Organy
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Organy - instrument niby dęty, ale jednak klawiszowy, więc łatwo się pomylić. Skonstruowany na zamówienie Draculi, który zabawiał nimi już nieźle podpitych gości. Gwałtowny rozwój popularności organów, nastąpił po odkryciu ich właściwości przez Tadeusza Rydzyka, który wprowadziłje do użytku kościelnego. Od tej chwili mohery, mogły posłuchać swojej ulubionej muzyki na żywo. Organy są na tyle skomplikowane, że trzeba grać i nogami i rękoma (prawdziwi Hardkorzy używają zębów), a więc na organach grajątylko ci, którzy naprawdę nie mają co ze sobą zrobić.
Jak grać
- Skoro już jesteś tak głupi, żeby chcieć na tym grać, to wiedz, że wielu lasek na tym nie poderwiesz (chyba, że w przedziale wiekowym 85 - 140 lat), a jeżeli jesteś kobietą to na klawiszach połamiesz sobie tipsy.
- Naucz się grać jakieś stare kolędy (tylko nie za trudne, bo sięna próbie wsypiesz)
- Idź do kościoła i Pokaż na co cię stać.
- Przyjęli cię? Super teraz naucz się grać "Maryję dziewicę" i na następnej mszy zaprezentuj co potrafisz.
- Ucz się dalej, ale pamiętaj im dłużej będziesz grał - tym więcej osób będzie sobie z ciebie robić jaja.