minutę stał się bardziej rozpoznawalny niż Jan Paweł II w kraju.
  • Dania vs. Portugalia 3:2 (11 września 2008) – kolejny mecz i kolejny rzut karny dosłownie wyczarowany. Tym razem udekorować piorunochron głową najwiarygodniejszego sędziego świata zapragnęli kibice z Danii. Ale dzięki temu, że Duńczycy strzelili 3 bramki i wygrali, nikt się nie czepia.
  • Tottenham Hotspur vs. Blackburn Rovers 1:0 (23 listopada 2008) – pierwszy mecz ligowy, tym razem bez przekrętów. Ale za to sędzia dwa razy oberwał!
  • FC Barcelona vs. FC Bayern Monachium 4:0 (8 kwietnia 2009) – Howard po raz kolejny udowadnia że rzuty karne są jego mocną stroną. Nie odgwizduje ewidentnego karnego, a w dodatku daje żółtą kartkę dla Messiego i odsyła trenera Azulgrany na trybuny. Brawo Howard! Później zalicza bramkę dla Barcelony po faulu, który sam odgwizdał.
  • Brazylia vs. Egipt 4:3 (15 czerwca 2009) – znów popisowy numer Howarda, czyli karniak w doliczonym czasie gry. Najśmieszniejsze jest to że Guru pokazał na rzut rożny, a z błędu wyprowadził go arbiter techniczny, po tym, jak zobaczyli powtórkę na telebimie. Forza Howard!
  • Manchester United F.C. vs Manchester City F.C. 2:0 – ten otóż sędzia kaloszował na niekorzyść obu drużyn. Gdy któryś zawodnik ManC uderzył z łokcia Naniego podyktował rzut wolny dla ManC. Ryan Giggs zrewanżował się i kopnął Teveza, a nasz ukochany sędzia podyktował wolnego dla ManU.
  • Szwajcaria vs Hiszpania 1:0 (16 czerwca 2010) – kolejny wyczyn naszego przyjaciela, jednak tym razem bez rzutów karnych. Po zdobyciu gola przez Szwajcarów zaczął wspierać swoimi decyzjami Hiszpanów. Na koniec meczu doliczył dodatkowych 5 minut, aby Hiszpanie mogli zremisować. Chyba chciał się zrehabilitować za zaliczenie gola ze spalonego.
  • Hiszpania vs Holandia 1:0 (11 lipca 2010) – nie ma to jak stary, dobry Howard. Webb stworzył nowy pogląd na faule. Kopnięcie przeciwnika w klatkę piersiową jest od dziś tolerowane. Chyba, że dyskutuje, wtedy dostaje żółtą. Sypały się żółte kartoniki, jednak kiedy miał pokazać drugi, tworzący czerwony stał się bardzo pobłażliwy. Strzelanie po gwizdku do bramki też jest normalne. I oczywiście oczopląs Howarda, gdy nie podyktował cornera dla Holandii, kiedy akcja Hiszpanów skończyła się golem. Tak został znienawidzonym arbitrem obu drużyn. Viva Howard!
  • Manchester United vs Liverpool 1:0 (9 stycznia 2011) – kolejny świetny mecz w wykonaniu Howarda: najpierw podyktował rzut karny dla Manchesteru w pierwszej minucie spotkania za krzywe spojrzenie na nogi napastnika. Potem poszło jeszcze lepiej. Kiedy Rafael wycina piłkarza Liverpoolu równo z trawnikiem, Howard się zamyślił. Sekundę po tym nie zapomniał wyrzucić z boiska kapitana gości za identyczne przewinienie Tym samym drużyna gospodarzy awansowała do kolejnej rundy FA Cupu. Howard FTW!

Fenomen w Internecie

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Jak łatwo było przewidzieć, po meczu polscy kibice włączyli komputery, wleźli na pornosy Nonsensopedię i zaczęli tworzyć wspaniały artykuł. W ciągu 59 minut, po 150 edycjach powstało arcydzieło satyry i wszelkiego humoru, przyćmiewające swoją śmiesznością wszystkie inne hasła na Nonsensopedii razem wzięte. Można było w nim wyczytać, co kibole sądzą o Webbie, o jego rodzinie oraz o jego powiązaniach z pewnym austriackim malarzem.

Niestety, po godzinie przylazł niekompetentny i zapewne pijany[5] admin i zablokował możliwość edycji. Kibice obrazili się więc i zaczęli zakładać fora internetowe o wdzięcznych nazwach (np. Webb to huj) i tworzyć grafiki, które i tak po tygodniu zostały zapomniane.

Sprawą zainteresowała się angielska policja, która obiecała Webbowi ochronę w razie ewentualnej napaści. Też coś... przecież wiadomo, że Polacy to najwyżej postraszyć go mogą...

Polscy kibice o Webbie

Uwaga: Z powodu dużej ilości nieodpowiedniego słownictwa, dział został „lekko” ocenzurowany.
Cenzura2.svgCenzura2.svgCenzura2.svgCenzura2.svgCenzura2.svgCenzura2.svg

  • Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment
  • Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment
  • Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment
  • Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment sędzia!

Cenzura2.svgCenzura2.svgCenzura2.svgBlad.png

  • Ale oczywiście dziś, cztery lata po meczu Polska – Austria, nikt o nim nie mówi. Nowi ulubieńcy polskich kibiców to norwescy sędziowie.

Galeria

Kilka grafik wykonanych przez fanów Webba:

Przypisy

  1. Według polskich „kibiców” miał umrzeć 12 czerwca 2008, teraz ma umrzeć „kiedy tylko przyjedzie do Polski”.
  2. Jednak przyjedzie do Polski
  3. Poprzedni rekord należał do twórców gry Metin2, którzy doprowadzili do samobójstw tysięcy Dzieci Neostrady, wyłączając na kilka godzin serwery gry.
  4. Arrivederci Howard
  5. Nonsensopedia:Administratorzy