Sanah
Jednak sama, gdybym już musiała, to nazwała bym to co robię… hm… smętny pop i codziennie kupkę w majtki[1]do kibla albo dwie?
- Szczera sanah
Sanah (zapis stylizowany na sanah, właśc. Zuzanna Irena Jurczak, ur. 2 września 1997 w Warszawie) – przeciwieństwo xanaxu utalentowana piosenkarka, potrafią skrzypieć swoim wokalem i skrzypcami, ulubienica krytyków muzycznych, zaginiona księżniczka z bajek Disneya, żyjąca w słodkim świecie pełnym jelonków i krasnoludków.
Pseudonim „sanah” powstał po skróceniu angielskiej wersji jej pierwszego imienia – Susannah. Zapis pseudonimu małą literą jest ukłonem w stronę jej fanek, które są na etapie przestawienia się z rysowania szlaczków na naukę ortografii.
Gatunek muzyczny
Sanah jest piosenką indie pop w Polsce. Istnieją hipoteza wyjaśniająca, dlaczego sanah zdecydowała się wprowadzić taki gatunek muzyczny w Polsce. Istnieje podejrzenie, że teksty sanah są tak enigmatycznie, że przeciętnemu odbiorcy łatwiej jest zrozumieć Hindusa z helpdesku niż ją, stąd takie, a nie inne skojarzenie do nazwy nurtu.
Sprawę komplikuje jej wytwórnia muzyczna głosząca, że sanah reprezentuje pop cyfrowy. Nie wiadomo, o jakie cyfry chodzi, ale zapewne chodzi o te zera i jedynki układające się w dochód z tantiem, za które sanah żyje bogato, gdzie w domu szampan wylewa się, toast może wznieść, A ta Zapendowska mówi coś – o co jej chodzi?
Życie codzienne sanah według jej piosenek
- Chodzi z Dawidem Podsiadło, który prawdopodobnie żebrze pieniądze po tym, jak rozdał cały majątek (Miał pod nosem czarny wąs / Rozdawał koniaki / Liczył na drobniaki).
- Cierpi na echolalię (Pamiętasz po imprezie Starbucks był był / Zabrałeś mnie na kawę niezły deal deal / Gdzieś tam pisałam o tym znowu ty ty).
- Jej chłopak przy klęsce nie weźmie się w garść. Jest potężną koparką, która zgarnia piasek z placu budowy i jedzie do przodu (Złapię w garść ten piach i wstanę zawalczę pokażę).
- Gardzi babcinym ciepłym mlekiem z dodatkiem miodu, preferując leczyć ból gardła wódką (Tu miód jest i mleko / Nie mój świat, żyto lej).
- Nieudolnie parodiuje Mariusza Max Kolonko (A w tobie ma Warszawo mój dom / Ach tak / Boston, Kolorado).
- Rzucił ją chłopak (tu wstaw JAKIKOLWIEK cytat z jej piosenek).
Inspiracje
- Zespoły pełne uczuć, np. Feel śpiewający o pomarańczach w pustej szklance. Trzeba oddać, że słowo feel znaczy również powierzchowne rozumienie, co również zapożyczyła sanah, szczególnie poprzez wyrażanie swojego zdania w wywiadach.
- Happy End – oni mają Jak się masz, kochanie?, sanah z Sobelem mają Cześć, jak się masz?.
- T.Love – po pierwsze: oni są z Częstochowy, sanah ma rymy częstochowskie. Po drugie: po maratonie piosenek sanah przeciętny odbiorca śpiewa za Muńkiem: Nie, nie, nie.
- Depresja – zespół punkrockowy z Rudy Śląskiej i Orzesza, powstały w 1988 roku. Za nic nie wiadomo, co ma punkrock do sanah, ale pojęcie głęboka depresja jest bardzo bliska do głęboki przekaz w tekście.
- Tilt – sanah śpiewa o „Szarym świecie”, Tomek Lipiński śpiewał „Szare koszmary”. Nikt nie sądził, że Lipiński przewidział wpływ sanah na ludzką psychikę już w latach 80.
Jak zdobyć autograf od sanah?
Po prostu przyjdź sam do dowolnej restauracji dla hipsterów i zamów posiłek dla dwóch osób. Nie minie kwadrans, jak sanah zajmie stolik i jeszcze będzie cię męczyć o nagranie duetu.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ nie no sory, przecież ja nie noszę majtek