Reklama
Kup dwa majonezy Dziadunia, a zapłacisz jak za trzy!
- Standardowa reklama
Nowy Clin z alkoholem. Spróbuj!
- Reklama płynu do mycia okien
Kup teraz, a nie pożałujesz, (kup później, a pożałujesz)!
- Tekst z TV Marketu
Reklama – jedna z legalnych metod prania mózgu. Bardzo droga, ale też i bardzo skuteczna. Mózg przeciętnego Polaka jest prany około 30 razy dziennie, a atakowany – uwzględniając wszystkie znaki firmowe, reklamy radiowe i podsłuchane rozmowy – ok. 2000 razy. Masz za dużo pieniędzy? Oglądaj telesklep i kup pierwszy lepszy cudowny przedmiot! Użyjesz go tylko raz w życiu albo wcale, ale co tam! Reklama to również jedyne miejsce, gdzie można dziewczynę wyrwać na parówki lub „Monte”, a słodziki i cukier zarywają do pomarańczy.
Inna definicja
Reklama – według tej definicji jest to połączenie teorii z praktyką. Każdy teoretyk uważa swoją teorię za oczywistą, prawdziwą oraz możliwą do wprowadzenia w życie. Każdy inżynier wie, iż takie myślenie zupełnie nie ma sensu; teoria musi się mijać z praktyką: jest to połączenie wody z ogniem, nie jest więc możliwe.
Występowanie
Przeciętna reklama trwa od 30 sekund do 5 minut. Bardzo rzadko emitowana jest pojedynczo; najczęściej wyświetlana jest w tzw. Combos'ach. Długość Combo zależy do stacji: na Stacji zakazanej trwają zwykle od 30 do ponad 666 minut. Składają się z 50 reklam, w tym:
- 3 reklamy Biedronki
- 18 reklam kremów Wisi i Dromader
- 5 reklam tuszu do rzęs Rimelszajz Eplejszyn Star i szminki ("Usta pełne za jednym pociągnięciem")
- 3 reklamy Telezakupów Mango
- 1 reklama filmu
- 10 reklam banków i ich lidera, banku Dominet
- 10 reklam darmowych komórek dla pokemonów
- 10 reklam innych
Przykłady reklamy
- Teoria – Margaryna Super Extra stworzona przez babcie – teraz bardziej maślany smak.
- Praktyka – zawartość masła w produkcie: 0,5%.
Provided ID could not be validated.
- Zgodnie z logiką należy obejrzeć reklamy, wybrać odpowiadający nam towar, a następnie poszukać niereklamowanego produktu, który rzeczywiście spełni postawione w reklamie warunki. Produkt reklamowany, czyli teoretyczny, nie ma na to żadnych szans.
- Etykieta przy produkcie: Promocja – teraz tylko 9,99 zł. Mało kto pamięta, że przed ową „promocją” ów produkt kosztował 7,99 zł – najważniejsze, że jest w promocji!
- Dwulitrowy sok: Teraz 50 % GRATIS. Zacznijmy od tego, że ten sok nigdy nie był sprzedawany w jednolitrowych opakowaniach... a poza tym razem z tym 50% gratis to sok 1l by miał 1,5l, ale co tam... Ponadto 50% GRATIS zawierają praktycznie wszystkie soki w dwulitrowych kartonach oferowane na rynku.
- Badania dowodzą, że ryba dobrze wpływa na siłę, potencję, skórę i ogólnie na wszystko i na nic i masz ją kupić, bo jak ty nie kupisz nadwyżek naszych ryb, to kto?
- Reklamy produktów spożywczych. Tu obowiązkowo musi znaleźć się rodzina z dwójką dzieci śmiejąca się przy stole i traktująca majonez Helmanz czy Pomysł Na Gołąbki Bez Zawijania Winiary jako kolejnego członka rodziny, bez którego żaden posiłek nie może się udać. Po co to notoryczne pokazywanie dzieci w reklamach, nawet ojciec Imperator nie wie, ale dziecko zawsze musi się pojawić wkładając ciekawie mordkę do garnka w którym gotuje mamusia i już.
- Reklamy leków w radiu - w radiach około 12 na 10 reklam to reklamy leków. W nich również przeważają dzieci, które niczym absolwenci medycyny wymieniają składniki i zastosowanie poszczególnych preparatów. Ajomaktifff. Śwobodne oddychanie psieś ciałą noć!
- Reklamy leków w telewizji - Najczęściej przedstawiają dwójkę bohaterów: jednostkę nieświadomą boskiej działalności danego preparatu oraz jednostkę, która jej tą działalność uświadamia.
Mam wzdęcia kochanie!
Noooooo coooooś tyyyyy!!!!!? Nie brałaś X...?
X? A co to takiego?
Jak możesz nie znać X, głupia! Zna go każdy. Mnie pomógł i wzdęcia zniknęły w mgnieniu oka!
...
Rzeczywiście! To działa! Od teraz będę stosować X rano, wieczorem i przed każdym pójściem do toialety!
- Reklamy banków - Stanowią większość reklam telewizyjnych, ale są tak nudne, że szkoda ich nawet opisywać. Najczęściej łgają w żywe oczy, po to, żeby oglądający reklamę Kowalski zadłużył się właśnie u nich, a nie u konkurencji.
- Reklamy konkursów SMS-owych - Taka na przykład Kasia Cichopek z uśmiechem numer 55 zachęca nas, żebyśmy wysłali płatnego 9,99zł SMS-a o treści FRAJER na dany numer. Jedynym tego skutkiem jest fakt, że być może mamy szansę na umieszczenie na liście oczekujących, którzy być może załapią się do grona osób, które być może załapią się do grona osób, które być może załapią się do grona osób (...) spośród których rozlosowana zostanie nagroda w postaci nowiutkiego BMW. Na pocieszenie naciągacze przysyłają nam zachęty do ponownego wzięcia udziału w konkursie i wysłania kolejnego SMS-a, przy czym takich powiadomień przychodzi średnio 7 na osobę na dzień.
- Reklamy telefonii komórkowej - znani operatorzy prześcigają się w rzekomo śmiesznych scenkach, które humorem dorównują Karolowi Strasburgerowi. Największą gwiazdą takich reklam jest kot z Heyah zwany "Sruczkiem".