Krakowiec-Górki Zachodnie
Krakowiec-Górki Zachodnie – jedna z najbardziej na wschód wysuniętych dzielnic Gdańska, czyli, inaczej mówiąc: do Ruskich mają bliżej niż np. mieszkańcy Przymorza.
Dzielnicę porasta przynajmniej w 50% jedna z największych osobliwości przyrodniczych ostatnich czasów – tzw. wiszący las, powstały wskutek wypłukania ziemi przez poszukiwaczy bursztynu. Szczególnie polecane przez przewodników turystycznych są przepiękne zachody słońca, prześwitujące przez korzenie sosen.
Pomiędzy tymi sosnami biegnie pod ziemią (tak, tak – to jedyny pas ziemi na tym terenie!) ropociąg – od Portu Północnego do Rafinerii Gdańskiej. Z tego powodu można w każdej okolicznej melinie dostać dowolną ilość nieoczyszczonej ropy/benzyny po atrakcyjnej cenie.
W obrębie dzielnicy mieści się również jedyna w całym Trójmieście plaża nudystów, którą można rozpoznać po tłustych, nagich cielskach sześćdziesięcioletnich zwolenniczek nudyzmu.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Ten artykuł dotyczy jakiejś pipidówy, sądząc po jego rozmiarze. Jeśli sprzeciwiasz się zaniżaniu znaczenia tej metropolii – rozbuduj go.