Sędzia Anna Maria Wesołowska
Sędzia Anna Maria Wesołowska – program fikcyjno-dokumentalny przedstawiający sąd objazdowy (zawsze gdzie indziej) w sposób niezwykle profesjonalny, prowadzony przez sędzię Annę Marię Wesołowską. Sędzia ubrana w łańcuch i togę karze złych i nieuczciwych, którzy biją swoje babcie i kradną marchewki z pola.
Przebieg programu
W każdym odcinku sędzia rozpatruje inną sprawę. Zazwyczaj chodzi o morderstwo czy pobicie, ale im dłużej oglądamy program, tym więcej mamy wątpliwości.
Sędzia działa w pełni profesjonalnie (miała kiedyś płytę z filmem jako dowód, nie wsadziła jej do końca do laptopa a film już się wyświetlał), co pozwala jej bezwzględnie ukarać morderców i gwałcicieli. Zwykle na koniec programu przed wydaniem wyroku prokurator wstaje i wygłasza piękną mowę, niczym Zbyszko z Bogdańca. Warto wspomnieć o Panu Dudziku który jest gorylem obecnym na każdej rozprawie a do jego obowiązków należy wypełnianie rozkazów sędziny. Swoje wyroki wygłasza zawsze po naradzie (czyt. reklamach).
W 50% przypadków "spraw" prawdziwemu sprawcy niecnego czynu puszczają nerwy, wstaje ze swojego miejsca i wygłasza szczery, szczegółowy monolog jak to zrobił i dlaczego.
Prawnicy
Producenci utrzymują, że w serialu występują prawdziwi prawnicy. Gdyby jednak tak było naprawdę, serial nieuchronnie zbankrutowałby po miesiącu nagrań.
- Prokurator Artur Łata – w rzeczywistości jest adwokatem, co nie przeszkadza mu być w programie postrachem wszelakiego elementu kryminogennego. Większość jego płomiennych wykładów kończy się gromkim Paaanie prokuratorze! ze strony sędzi. Przed wygłoszeniem swojej mowy często prosi „o odpisy protokołów z dzisiejszej rozprawy, albowiem zachodzi podejrzenie, iż świadek mataczy”.
- Mecenas Andrzej Mękal - zwany pieszczotliwie Wyszczekanym adwokatem i słynący z tego, że prędzej będzie próbował wmówić sądowi, że ofiara zgwałciła się sama niż sam uwierzy w nieszczerość swojego klienta.
- Mecenas Magdalena Wilk – w mowach obronnych zawsze podchodzi do sprawy na luzie, mówiąc np. Sama pamiętam, jak zachowywałam się jako nastolatka.
- Prokurator Paweł Sobczak – niezwykle spokojny, elegancki przez co czasami wydaje się, że już poszedł sobie do domu.