Zbieracz złomu

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zbieracz złomu, złomiarz (pot. magnes, konserwator zabytków) – popularna w Polsce praca dorywcza bądź pełnoetatowa. Zbieracze złomu są współczesnymi poszukiwaczami skarbów, którym nie straszne jakiekolwiek przeszkody, które stanęłyby im na drodze do pozyskania tego dobra. To także osoba dbająca o właściwy stan zabytków oraz włazów do studzienek kanalizacyjnych.

Dzień pracy

Zbieracz złomu wybiera się codziennie rano na swój teren, poszukuje puszek w kontenerach ze śmieciami, różnych kabli, które można obrać z izolacji i opylić na skupie itp. rzeczy, zrobionych z najróżniejszych metali. Najbardziej poszukiwanym metalem jest miedź; na następnym miejscu jest mosiądz, następnie aluminium, a reszta to tak z braku laku.

Rewiry

Grupy zbieraczy złomu są dobrze zorganizowane. Zwykle miasta, w których działają, są podzielone na sektory, w których rezydują poszczególne magnesy. Wejście jednego magnesa na teren drugiego jest bardzo źle widziane, aczkolwiek akceptowalne; niedopuszczalne natomiast jest grzebanie w śmieciach konkurencyjnego złomiarza. Między złomiarzami może dochodzić nawet do strzelanin, w których stawką jest rewir, bo dobry magnes może zarobić miesięcznie 2000 zł.(Z przykrością zawiadamiamy, iż ceny złomu spadły prawie do zera, więc nie opłaca się ich sprzedawać, chyba że nie masz nic innego do roboty)

Podział na sektory może wydawać się niesprawiedliwy, lecz zależy on w gruncie rzeczy od pozycji złomiarza w ogólnej hierarchii. Podobnie najlepsze miejscówki sezonowe (stadiony po meczach itp.) są zarezerwowane tylko dla najlepszych. Do zdobycia władzy w swojej dzielnicy (lub jakimś zadupiu) niezbędna jest siekiera. Mistrz złomiarzy powinien mieć co najmniej dwie. Jeśli opanuje dość duży teren zaczyna zbierać dziesięcinę od poddanych(np. kilogram puszek). Musi za nich odpowiadać. Czasami decyduje się podbić większe tereny ale właśnie wtedy interweniuje policja.

Transport

Magnes do transportu najczęściej używa jakiegoś wózka. Popularne są wózki na zakupy, gdyż kosztują jedyne 2 zł i są dostępne w każdym supermarkecie; natomiast wożenie się z wózkiem dziecięcym to po prostu siara.

zbieracze

  • Waine Cramp

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Szablon:Ok