Nokia 3310
Pancerna Nokia Nokia 3310 | |
---|---|
Prosty przepis na Nokię 3310 | |
Twórca dzieła | Nokia |
Pasma sieci | GSM 850/900/1800/1900, a w prototypach także: HSPA+, LTE i Wi-Fi |
Procesor | ARM v0 (podobno był) |
Wyświetlacz | Monochromatyczny 3 wiersze na pół wiersza, z wersją rymowaną, 84x48 megapikseli |
Obudowa | pancerna, z obsydianu, poliwęglanu i azbestu typu endoszkielet lepsza niż w jakim kolwiek czołgu na świecie |
System operacyjny | Symbian Alpha 0.9 Series 30 3rd Edition |
Pamięć | ok. 32kB ukrytej pamięci z możliwością rozszerzenia do 64kb poprzez usunięcie systemu |
Dzwonki | Ładne |
Aparat | Można ustawić obok! |
Bateria | 900 mAh, a działa dłużej niż każdy Iphone |
Skala Mohsa | 11 |
<Hellman> ile może kosztować używana Nokia 3310?
<Lavamancer> 70 zl ?
<Krejt> kolo stowy moze
<Krejt> nie kupuj, idz pod ruska ambasade i skroj jakiegos gowniarza
- Rozmowa o Nokii 3310
Firmie „Nokia” – cześć i chwała.
Po zmieleniu phone wciąż działa.
- Przysłowie ludowe
Nokia 3310 – telefon wyposażony w najnowocześniejszej generacji bajery. Jest on tak nowoczesny, że firma Nokia podczas konstrukcji bała się, iż ówczesna nauka i technika nie pozwoli na szczęśliwe zakończenie prac nad prototypem.
Parametry
Posiada odporną na wstrząsy obudowę dla hardkorów Extreme touch. Na liście wyposażenia znajduje się też wyświetlacz i fikuśna klawiatura. Do niedawna twierdzono, że posiada on także kartę pamięci, ale była to tylko karta sim. Po co karta pamięci takiemu modelowi? Jeśli znudzi się pisanie SMS-ów, zawsze można pograć w węża.
Generalnie chodzi o to, że ten telefon przeżyje wszystko, łącznie z upadkiem z dziewiątego piętra, zastygnięciem w betonie i przejechaniem przez autobus przegubowy oraz traktor (potwierdzone). Zawdzięcza to technologii opartej o zmiażdżony w prasie hydraulicznej nietypowy endoszkielet z trwałego metalu, znaleziony przypadkiem przez pracownika pewnej kopalni diamentów.
Zastosowanie
- Nokia 3310 to fantastyczny kij baseballowy. Możesz zabierać go na uliczne walki i ustawki.
- Chcesz zagrać w piłkę, a nie masz piłki? Nokia 3310 spokojnie zastąpić może piłkę do nogi, a nawet i do kosza.
- W trakcie prac budowlanych może wypełnić ewentualny deficyt cegieł.
- Z Nokią 3310 obudzisz w sobie duszę kompozytora. Telefon ten posiada bowiem program, dzięki któremu możesz komponować dzieła muzyczne dorównujące dziełom Mozarta. Ogranicza cię tylko twoja wyobraźnia... oraz limit 50 nut.
- Z modelem 3310 zrobisz także wspaniałe zdjęcia. Wystarczy, że będziesz miał w pobliżu jakiś aparat fotograficzny.
- To jeden z pierwszych telefonów posiadających funkcję Touch & Type i Throw & Kill.
- Świetnie sprawdza się w roli krążka hokejowego.
- Nie masz pod ręką młotka, a musisz wbić gwóźdź w ścianę? Nie przejmuj się! Przecież masz Nokię 3310!
- Nokia 3310 to jedyny telefon na świecie zdolny przetrwać wojnę nuklearną.
- Nokia 3310 to oficjalny telefon Chucka Norrisa i polskiej reprezentacji piłki nożnej.
- Podobno jednym z horkruksów Lorda Woldemorda była Nokia 3310, jednak te informacje nie zostały jeszcze potwierdzone.
- Potrafi skruszyć kamień, obsydian, a nawet wodę[1].
- Przy włączonych wibracjach można ją używać w roli młota pneumatycznego.
Jak zniszczyć Nokię 3310?
Wbrew pozorom to bardzo proste. Masz na to kilka sposobów:
- Poproś o zniszczenie Nokii przez Chucka Norrisa;
- Wynajmij Terminatora (najlepiej T1000 lub nowszy);
- Zrzuć z balonu stratosferycznego (działa tylko wtedy, gdy telefon wpadnie do wulkanu);
- Zniszcz za pomocą bomby termo-wodorowo-jądrowej (nie zawsze działa, mało skuteczne i dość ryzykowne);
- Wrzuć do czarnej dziury (mało skuteczne, pęka tylko obudowa);
- Strzel w nią promieniem Gwiazdy Śmierci, jeśli Vader pozwoli;
- Udaj się do Mordoru.
- Walnij ją drugą Nokią.
Przeczytałeś podpunkty powyżej i uwierzyłeś że naprawdę da się zniszczyć 3310?Ha! Baran nawet Chuck Norris tego nie zniszczył choć próbował-tylko się zarysowało .
Pod żadnym pozorem nie kładź telefonu na torach kolejowych!!! Skutkuje to wykolejeniem całego składu!
Uwaga
- Pod żadnym pozorem nie trzymać w kieszeni – może to grozić utratą nogi.
- Nie trzymać na nieopancerzonym stole (na opancerzonym zresztą też nie).
- Nie trzymać przed twarzą (grozi jej utratą[2]).