Prawa anime
Prawa Anime – zbiór praw rządzących japońskimi i polskimi (Polska to przecież druga Japonia) filmami animowanymi. Dowolne anime można dogłębnie zrozumieć tylko przy pomocy tych praw.
- Prawo Łazienki – dowolna istota płci męskiej, wchodząc do dowolnej łazienki z wanną/prysznicem/dowolnym innym przyrządem służącym do mycia, napotka w niej myjącą się istotę płci żeńskiej, której siła będzie wprost proporcjonalna do kruchości jej budowy.
- Prawo Grawitacji – każda główna i drugoplanowa bohaterka anime posiada biust o wielkości wystarczającej, by ten samodzielnie i samoistnie wytworzył własne pole grawitacyjne. Dowodem na to jest zdolność do przyciągania przez to pole głównego bohatera lub innych mężczyzn w okolicy, którzy po schwytaniu przez pole grawitacyjne kręcą się wokół bohaterki już do końca serialu.
- Prawo Punktu Widzenia – jeżeli w pomieszczeniu znajduje się bohater płci żeńskiej o dużych walorach estetycznych, kamera zawsze obierze taki punkt widzenia, aby na pierwszym planie znajdowały się piersi lub tylna/przednia dolna część ciała, rzecz jasna, zawsze zakryte bielizną (nie dotyczy oczywiście hentai), a pozostały rozmówca dopiero na drugim, ew. trzecim planie.
- Prawo Ameby – dowolny główny bohater ma mózg wielkości odwrotnie proporcjonalnej do wielkości jego miecza lub jego czynów. Co w praktyce oznacza zwykle mózg wielkości ameby.
- Prawo Orków – w każdym anime (wykluczajac Record of Lodoss War i Ragnarok The Animation) zawsze są orkowie. Trzeba ich tylko dobrze poszukać.
- Prawo Pierwszej i Drugiej Walki
- obojętnie, co umie i co ma główny bohater, w pierwszej walce jego przeciwnik i tak wszystko zrobi szybciej, silniej i lepiej;
- za to w drugiej walce będzie odwrotnie.
- Prawo Nazwy – każde anime musi mieć nazwę obowiązkowo jak najmniej związaną z jego tematem; dobrze, jeżeli tytuł nie jest przetłumaczalny na jakikolwiek inny język prócz japońskiego.
- Prawo Wyższości Hentai – obojętnie, jak dobre jest anime, to i tak hentai zrobiony na jego podstawie będzie ciekawszy, inteligentniejszy i będzie się go przyjemniej oglądać. Od tej reguły wyjątków nie ma.
- Prawo Policji (dotyczy tylko Ragnaroka i Record of Lodoss War) – dowolna postać zielona w tych anime nie jest orkiem, ale policjantem w barwach kamuflujących.
- Prawo Nieśmiertelności Ubrań
- Obojętnie, co przejdą bohaterowie anime, ich ubrania pod koniec nie zostaną w żaden sposób zniszczone, mimo tego, że w czasie trwania serialu ani razu ich nie zmieniali.
- Jeśli jednak w końcu dojdzie do całkowitego zniszczenia ubrania, to majtki głównego bohatera i tak się nie zniszczą.
- Prawo Niewidzialnego Pancerza Wiary – dowolna bohaterka anime (szczególnie elfka lub magiczka), obojętnie jak bogata, będzie nosiła ubranie tylko z ledwością zakrywające jej wdzięki. Wiąże się to prawdopodobnie z ich wiarą, że skąpe ubranie daje lepszą obronę od najlepszej zbroi (a podobno to hasło orków da red wunz go fasta! jest nierealne...)
- Prawo Wkurwienia – im większa złość bohatera, tym większa jego siła. No, chyba że bohater jest urodzonym frajerem.
- Prawo Odwrotnej Proporcjonalności – im więcej przeciwników ściga głównego bohatera, tym mniej strzałów w niego trafia.
- Prawo Powagi Sytuacji i Materializacji Przedmiotów – gdy postać jest zdenerwowana, wyciąga zza pleców młot lub dowolny inny przedmiot, którym pierze czynnik stresogenny. Jednak podczas poważnych starć ani razu tego nie robi, a co więcej, nawet jej to do głowy nie przychodzi. Auć.
- Prawo Powolnej Śmierci – im poważniejsza rana, tym dłużej umierasz. No, chyba że nie jesteś przyjacielem przyjaciół (czyt. głównych bohaterów).
- Prawo Połamanych Goleni – jeżeli w czasie walki zdarzyło się, że dwójka walczących bohaterów wyskoczyła w górę i tam zadała sobie po jednym ciosie, to po lądowaniu będą stać odwróceni do siebie tyłem przez minimum 10 sekund. Po tym czasie albo jedna, albo druga strona uzna, że w czasie lądowania połamała sobie kolana i padnie na ziemię. Możliwe, że przy tym odpadnie od niego jakaś część obluzowana uprzednio w locie, jednak nie jest to regułą.
