StarCraft

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Scena z gry

Szablon:Tgra komputerowa, w której dowodzisz jedną z trzech ras (zergowie, protosi i terranie). Głównym (i jedynym) celem jest rozpierdolenie bazy przeciwnika. Po dokonaniu tego masz prawo zwyzywać go od lamerów i n00bów. Jeśli przegrasz, to znaczy, że przeciwnik oszukuje (np. ma maphacka, skilla) - wtedy wachlarz wyzwisk powinien koniecznie zawierać odniesienie do rodziców przeciwnika, następnie wyciągasz wtyczkę z gniazdka sieciowego, czyli walisz tzw. diska.

Po wygranej grze przeciwnika możemy potraktować standardowym tekstem „zieja z ciebie lamerze” bądź nieco bardziej kulturalnym „pozdro & poćwicz”. Legendy wspominają też o zamkniętej i półmitycznej sekcie graczy zwanej kolektywnie „good manner”, którzy na koniec gry piszą tylko „gg”, nie znaleźliśmy jednak osoby, która potrafiłaby potwierdzić te doniesienia.

Rasy w StarCrafcie

  • Szablon:Tludzie, ale Terranie. Nie mają ziemi, ale inne planety. Polecieli na podbój kosmosu, ale wszyscy się przed nimi schowali, żeby później ich poskładać. Gra się nimi na 2 sposoby – biokluska lub mechkluska. Biokluska jest wtedy, jak robi się dużo baraków, gdzie się rodzą mariny i marudy, w barakach rodzą się też ripery, ale po nerfie nikt ich nie kocha. Jak biokluska jest już duża to się robi jeszcze na lotnisku medyczne wacki, które noszą i leczą. Później można posłać ją z nimi na bazę przeciwnika albo podzielić biokluskę na mniejsze i nosić je mediwakami. Terran jest OP, bo jego budynki latają. Mechkluska polega na tym, że robi się fabryki i lotniska, tam następnie robi się czołgi i bolidy, a później megatrony. W lotnisku robi się skandynawów i batylkruzory. Tutaj się nie dropuje wackami, chyba, że heliony, ale to głupie. Najlepiej porozstawiać się po mapie z tankami i wtedy przeciwniki nie może się ruszyć, ale wtedy przylatują mutaliski i robi się smutno, ale Terran i tak jest OP bo jego budynki latają.
  • Szablon:Tobcy, którzy nie mają ciał, więc je sobie robią z gipsu (nie wiadomo, kto zrobił pierwsze ciało). Ich domem jest Aiur, który nieco popadł w ruinę dzięki Zergom i świetnej polityce wojen domowych. Lubią palić planety i zabijać zergów. I palić planety. Trzymają sztamę z Dżimem Rejnorem. Za bohatera u nich uchodzi niejaki Tassadar, czyli zakompleksiony High Templar, który rozwalił swój statek (i siebie samego też) na wielkiej ośmiornicy pod wpływem LSD. Grając nimi robi się szybko dwie bazy i mur. Za murem stawia się działa i siedzi aby sfarmić dużo surowców. Mając dużo surowców można zrobić statek matkę i wtedy wygrać grę. Można też robić inne jednostki, ale to noobskie.
  • Szablon:Tteż obcy, ale nie mają ciał z gipsu tylko z jelit. Nie mają fabryk, tylko grzyby i inne porosty, które dają im nowe jednostki. Rozsiewają biomasę, bo Burneika kazał im ćwiczyć mięśnie. Pochodzą od wymarłych szalonych naukowców zwanych Xel'Naga. Rządził nimi wpierw niejaki Overmind (czytaj: Wielkie ośmionicopodobne coś ze środkiem przypominającym główkę penisa), ale niestety dostał wpierdziel od niejakiego Tassadara. Teraz rządzi nimi Kerrigan. Na początku robi się nimi Pieslingi, które są tylko po to, żeby dobiec do bazy przeciwnika i dowiedzieć się, że zasłonił się murem. Później można rodzić inne jednostki, bo one już strzelają. Na końcu robi się bloodlordy, które rzucają swoimi dziećmi i przez to przeciwnicy giną. Matka zergów (zwana królową) dzięki układom z battle.net dostała zasięg(od teraz jest też op). Jej odchody (creep tumory) rozprzestrzeniają pleśń, która pozwala robolom szybciej biegać.

