Brzozów
Brzozów – miasto-wieś w województwie podkarpackim, w powiecie brzozowskim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Brzozów. Miasto położone na małym wzniesieniu o powierzchni 11km2, nad rzeką Sromnicą, 50 km na południe od Rzeszowa, 20 km na wschód od wiochy Krosno, 18 km (niestety najmniej) na północ od metropolii Sanok. Miasto posiada jedną drogę (zazwyczaj obrobiona krowimi odchodami) na której zwierzęta gospodarskie mają pierwszeństwo. Najwyższym (2 piętra) i najnowszym budynkiem w Brzozowie jest Fiskus (patrz Urząd Skarbowy). Rzecz którą może się poszczycić Brzozów to szpital. Aby obejrzeć centrum miasta należy jechać 2km/h aby nie przegapić ratusza.
Komunikacja
Jak w typowym mieście polskim wszystkie sklepy ulokowane są w centrum miasta. Jedna z głównych ulic zajęta jest przez autobusy (nowoczesny dworzec autobusowy). Pekaes nie radził sobie z kłopotami finansowymi (przewoził głównie stare babcie ze wsi do wsi za darmo – ulga) i jego placówkę przejęła równie nieradząca sobie z problemami spółka z Sanoka. Jej zamierzeniem jest przerejestrowanie wszystkich autobusów na sanockie blachy (RBR na RSA), gdyż użytkownicy dróg boją się stanąć oko w oko z „rabarbarem” za kierownicą. Miasto posiada skrzyżowanie ze światłami.
Sport
Jedynym obiektem sportowym jest sala gimnastyczna SP1. Przy tej szkole jest „Miasteczko rowerowe”, dobitnie ukazujące polskie drogi (dziurawe). Jedyną rzeczą, którą Brzozów przewyższa Sanok, to pływalnia „Posejdon” z komputerowym (!) wyświetlaczem wyników.
Brzozów posiada kilka klubów sportowych znanych prawie na całe miasto.
- Klub piłkarski Brzozovia Brzozów (Klasa A Krosno)wraz z tzw ,, kibicami
- Drużyna szachowa Brzozovia Brzozów
- Brzozowski Klub Karate Kyokushin
- Brzozowski Klub Sportowy Ju-Jitsu (jap. 柔術 jūjutsu?, dosł. miękka sztuka)
- Klub siatkarski Brzozovia Brzozów (IV liga)
Ciekawostki Sportowe
Piłka nożna
- Stadion piłkarski nie mieści się w mieście i wykracza poza jego granice. W każdy poniedziałek na owym stadionie odbywa się "Dzień Dyszla", czyli tzw. rynek (tudzież bazar), gdzie przyjeżdżajo panie w gustownych beretach (mochery) z okolic i sprzedajo włosny roboty SYR, MLIKO i MOSŁO tutejszym miostuchom itp.
Szachy
- Jedynym wysokim rangą osiągnięciem była wygrana ze współzawodnikiem z drużyny.
Karate Kyokushin
- Czarne pasy tak długo czekały na jakiegoś mistrza, że wyblakły – do dziś nikt ich nie zdobył.
Ju-Jitsu
- Drużyna posiada jednego zawodnika.
Klub Siatkarski
- Drużyna gra w siatkówkę na boisku do tenisa, gdyż sufit sali gimnastycznej jest zbyt nisko.
Zabytki
- Droga wojewódzka 886 nieremontowana od czasu jej powstania
- Tabor autobusowy skrupulatnie wymieniany na ukraińskie „używki”
- Dworzec kolejowy, który nie doczekał się budowy torowiska
- Radiowozy policyjne i karetki napędzane siłą ludzką
- Ratusz
- Drewniane domy w centrum miasta
Historia
- Podejrzewa się, że pod Brzozowem A. H. (z Niemiec) w okresie wojennym ulokował centrum wzbogacania uranu, dzięki czemu miasto oświetlone jest całą dobę za darmo
- Pierwsze ślady pobytu człowieka szacuje się na ok. 39 000 lat p.n.e, był to najprawdopodobniej neandertalczyk od którego wywodzą się współcześni brzozowianie
- Na Brzozów najeżdżali rzymianie i gubili rzymskie monety, co dementuje plotkę o utrzymywaniu kontaktów handlowych z Rzymem
- W XIII w. późniejsze ziemie brzozowskie należały do Rusi Halickiej, co wyjaśnia dziwny akcent mieszkańców i ich zachowanie
- Już od XVII w. w Brzozowie rozwijało się rzemiosło grzebieniarskie. Rzemieślnicy na szeroką skalę wyrabiali grzebienie ozdobne, niekiedy inkrustowane gliną i kamieniami z rzeki, które później eksportowano m.in. na Ukrainie
Ciekawostki
- Brzozowianie odziedziczyli po swoim przodku (neandertalczyku – patrz wyżej) niezdolność do prowadzenia pojazdów mechanicznych, dlatego ich rejestracje oznaczane są literami specjalnymi – „RBR”, czyli „rabarbar” lub "ratuj Boże ratuj!".
- Niewiadomo dlaczego tutejsi mieszkańcy przepadają za mięsem ze "świniaka".
- Swego czasu, zwłaszcza wśród młodzieży brzozowskiej panowała moda na noszenie książek w koszyku wiklinowym, co stało się przyczyną licznych zwyrodnień kręgosłupa.
- Charakterystyczne dla rejonów Brzozowa są przejażdżki autobusem. Jeśli uważnie spojrzysz, bez trudu wypatrzysz jakieś albinosa jadącego do szkoły.
- Młodzież brzozowska zawsze pamięta o Prima Aprilis. Zwyczajem stały się figle i psoty wyrządzane sobie nawzajem. Drobne kłamstwa i dowcipy to stały element tego święta. Oczywiście, w razie nieporozumień i napięć, młodzi brzozowianie zawsze wyjaśniają sytuacje gromkim okrzykiem "Ja zmyślam!"
- Nowomowa to charakterystyczny przejaw buntu tutejszej młodzieży. Idąc ulicą nie trudno usłyszeć wyrażenia takie jak "w porządku", "wyluzuj", "burko", "dżęki" i wiele innych. Zauważa się tu też wyolbrzymiony manieryzm. Młodzi ludzie dodają sobie animuszu przerywnikami typu "przepraszam za słowo".
- Brzozowianie nie lubią Sanoczan a Sanoczanie Brzozowian
- Brzozowianie posiadają centrum handlowe „Biedronka”.
- Brzozów jest znany z tego że posiada dworzec kolejowy, a nigdy nie było w nim kolei. Dziś na dworcu mieści się sklep z rowerami.
- Komunikacja Miejska była planowana w Brzozowie, ale kiedy obliczono ile pasażerów korzystałoby z KM zrezygnowano
Liczba pasażerów rocznie korzystających z komunikacji miejskiej w Brzozowie wynosiłaby 104 485. Dla porównania w Sanoku liczba pasażerów to 356 779 w Krakowie 1 179 214 w Warszawie 1 302 181 a w Tokio 3 657 308.