Lech Kaczyński
Ta strona została półzabezpieczona i mogą ją edytować tylko zarejestrowani użytkownicy posiadający konto od co najmniej 4 dni. Powody zabezpieczenia znajdują się na stronie dyskusji lub w logu. Niezarejestrowani użytkownicy mogą poprosić o odbezpieczenie strony na stronie dyskusji bądź zarejestrować się. |
Spod prysznica słychać plusk
to Kaczora kąpie Tusk
- Maciej Maleńczuk o Lechu Kaczyńskim
Zabierzcie ode mnie tą małpę w czerwonym!
- Lech Kaczyński o swoim bracie
Panie prezesie, melduję wykonanie zadania!
- Lech Kaczyński po wyjściu z toalety
Z pieprzem Dziadu!
- Lech Kaczyński, zapytany jak lubi jeść jajecznicę
Mały, niedorozwinięty, głupi człowiek zwany prezydentem Polski, Lechem Kaczyńskim.
- Michał Figurski o Lechu Kaczyńskim
Lech Aleksander „Orzeł Wylądował” Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem) – polski aktor, polityk, kaczka, prezydent Polski. Jeden z braci Kaczorów, mąż pierwszej damy. W europejskim półświatku politycznym wraz z bratem zwany kartoflem. Dzięki pomyślnie przeprowadzonej operacji klonowania mamy zapasowego prezydenta. Ostatnimi czasy znacząco przyczynił się do popularności kaczki po smoleńsku z zimnym Lechem do popicia.
Prezydent Warszawy
Jako prezydent stolicy Lech przeganiał gejów z ulic miasta, czym zasłużył sobie na złamanie trzech punktów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i tytuł homofoba roku. Nieco się tylko zrehabilitował zakładając Muzeum Powstania Warszawskiego. Z początku jego prezydencka przyszłość wisiała na włosku gdyż został publicznie oskarżony, że we wczesnej młodości wraz z bratem Jarosławem ukradli satelitę naszej planety (Księżyc). Jednak jego nieodparty urok sprawił, że został wielkim (małym) wodzem naszego narodu.
Prezydent Polski
2006
Jako prezydent RP Lech Kaczyński już w styczniu ogłosił żałobę narodową (ponieważ jej ogłaszanie to jego ulubione zajęcie), aby dać wyraz swojemu przywiązaniu do prezydenckiej pensji. W maju Lech omyłkowo podpisał nadanie Krzyża Zesłańców Sybiru dla Jaruzela, ujawniając pilność, z jaką pełni urząd. W lipcu olał spotkanie z przedstawicielami Francji i Niemiec z powodu rzekomej sraczki choroby. W listopadzie uroczyście odebrał latające trumny F-16 z rąk Amerykanów oraz sprzeciwił się puszczaniu baków.
2007
W marcu Lech przechadzał się po Juracie z Angelą i próbował nie dopuścić, aby dojcze znów przejechali się przez terytorium Polski jak ruscy przez kapustę. W czerwcu pojechał na szczyt UE, aby dać się prowadzić za rękę przez brata, który siedział w domu z komórką w ręce. W październiku po wygranej PO w wyborach zaniemówił i strzelił focha przeciw całemu światu.
2008
W Październiku, aby udowodnić narodowi Polskiemu i każdemu Europejczykowi, swą władzę i potęgę, za należne mu pieniądze od społeczeństwa, najął samolot i nawiedził obrady Unii Europejskiej. Ominął oczywiście najnudniejszy fragment, pojawiając się pod koniec obrad. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że zaatakował pięściami premiera Donalda Tuska, szturchnął prezydenta Francji, podeptał reprezentantów Niemiec i oznajmił dobitnie Monice Olejnik jak bardzo ją lubi.
2009
Po obiecaniu przez Lecha, iż będzie dobrze zarządzał naszym narodem, Putin miał z niego niezłą polewkę, że aż mu się nie będzie chciało odciąć gazu Polsce, bo będzie mu szkoda Kaczora.
2010
10 kwietnia zginął w porywie patriotyzmu wraz z kilkudziesięcioma innymi ludźmi. Jak na niego samego przystało, po śmierci ogłoszono tygodniową żałobę.
Ciekawostki
- Jego imiona brzmią Lech i Aleksander, co wzbudza podejrzenie o plagiat polityczny względem poprzednich dwóch prezydentów.
- Oto jak nazywa naszych reprezentantów w piłce nożnej: Artur Borubar, Roker Pereiro i nasz selekcjoner, Leo Benhauer.
- Zamiast Chicago mówi CZIKAGO.
- Jego ulubioną zabawką jest żałoba narodowa
- NIKT mu nie udowodni, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
- Jego ulubiony kwiat: MAK
- Zakwestionował skuteczność konopii indyjskiej jako składnika aktywnego marihuany
- Nadał psu służbowemu strażaków wielce oryginalne imię - IRASIAD.
- TurboDymoMan usiadł na 1,5 krzesła. Lech zawstydził TurboDymoMana, usiadł na 2,25 krzesła.
- Nie potrafi zaśpiewać hymnu narodowego. Potwierdzono.
- Ma swoją własną ulicę w CZIKAGO.