Noob w StarCrafcie

Info.png Główny artykuł: Noob
  • Przegrywa w tutorialu.
  • Zerg – robi z czterech robotników creep colony jak tylko zdobędzie 200 minerałów.
  • Nie tworzy robotników, bo po co ma tracić minerały?
  • Zrzuca bombę atomową na swoją bazę w celu sprawdzenia jej a potem dziwi się, że zniknęła mu połowa bazy.
  • Co chwila wpisuje tajne kody, a potem dziwi się, że nie działają.
  • Nigdy nie atakuje, nie robi sobie nawet dobrej obrony.
  • Jeśli już atakuje, to chwali się przeciwnikowi czym i z której strony go zaatakuje.
  • Pisze „Przyleć samolotami bo hce sprawdzić jak działają wierzyczki”.
  • Strzela do swoich, by w opcji „Kills” mieć większą liczbę.
  • Gdy zniszczysz mu bazę główną, to postawi n (przy n dążącym do nieskończoności) budynków porozmieszczanych w różnych częściach mapy, bo przecież ma jeszcze szansę wygrać.
  • Zawsze próbuje rushować mułami.
  • Jeśli nie rushuje mułami, to przynajmniej zaczyna od budowy nowej kwatery głównej, aby szybciej robić nowe muły.
  • Kiedy przegra na battle.necie, wyzywa swoich przeciwników od „Noobów, którzy wygrywają na Battle necie”.
  • Nie robi niewidzialnych jednostek gdyż ”i tak je widzi” i/lub „ja je widzę więc oni też”.
  • Nie robi wykrywaczy „bo i tak widzę te jednostki tylko czemu ich nie atakują?”
  • Gdy wróg atakuje ich roboli zbierających minerały, zrzuca tam bombę atomową żeby ich ochronić, bo przecież „nie da się uszkodzić swoich jednostek”.
  • Grając Terranami wysyła swoją bazę główną do wroga i próbuje mu zgnieść jednostki lądując nią.
  • Nie wie do czego i jak się używa Zerg Nydus Canal.
  • Gdy chce zwyzywać swego wroga, najczęściej obelgi trafiają do sojuszników, gdyż nie umie zmienić odbiorcy.
  • Próbuje kierować jednostkami wroga jeśli mają tą samą rasę i gdy widzi, że nie reagują mówi "to pewnie przez lagi".
  • Gdy tworzy grę, zawsze daje najniższą prędkość rozgrywki.
  • Jeśli tak się stanie, myśli potem, że są lagi.
  • Używa na swoich jednostkach umiejętności lockdown twierdząc, że to „taka super tarcza”.
  • Próbuje rozjechać jednostki przeciwnika Tankiem i Vulturem.
  • Przed ostateczną klęską zapisuje grę „bo może jeszcze uda mi się wygrać”.
  • Buduje pierwszy budynek produkujący wojo po 20 minutach gry, jeśli ktoś mu się przed tym wparuje wojem to mówi że ma maphacka oraz minhacka.
  • Zakłada trudny nick do napisania taki jak GccdT65{}{}8*^jn tylko po to by założyć jakąś wypasioną mapkę, a potem banuje każdego kto wchodzi, zbanowani darują sobie bluzganie nooba ze względu na jego skomplikowany nick.
  • Jest tak głupi że pośle 12zerglingów/Hydralisków na High Templar i wyzywa gracza grającego Protosami od cziterów.
  • Nie widzi różnicy między „All-in”, a „Wall-in”.
  • Grając Terranami zawsze się walluje, niezależnie od match-upu.
  • Zakłada ekspansję dopiero gdy skończą mu się minerały w mainie.
  • Nie potrafi grać inną rasą niż Terranami (tą także gra marnie).
  • Cały czas blokuje się supply'owo, albo nie zwiększa limitu w ogóle.
  • Zerg – buduje na samym początku sunkerna w mainie.
  • Chowa się pierwszym scoutem w mainie wroga i zapomina przez całą grę że tam jest.
  • Robi dropa na klifie z dragonów.
  • Na początku gry rozdziela budowniczych do kryształków a potem dopiero buduje piątego budowniczego.
  • Jak nieładnie uda mu się rozdzielić to wychodzi z gry.
  • Często wogóle nie rozdziela tylko klikają wszystkimi 4 pierwszymi robotnikami na jeden kryształek.
  • ulubione taktyki: 4 pool, 5 pool, 6 pool, 4gate zealot allin, proxy 1 barrack.
  • twierdzi że najlepsze jednostki w grze to carriery, czasem battlecruisery.
  • nie wie do czego służy dark swarm i EMP ale za to świetnie zna nuclear strike'i, lockdowny i mind control.
  • nie wysyła zbieraczy do nowopowstałych baz tylko buduje w nich nowych zbieraczy (nie dotyczy zerga).
  • ulubiona mapa: Astral Balance.

Jesteś uzależniony od Starcrafta, jeśli:

  • Do wszystkiego chcesz przypisać skróty klawiszowe, nawet do czynności z życia codziennego.
  • Wychodzisz z domu mówisz: „Vector locked-in”.
  • Wracasz ze słowami: „I have returned”.
  • Gdy ktoś Cię o coś prosi odpowiadasz: „Yes, Cerebrate”.
  • Modlisz się do Xel`naga.
  • Masz niebieską skórę.
  • Słuchasz Wolnego Radia Zerg.
  • Jeśli idziesz gdzieś z kolegami idziecie tylko i wyłącznie w dwunastu.
  • Odżywiasz się pnączem.
  • Chodzisz z minigunem i krzyczysz papapapapa.