Linie tramwajowe we Wrocławiu
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:53, 10 sty 2010 autorstwa 91.197.89.226 (dyskusja)
Linie tramwajowe we Wrocławiu – linie komunikacyjne, po których jeżdżą wrocławskie tramwaje. Trochę tego jest. Zazwyczaj obsługiwane przez stopiątki i stopiątki (trochę inne).
Zwykłe
Działające prawidłowo
- 0L – Jak sama nazwa wskazuje, jeździ w kółko w lewo po centrum (łączy 3 wrocławskie dworce (Świebodzki, Nadodrze i Główny (w sensie Główne Siedlisko Meneli, czyli GSM)).
- 0P - Tak jak 0L jeździ z Dworca Nadodrze na Dworzec Nadodrze) Tutaj też znajdziemy więcej analogii do 0L, ale wręcz przeciwnych.
- 1 - Jedyna linia tramwajowa, która od wojny nie zmieniła stałej trasy. W sumie fajna bo można z nią pojechać z Pasażu do Tesco. Jedynka jako jedyna nie wjeżdża do centrum miasta.
- 2 – jeździ z Biskupina na Krz(yż)yki, jedyne sensowne połączenie z Biskupina na dworzec PKP. Dwieścieczwórka lub dwieściepiątka się czasem załapie na tą linię. Pierwsza linia na której jeździły Skodaki, ale już nie jeźdżą, bo jeżdżą na 6 i 7.
- 3 - Z Księża Małego na Pilczyce (kiedyś do Leśnicy). Mało ciekawa linia, jedzie cały czas prosto.
- 4 – kursuje z Biskupina na Oporów. Bardzo często jeździ na niej dwieściepiątka. W związku z tym, że część trasy przebiega przez maksymalnie zjechaną ulicę Grabiszyńską, na która szkoda tych dwieściepiątek, zostaną one szybko zniszczone.
- 5 - z Księża na Cmentarz Grabiszyński, mało popularna linia, bo najnudniejsza trasa, jeździ nowowyremontowanymi dla samochodów ulicami Grabiszyńską i Krakowską.
- 6 – z Krzyków do osiedla Kowale. Lubi jeździć po ulicach, po których inne linie nie jeżdżą. Druga linia, na której jeździły Skodaki.
- 7 – druga linia ze Skodakami. Jeździ z Krzyków do Marino, lub, jak kto woli, Poświętnego. Podobnie jak 6, jej trasa przebiega przez różne dziwne meliny.
- 10 – jeździ z Biskupina do Leśnicy (czasem, jak jej się nie chce to tylko do Pilczyc). Można nią dojechać do kina Helios.
- 11 – z Oporowa na pętle Kromera. Jeździ przez nowe Mosty Warszawskie, na których nawet do 7 razy występują spięcia na linii po przejeździe tramwaju.
- 12 - Niektórzy specjaliści twierdzą, że kursuje na stałe z Parku Południowego, otóż nieprawda bo z Sępolna na Pilczyce. Ale i tak bez sensu.
- 14 - Jeździ z Osobowic na Osobowice przez Oyca Benzyna. Jeżdżą nią tylko babcie autobusowo-tramwajowe i tzw. karfurołazy (to też babcie).
- 15 – z Tarnogaju do Marino, jako jedyna jeździ jakąśtam ulicą, chyba Bałtycką.
- 20 – jeździ do Wrocławskiego Parku Przemysłowego. Jej druga pętla to Oporów. Na tej trasie można było często spotkać stodwójki, dopóki ich nie wycofali (a nie wycofali, więc można spotkać).
- 22 – kursuje z Tarnogaju do Leśnicy (jeżdżą nimi wszyscy Wrocławianie, rzadko w niej są miejsca siedzące). Niedawno odkryto, że jeśli 22 się pomnoży przez 30 i doda się jeszcze odrobinkę, to wyjdzie liczba Szatana.
- 24 - To samo co 14, ale zamiast z Osobowic na Osobowice przez Oyca Beyzyma, jeździ z Osobowic na Osobowice przez Oyca Beyzyma (czyli odwrotnie niż 14)
Działające nieprawidłowo
- 8 – Plac Bema w remoncie, więc jedzie przez Chrobrego, który był pierwszym królem Polski. Jej pętle to Zawal(o)na (tramwajami, bo tylko jeden tor) i Tarnogej.
- 9 – Z tego samego powodu jeździ przez Wyszyńskiego, ale z Parku Połdniowego na Sępolno.
- 17 – Super linia, bo jeździ po jednym torze na Klecinie. Daje radę bo na Klecine jeździ tylko ona (nie ma konkurencji). Ale że Bema w remoncie to jedzie przez Wyszyńskiego (jak 9).
- 23 - Z tego powodu co powyższe jedzie objazdem, ale już nie z tego powodu takim, jakim jeździ.
Niedziałające
- 16 – ajć, aż się łezka w oku kręci. Na tej linii często jeździły stodwójki i pojedyńcze (!) składy[1] stopiątek. Jej trasa to była Park Południowy – Zoo. Niestety ją "zawiesili", bo "była mało rentowna[2]. Ale może ją przywrócą, bo kontynuacja jej zawiecha jest spowodowana pośrednio "przebudową" Krakowskiej, która będzie później wyglądać tak, jak przed remontem.
- 21 – muchowóz, ale szkoda, że jej nie ma. Ciągle ZMIENIA STAŁĄ TRASĘ. Do tej pory nikt nie wie, dokąd jeździ normalnie, bo zawsze jeździ inaczej. Dawali na nią składy stopiątek, mimo, że nikt nie jeździł. Twierdzą, że dwa wagony ciągną tyle prądu co jeden, mimo, że pracuje dwa razy więcej silników. Z resztą (jak twierdzą urzędnicy) lepiej likwidować kursy innych linii bo na 6 do pracy nikt nie jeździ. No i w końcu zawiesili 21, w sumie z tego powodu co linie niedziałające prawidłowo, ale one miały więcej szczęścia i ich nie zawiesili.
Niezwykłe
Tera nie istnieją, ale jak zamkną jakąś ulicę to powstaną. Zaczynają się na cyfrę 7.
Nocne
- 43 – jeździ z Pilczyc do Leśnicy. Nie opłaca się kasować biletu, bo jedzie tylko 6 przystanków. Jest to cudowny przypadek, ponieważ zaginione królestwo tramwajów nocnych się reaktywuje, niestety jest to jedyny gatunek.
A reszta skończyła się na Kill'em All.