- Prawo Odpowiedniego Stroju Czarodziejki – jeżeli główna bohaterka dowolnego anime typu Magical Girls odkryje w sobie moc zamiany w wojowniczkę, szansa, że jej sukienka po przemianie zakryje kolana (a przynajmniej większą część ud) jest praktycznie równa zeru.
- Prawo Chodów u Ruskiej Mafii – główni bohaterowie, wchodząc do miasta, prawie zawsze zostaną zaproszeni do jakiegoś domu przez bliżej nieznaną osobę. Wiąże się to prawdopodobnie z chodami u mafii terroryzującej okolicę.
- Prawo Słabego Punktu – każdy przeciwnik, łącznie z najpotężniejszymi demonami Chaosu, musi mieć słaby punkt, który w czasie walki odkryje przed bohaterami.
- Prawo Elastycznej Twarzy – większość bohaterów anime w chwilach wielkiego zdenerwowania może praktycznie w dowolny sposób ugroteskowić rysy swojej twarzy w tzw. superdeformers.
- Prawo Nieprzerywalnej Metamorfozy – bez względu na to, jak długo trwa scena transformacji mecha/bohatera/bohaterki i jak wiele razy już ją wcześniej widzieli, źli bohaterowie, będący jej świadkami, zawsze są zbyt ogłupieni, żeby ją w jakikolwiek sposób przerwać.
- Prawo Tła – w każdej sekwencji przemiany, transformacji itp. normalna rzeczywistość wokół bohatera ulega chwilowej dezintegracji i zostaje zastąpiona błyszczącym, ruchomym tłem (prawdopodobnie pochodzącym z Wymiaru Y).
- Prawo Zasłoniętych Sutków – jeśli bohaterka stoi naga, to zawsze jej sutki są zasłonięte przez jej włosy.
- Prawo Plastrów – po każdym z zadanych ciosów na twarzy pojawia się plaster, który znika po kilku scenach. Razem z plastrem znikają wszelkie rany po zadanym ciosie.
- Prawo Czekającego Przeciwnika – kiedy pojawia się wściekły, zły bohater, który ma zamiar zaatakować, główni bohaterowie wykonują jakąś czynność (najczęściej ucinają długą pogawędkę), a zły charakter atakuje dopiero po ukończeniu owej czynności.
- Prawo Angielskich Imion – któryś z bohaterów (zazwyczaj złych) posiada imię będące losowo wybranym angielskim słowem.
Jak znaleźć orków w anime?
Zwyczajem praktykowanym przez niemal wszystkich autorów anime i często mangi jest umieszczanie w swoim dziele orków lub Space Orków z Warhammera 40k. Jednakże druga tradycja nakazuje maskowanie ich obecności, tak aby osoba nieoświecona, nic nie biorąca i niewtajemniczona, nie mogła się zorientować, że tak naprawdę chodzi o orków, a ta cycata panienka i miś... eee... wojownik o małym rozumku, to tylko tło. Znalezienie orka w typowym anime nie jest więc rzeczą łatwą, ale sprawiającą wiele satysfakcji. Poniżej kilka przykładów, jak na podstawie logicznej(?) dedukcji stwierdzić niezaprzeczalną obecność orków.
- Przykład 1 Neon Genesis Evangelion – po obejrzeniu serii łatwo znaleźć orków, zadając sobie proste pytanie No dobrze, ale kto właściwie wysyłał te Anioły? – znajdziesz go w każdym anime.
- Przykład 2 DearS – orków znajdujemy już na samym początku, gdy w intro widzimy spadający statek obcych. Jak myślisz, kto go zestrzelił? Ten sposób znalezienia orków jest uniwersalny dla większości anime o przybyszach z kosmosu.
- Wszystkie anime typu dużo się strzelali – znalezienie orków jest trochę bardziej skomplikowane i odbywa się etapami. Na początku, powinien nas zastanowić fakt, że mimo wystrzelenia takiej masy pocisków, strzał, kul, itp., do celu (głównego bohatera) dochodzi góra jeden, i to zazwyczaj pod koniec. Wniosek – bohater musi być przez coś chroniony. Przez coś tak szybkiego, że przemyka po ekranie niezauważone, biorąc kule na siebie. Idąc dalej tym tropem, przypominamy sobie, że w grze Warhammer Dawn of War przy produkcji Wartrukka pada zdanie Wartrukk jest najszybszy!. Wiedząc, że orkowie nigdy nie kłamią, mamy już odpowiedź.
- Naruto – Jak myślisz, kto produkuje wszystkie te shurikeny, kunaie, zwoje, kto wymyślił setki technik? I przede wszystkim – czy wierzysz, że Pan Meduza istnieje naprawdę? A może ktoś się za niego przebrał? Nie było potwierdzenia w żadnym z odcinków, ale wierzę, że to Space Orc.