Nintendo 3DS
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
3DS – konsola panów z Kyoto, tych od Wii, ambulansu i Nintendo Słicz. Ma 2 ekrany, a jeden z nich ma niepotrzebny dodatek nazwany 3D. Gimbusom oczy wybuchają, jak włączają 3D.
Funkcje
- 3D – magiczny efekt, który nie działa jak poruszymy głową o 0.001 mm.
- Aparat 3D – o jakości gorszej niż ziemniak, a efektu 3D i tak nie widać.
- 2 ekrany – i tak nie uda ci się patrzeć na oba jednocześnie.
- Wiele gier – pierdylion albo 959 gier w bibliotece, ale i tak nie kupisz ani jednej.
Gry
Jak zostało wspomniane 3DS ma… no, ma bibliotekę gier. Oto niektóre z nich:
- New Super Mario Bros. 2 – gra o w cj długim tytule stanowiąca symulator Midasa-Kutasa tudzież łasego na kasę włoskiego hydraulika, który popieala po złotych lokacjach kradnąc wszystkie kosztowności.
- Pokémon – seria
taktycznychgier bitewnych traktujących o zabijaniu się przez kolorowe zwierzątka oraz zabawie w kłusownictwo. - Animal Crossing – seria horrorów psychologicznych. Gracz zostaje obrany na stanowisko burmistrza w pojebanym mieście, w którym antropomorficzne zwierzęta z siecią powiązań z mafią chcą go za wszelką cenę pogrzebać żywcem.
Wersje konsoli
- 3DS – pierwszy model, jest tak zły, że Nintendo rozdawało gry za darmo tym, co kupili go na premierę. Jedyny DS sprawdzony przez Onych.
- 3DS XL – powiększony 3DS z większymi ekranami, dzięki czemu nie trzeba grać z lupą.
- new 3DS – 3DS z gumką i wymiennymi klapkami. Okazał się być klapą. Jedyny 3DS, który nie wywołuje oczojebu.
- new 3DS XL – to samo, tylko ojebane z wymiennych klapek i droższe.
- 2DS – 3DS bez klapki i 3D. W (H)Amerykach jest tańszy od oryginalnego 3DS'a, a u nas droższy od oryginalnego 3DS'a. Zdjęcia bardzo wysokiej jakości 0,00000000000001 milionów milionów pikseli.
Zastosowanie
- granie w gry;
- oglądanie porno;
- robienie zdjęć;
- słuchanie muzyki;
- przeglądanie Nonsy;
- rzyganie tęczą;
- tworzenie Mii;
- MARIO!!!!!1!1!11!1oneone;
- bawienie się zawiasami;
- I wiele, wiele innych.