Stefan Niesiołowski
Ten artykuł dotyczy 'polskiego polityka'. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Minęło dokładnie 60 sekund! Proszę zejść z mównicy!
- Stefcio podczas debaty w sejmie
Wyłączę panu mikrofon za bezczelność!
- Stefcio odpowiada na pytanie posła PiS o nie wyłączanie mikrofonu w środku zdania
Skończył Pan!
- Ulubione zdanie Stefcia
To jest PiS-owska propaganda!
- Stefcio pytany o wypowiedź posła PiS-u
Chamstwo, prostactwo i prymitywizm!
- Opinia Stefcia na temat całego PiS-u
O większego trudno zucha, jak był Stefek Burczymucha
- Stefan w mediach
Stefan Niesiołowski (dla przyjaciół Stefek) – jeden z członków zacnego grona Platfusa Obywatelskiego, I Zastępca Marszałka Polski, znany z wielu inteligentnych przemyśleń m.in.: Wydawałoby się, że z Lechem Kaczyńskim niewiele mnie łączy, ale to nieścisłość. W latach 70. zajmowaliśmy się Leninem, tyle że on wysadzał w powietrze jego pomniki, a ja cytowałem jego zacne dzieła w swojej pracy doktorskiej... Czy na odwrót, fanatyk katolicki i dziwak, bo promuje wielodzietność, a sam ma jedną córkę.
Czułość do innych polityków
Stefek znany jest ze swojej czułości w stosunku do kolegów i koleżanek po fachu. Do profesora Leppera zwracał się per: ćwok z chamskim rechotem, gruboskórny prostak, warchoł, dopalająca się końcówka bełkotliwej hucpy, a o Wielce Wielmożnym Kapłanie, Świętym za Życia, Cudownym Uzdrowicielu, Świadka Zbawienia, Cudzie z Niebios Zesłanym, Ojcu Redemptoryście Rydzyku Tadeuszu mówił parodia kapłana. Według niego Ryszard Kalisz to porno-minister, a Aleksander Kwaśniewski porno-prezydent. Za bydlęcie jakieś uważa Joannę Senyszyn. A słowami atrakcyjna chłopka opisuje on Renatę Beger. Swymi zacnymi słowami mianował Adama Lipińskiego Metternichem i pierwszym strategiem Rzeczypospolitej, zaś niezwykle urodziwą i bystrą posłankę PISu, Beatę Kempę, nazwał babą z magla.
Muchy w życiu Stefana
Stefek jest też biologiem, znanym z odkrycia w dżungli amazońskiej muchy pisówki. Nazwa muchy, nadana przez Stefana, odnosi się do nietypowego sposobu żerowania owada. Udaje on bowiem grzeczne zwierzątko, cały czas wypuszczając z odwłoka trujące dla ofiary gazy. Gdy ofiara już się udusi, pisówka pożera drugiego owada w całości. Podejrzewa się, że odkrycia dokonano gdzieś w latach 2001-2005, bądź przed rokiem 1989, kiedy Stefek nie był zajęty polityką.
Odkrycia Stefana
Stefek odkrył panaceum na głód: szczaw i śliwki mirabelki[1].
Książki Stefana
Jest autorem wielu pozycji drukowanych. Jego imię widnieje nad (lub pod) tytułami takimi jak Niski brzeg, Spojrzenia na Hamerykę, Nie ma przeciwników Hitlera i Ruch przeciw toto-lotkowi.
Zobacz też
Przypisy