Poradnik:Jak być dobrym świadkiem Jehowy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:25, 14 lut 2016 autorstwa Leczenie kanałowe zęba (dyskusja • edycje) (+)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Jak być dobrym świadkiem Jehowy – czyli krótki poradnik jak z zera stworzyć pioniera.

A więc zdecydowałeś się zostać świadkiem Jehowy! Wizyta dwóch starszych pań rozdających ulotki o Jehowie skłoniły ciebie do zmiany wiary na tę prawdziwą! Poradnik ten dedykujemy każdemu początkującemu, który podczas studiów biblijnych umocnił swoją wiarę i chce należeć do grona 144 tys. VIPów oczekujących na Armagedon z nieba.

„Jak mam zostać świadkiem” czyli przygotowania do chrztu

Na 99% zaczepili ciebie świadkowie Jehowy, rozdając Strażnicę lub kolorowe książeczki z „poprawną” interpretacją Biblii. Co prawda świadkowie wiedzą, że w pod twoim adresem mieszka gbur nieszanujący własnych drzwi, który gazetę spalił w piecu, ale decydujący krok będziesz musiał zrobić ty. Poszukaj na ruchliwych skrzyżowaniach lub na najbliższym dworcu kolejowym świadków. Poznasz ich po stoisku, na których będzie widoczny napis „jw.org”. Jeżeli widzisz dwoje ludzi ubranych tak, jakby mieli wracać z chrztu, to spokojnie możesz zadać pytanie typu „Dlaczego świadkowie Jehowy są sektą?”. Po godzinnej dyskusji ciesz się, że znalazłeś ekspertów od Biblii i uznaj, że papież Franciszek jest władcą Babilonu. Po tej dyskusji będziesz miał z górki: poszukaj najbliższej Sali Królestwa, zaproś świadków Jehowy na studiowanie wygodniejszych dla nich fragmentów Biblii i daj się ochrzcić na Stadionie Narodowym (chrzty zazwyczaj odbywają się na masowych imprezach, kiedy to pionierzy wracają z wycieczek po Karaibach).

„Co mam zrobić, by nie wylali mnie z organizacji” czyli dalsze zbliżanie się do Armagedonu

Jesteś już świadkiem – cieszmy się i radujmy, bo nie zginiesz podczas Sądu Ostatecznego. Przygotowaliśmy dla ciebie zestaw zaleceń, które pozwolą umocnić twoją wiarę:

  • Rozdawaj ulotki z Jezusem – przynajmniej pozbędziesz się śmieci, które dano tobie podczas studiów biblijnych,
  • Odwiedzaj często sklepy budowlane – szukaj działów z drzwiami i trenuj do upadłego. Jak sprzedawca zdenerwuje się, że bawisz się drzwiami, a nic nie kupujesz, to zacznij nawracanie,
  • Musisz dawać pieniądze do skarbony – Strażnica, książeczki i prostytutki dla kierowników z Nowego Jorku same się nie sfinansują,
  • Kochaj bliźniego swego jak siebie samego – przestrzegaj tej biblijnej zasady – chyba, że widzisz katolika. Jeśli napotkałeś się na katolika, ubliżaj go i nazywaj jego religię „nierządnicą babilońską”,
  • Z dumą mów, do jakiej wiary należysz – jak ktoś zamknie drzwi przed twoim nosem, krzyknij, że nie jesteś z Providentu oraz nie sprzedajesz biletów na występ Andrzeja Grabowskiego, gdzie można kupić garnki tylko wspomnij, do jakiej wiary należysz,
  • Trenuj bieganie – trzeba mieć formę podczas ucieczki od ultrakatolików szczujących nas psami.

„Jak mam uciec od Armagedonu braci... Jehowy?” czyli czego należy unikać

Praca i chwalenie Jehowy to nie wszystko, by dostać bilet VIP na miejsce w niebie. Co prawda, wszyscy świadkowie zmartwychwstaną, ale może się zdarzyć, że Bóg nie otworzy ze swojego twardego dysku twojego pliku. Aby nie ryzykować, przygotowaliśmy dla ciebie listę rzeczy zakazanych:

  • Kontakt z krwią – dla Jehowy ważne jest uratowanie dziecka w Armagedonie niż życie doczesne i zabieg transfuzji krwi. Nigdy nie gódź się na transfuzję krwi, oddawanie krwi za osiem czekolad i jedzenie kaszanki,
  • Niewygodne pytania – jeśli chcesz ocaleć, nigdy nie pytaj się o Russella i jego znajomość greki i sprzedaż magicznych fasolek (założyciela ruchu Badaczy Pisma Świętego, z którego wyłonili się Świadkowie Jehowy), o złe typowanie daty końca świata i o lichych tłumaczach, którzy tłumaczyli Biblię za pomocą translatora,
  • Krzyż – Jezus umarł na palu męki – na widok krzyża musisz być wnerwiony – zalecane będzie kupno dobrego nożyka i obcinanie bocznych ramion krzyża,
  • Seks pozamałżeński i łamanie prawa (czyli popełnienie zabójstwa, kradzież, gwałt itd.) – stosunkowo lekkie zawinienia w porównaniu do jedzenia kaszanki – co prawda niezalecane, ale na 99% wybaczalne, jak szczerze wybaczysz,
  • Kontakt z kościołem katolickim – niewybaczalne zawinienie, za które nie ma ratunku.

