Nieskończoność

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nieskończoność jest wytworem - maszyną, powstałą w wyniku dążenia ludzkości za wiecznym odbytem.

Nikt nie wie (oprócz Chucka Norrisa - doliczył do nieskończońosci dwa razy) co to bezmiar Nieskończoności, żaden ludzki umysł niejest w stanie tego ogarnąć, pan Leszek i jego piesek obalając połówkę Śmierdzoffa wysnuli teorię na wpół pustej i na wpół pełnej butelki voodki. Inne określenie, stosowane częściej w języku potocznym to usrana śmierć.

Jedna z teorii powstania nieskończoności mówi o przesądnych matematykach, którzy napadli i potłukli ósemkę jakoby miałabyć mniej szczęśliwa od siódemki. Toteż w niektórych kręgach uważa się, że ósemka jest już skończona.

Jedno jest pewne: przekształcając wzór P. Noceń możemy wywnioskować, że , gdzie "x" to niewiadoma, pod którą możemy podstawić limit. Liczbę 1'000'000'000'500'100'900 kasujemy, albowiem to rozpuszczalność kwasu zasadowego, który przy nierozpuszczonej nieskończoności nie występuje. Tak więc zanika też "1" i kreska ułamkowa w równaniu , więc, w związku z powyższym: tudzieź . Liczbę "L", czy też "x" oznaczająca limit w limicie nieskończoności moglibyśmy uzyskać, gdyby Ch. Norris zdradził nam jaka jest nieskończona liczba. Wtedy dzieląc ją przez 567 uzyskalibyśmy klarowny limit (nie limit nieskończoności). Ale tutaj najważniejsza jest sama nieskończoność i tylko Ch. Norris mógłby nam tą liczbę zdradzić.