Robert Kubica

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ujednoznacznienie „Kubica” przekierowuje tutaj. Zobacz też Andrzej Kubica.
Robert Kubica w drodze do niedociążonego wozu. Uśmiecha się – jeszcze nie wie
NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

– Czy znasz Roberta Kubicę?
– Niiięęęęęę...

Typowe pytanie i standardowa odpowiedź

Robert Kubica (ur. 7 grudnia 1984 w Krakowie) – pierwszy polski kierowca wyścigowy i sezonowy bohater narodowy. Był Małysz, był Dudek, była Otylka, a teraz Robert będzie śmigał, darł opony, żeby dojechać jako pierwszy, a na mecie go zważą i okaże się, że jest za lekki. Jeździ w stadninie koni BMW Sauber.

Przed Formułą 1

teraz wiecie dlaczego jak są wyscigi to co chwile samochody sie zatrzymują i cos przy nich zmieniaja? bo jak Robert Kubica wsiadzie w samochód to wszystkie opony pekają bo jego dziewczyna tak go pasie ze potem widac efekty.I on jest rajdowcem? jak ta sierota nawet jezdzać nie umie bo jak zaliczy wypadek i przychodzi do domu to jesgo dziewczyna poddenerwowana krzyczy bo ci zdziele i tak prez pare dni.Jego samochód rozleciał sie w cześci ale on to miał w swojej spasionej dupie.ciekawe jak wyglada jego dziewczyn apewnie taka spasiona jak on jak na razie lużko sie nie zarwalo ale jest juz na skraju wytrzymałości.Bo jak na razie wiem lubią śpuewać swoja ukochaną piosenke " flegma splywa po scianie co za pyszne sniadanie pijmy krew chlup chlup pijmy krew chlup chlup , a na obiad zupa z trupa i polewka z krengoslupa pijmy krew chlup chlup pijmy krew chlup chlup . a na deser pół słoika bitej flegmy od grózlika pijmy krew chlup chlup pijmy krew chlup chlup , na kolacje chleb z gównami i popijmy to zygami pijmy krew chlup pijmy krew chlup chlup " ale bylo pyszne ha ha ha dupa jasiu pierdziiiiiii........ stasiu czyyliiiiiii ........ robert kuuuubicaaaaa

Formuła 1

Po olbrzymim sukcesie w wyścigach Syrenka World Series Robert dostał propozycję występów w Formule 1 w barwach stadniny z BMW Sauber. I tym sposobem Robert jako pierwszy Polak zasiadł na kilkukonną maszynę z silnikiem od wiertarki i z karoserią zrobioną z puszek po konserwach. 4 sierpnia 2006 świat obiegła sensacyjna wiadomość: Robert Kubica dostał szansę na debiut w Grand-Prix Watykanu. Bardzo spięty i zeżarty przez tremę Kubica jechał bardzo ładnie: wypadł tylko 6 razy z toru, dwukrotnie doszczętnie rozbijając bolid, jednak nie przeszkodziło mu to w zwycięstwie w tym GP. Niestety po wyścigu Robert został zdyskwalifikowany za zbyt lekkie opony i jazdę na dwóch gazach, co jak wiemy w Formule 1 jest zabronione. Obecnie Robert ma niedowagę i lubi sok pomarańczowy. Pamiętnego dnia 10 czerwca 2007 roku w Montrealu Robert Kubica testował zachowanie nowego bolidu BMW przy całkowitym braku wyważenia jego konstrukcji. Według oceny ekspertów z Saubera mikroskopijne części wyścigówki doskonale radzą sobie z lotem po przygrzmoceniu w betonową bandę z prędkością 260 kilometrów na godzinę.