„Odkąd mam zacząć czytać Biblię” czyli jakie fragmenty powinien znać świadek

Znajomość Pisma Świętego to podstawa. Świadkowie Jehowy posiadają tzw. „Pismo święte w przekładzie Nowego Świata”. Możesz je nabyć na każdym targowisku, obok banknotów z Karolem Świerczewskim i PRL-owskich ozdób. Kup ją i czytaj codziennie. Czytając ją, zachowuj się jak kujon – wiedz, że w piątym rozdziale Księgi Rodzaju jest mowa o nadludziach, ale nigdy nie zadawaj sobie pytania, kto stworzył takie brednie. Biblię musisz rozumieć dosłownie – wyjątek stanowi opis stworzenia świata, gdzie jeden dzień boży=tysiąc lat dla ludzi. Resztę kwiatków jak wiek Matuzalema (ponad 900 lat), zajście Maryi metodą in vitro czy też spalenie Sodomy za pomocą meteorytów muszą być przez ciebie traktowanie serio i dosłownie. Masz wierzyć, że pierwsi ludzie żyli po 900 lat – kit z tym, że naukowcy i jakieś 99% procent świata wie lepiej i w przeciwieństwie do ciebie ma lepsze dowody – musisz w to wierzyć!

„Co mam zrobić, by awansować” czyli dalszy rozwój kariery

Obok chodzenia do sali królestwa i kucia na blachę Pisma Świętego, musisz nawracać. Nie ważne jest, ile nawrócisz ludzi – masz po prostu to robić. Osoby sprawdzające jakość drzwi nazywa się pionierami. Na początku zalecamy zostać pionierem pomocniczym – nawracaj 50 godzin miesięcznie i rozdawaj ulotki. Jeśli ktoś zaczepi ciebie w celu wymiany poglądów, palnij buraka i czekaj na współtowarzysza, który jest lepiej obeznany w manipulowan... nawracaniu. Jeśli sumiennie wypełnisz swoje obowiązki, możesz po sześciu miesiącach od chrztu zostać pionierem stałym – w tym zadaniu będziesz musiał nawracać 840 godzin rocznie. Awans wiążę się z odpowiedzialnością – to właśnie ty będziesz musiał mówić pseudonaukowe teorie o początkach świata, gadać o zbliżającym się Armagedonie oraz podawać statystyki liczbowe o licznie wyznawców Jehowy na świecie – od USA po Wyspy Salomona. Możesz także awansować do pioniera specjalnego – za nawracanie dostaniesz pieniądze i niewielkie mieszkanie, pod warunkiem, że będziesz bardziej natrętny niż goście z MLM. Głównym zadaniem pioniera specjalnego jest nawracanie w trudnych terenach (np. w Korei Północnej, w Arabii Saudyjskiej, wśród kibiców Polonii Warszawa, ubrany w szalik Legii) i zakładanie nowych Sal Królestwa.

„Czy istnieją zalecenia dodatkowe” czyli opcjonalne zadania dla świadków Jehowy

Powyżej przedstawiliśmy podstawowe zalecenia wobec świadków. Istnieją także dodatkowe rzeczy, do których warto się dostosować:

  • Nie słuchaj piosenek Jacksona – Jackson był świadkiem Jehowy za dzieciaka, ale wyleciał za okultyzm. Słuchaj piosenek Prince'a – króla tandetnego popu,
  • Pracuj w Black Red White – właściciel tego sklepu meblowego jest świadkiem Jehowy – za chodzenie dwa razy w tygodniu do Sali Królestwa przysługuje tobie premia w tym zakładzie w wysokości 3000 zł.,
  • Unikaj teologów – oni lepiej znają Biblię i mogą skrytykować twoje przekonanie o Piśmie Świętym,
  • Nie jedz czekolady od kogoś, kto ciebie poczęstował – nie wiadomo, czy ta czekolada nie pochodzi z punktu krwiodawstwa,
  • Bierz przykład z Cyganów – obserwuj, jak zdobywają pieniądze za chodzenie z dzieckiem w ręku. Wnioski zastosuj w nawracaniu.

Szablon:Poradniki religijne