Real Madryt

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:25, 12 mar 2010 autorstwa Artur21 (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Tymrym. Autor wycofanej wersji to 95.48.254.122.)
Herb klubu

Real Madryt – założony 6 marca 1902 roku hiszpański klub sportowy, mający na celu kupowanie gwiazd, marnowanie ich talentu i wydalanie na słuszną emeryturę. Real słynie z tego, że zmienia trenera średnio raz na dwa dni (nie wierzcie mediom - prawdziwi trenerzy siedzą na trybunach i mówią aktorowi latającemu jak smród przy bocznej linii co ma robić), przez co jest absolutnym rekordzistą. Pod tym względem wyprzedza nawet taką potęgę jak Legia Warszawa!

Kadra

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Bramkarze

  • Iker Casillas – zajebisty bramkarz.
  • Jerzy Dudek – expert od tańca pt. Dudek dance. Profesjonalista.

Obrońcy

  • Alvaro Arbeloa – sprowadzony jako ten ostatni kiedy Perezowi skończył się budżet. Znany z tego że jest wszędzie, tylko nigdy na boisku. Nałogowo pyka w Simsy.
  • Pepe – zawodnik przepłacony piętnastokrotnie. Niezwykle łagodny i brzydki. Wikipedia pisze o nim, że „niektórzy mówią, że posiada w nogach nożyczki, ponieważ przecina każdą akcję i dominuje w pojedynkach powietrznych jak mało kto”. Powszechnie jednak wiadomo, że Wikipedia kłamie. Ostatnio jego ulubionymi interwencjami są kopnięcia w głowę i uderzenia pięścią w twarz, jednak doczekał się i ktoś mu oddał, przez co 6 miesięcy będzie leżał brzuchem do góry w szpitalu.
  • Sergio Ramos – utalentowany 23-latek, chociaż „utalentowany” to na wyrost powiedziane. Najbardziej zadbana kobieta w całym zespole.
  • Marcelo – bez szkoły i pomysłów na przyszłość. Do tego jest czarny.
  • Royston Drenthe – prawdziwy, ciemnoskóry obywatel Holandii. Sprowadzony w 2007 roku wskutek masowej wyprzedaży w Feyenoordzie z akcji „For sale 75% off”. Miał być wielką gwiazdą, ale póki co kopie się po głowie, dogrywając piłki niewiele gorsze od tych zagrywanych przez Wojtka „Kiwam w jedną stronę, a nuż się uda” Łobodzińskiego.
  • Raul Albiol – Miłośnik gry Arena Albionu, bardzo chciał grać w Valencii ale ściągnęli go na siłę obiecując konto premium w w/w grze.
  • Christoph Metzelder – sprowadzony wraz ze zmianą trenera na niemieckiego. U nich nazywa się to solidarnością, u nas – wtykami.

Pomocnicy

  • Diarra – potrafi robić fikołki, wyznawca Beckhama.
  • Guti – pierwszy gracz Realu który zagrał w filmie pornograficznym, prawdopodobnie wielokrotnie poprawia makijaż przed meczem, stąd wygląda jak połączenie Beckhama z Rooneyem. Rodzice dali mu na imię Maria, bo gdy się rodził wszyscy myśleli, że będzie dziewczynką. Niestety okazał się facetem i do dziś używa swojego przydomku Gluty. Permanentnie pomijany przy powołaniach do reprezentacji, choć sam uważa się za najlepszego piłkarza świata.
  • Fernando Gago – od czasu pobytu w lidze hiszpańskiej nie widział murawy, chyba że liczyć to, kiedy oglądał mecze w TV.
  • Rafael van der Faart – przestał wcinać hamburgery i przeniósł się do Hiszpanii. Bardzo dużo Vaart.
  • Ruben de la Red – strasznie czerwony, reprezentant Hiszpanii na EURO, ponieważ nikt inny nie chciał. Jego idolem jest Mariusz Jop.
  • Lassana Diarra - najnowszy zakup Calderona, zapowiadany następcą niezastąpionego Makalele. Został zakupiony w celu zastąpienia zawodnika na tej samej pozycji, o tym samym nazwisku. Biega najwięcej choć nie zawsze się to przydaje.
  • Kaka - Ze względu na zbyt młody wiek niechciany w Milanie. Ma być kontynuacją sagi rodu Galacticos nazywanym przez kibiców księdzem. Podpisał kontrakt do końca świata i trzy lata dłużej.
  • Cristiano Ronaldo – podobno największy frajer globu

. Inni mówią, że najlepsi piłkarz. Ci drudzy stanowią jakieś 0,0000001% całego świata i są z Birmy, gdzie nie mają telewizji.

  • Wabi Alonso – przeszedł z Liverpoolu, bo chciał więciej kasy. Jego ojciec (w przeszłości piłkarz Barcelony) wywalił go za to gumką z testamentu. Ale Realowi może się przydać.

Napastnicy

  • Ruud van Nistelrooy – posiadacz dużego nosa i talentu piłkarskiego. Mylony z bramkarzami, co czasem wykorzystuje strzelając gole. Powoli odchodzi do HSV Hamburg.
  • Gonzalo Higuain – lubi Muppety. Słynie z tego że potrafi wykorzystać lub zepsuć każdą sytuacje z równym prawdopodobieństwem niezależnie od innych zmiennych. Jest najszybszy z drużyny...jak później Pellegrini wyjaśnił, w jedzeniu chipsów.
  • Karim Benzema - jego prawdziwe imię i nazwisko, كريم بنزيما, do czegoś zobowiązuje. Ma być następcą Ronaldo, ale to się okaże. Nie zgina kolan, ale nikt nie widzi w tym niczego dziwnego.

Polityka transferowa

Real Madryt od lat słynie z prowadzenia mądrej polityki kadrowej. Już w 1999 roku, do tak skłóconej, że zmiennicy śmiali się z kiksów piłkarzy, którzy za nich weszli i mającej dobry atak oraz mierną obronę, drużyny, dokupiono kłótliwego napastnika Nicolasa Anelkę.


Świetną Politykę kadrową prowadził też słynny Florentino Perez. Szczególnie pod koniec swych rządów w Madrycie, gdzie do drużyny pełnej napastników, gdzie na ataku o miejsce w składzie walczyli m.in: Ronaldo, Luis Figo, Fernando Morientes, Michael Owen, i Roberto Soldado, dokupiono Julio Baptistę i Antonio Cassano - napastnika niechcianego w Romie, który w ciągu roku w Realu strzelił dwie bramki i skłócił się ze wszystkimi.

Godnym następcą Pereza stał się obecny prezes - Ramon Calderon. Szczególne brawa należą mu się za sprowadzenie Pepe za 30 mln euro z FC Porto. Obrońca, który z twarzy przypomina Tomasza Jachimka, a jednak wydawać się może, że gra słabiej od niego. Grał fenomenalnie w finale Superpucharu Hiszpanii, więc zarząd powierzył mu bardzo ważną rolę - wygrzewanie ławki rezerwowych dla kolegów z drużyny.

Ostatnio Real popisał sie kilkoma dobrymi zagraniami na okienku transferowym. Brawa należą się za sprowadzenie za 40 mln euro dwóch zawodników grających jesienią w pucharze UEFA, podczas gdy przepisy nie pozwalają na zgłoszenie zimą więcej niż jednego zawodnika występującego jesienią w europejskich pucharach. Należy również pochwalić ich za wypożyczenie 32letniego francuskiego rezerwowego z West Hamu, który bez wątpienia podniesie rywalizację w drużynie.