Ogród zoologiczny
ZOO – miejsce, w którym znajdują się różnej maści zwierzęta, od much zaczynając, przez węże i małpy, a na lwach kończąc.
Mieszkańcy ZOO mają wiele wygód: darmowe jedzenie, nocleg i inne udogodnienia. Pewnie po przeczytaniu tego zdania chcesz się tam przeprowadzić, ale to nie takie proste: by tam wejść, potrzebne są bilety, a tym samym pieniądze. Można też przyjąć formę zwierzęcia, jednak wymaga to przestrzegania zwierzęcej etykiety (jedzenie widelcem nie jest zbyt mile widziane).
Geneza wyrazu ZOO
Trudno jest dokładnie określić, w jaki sposób powstała nazwa ZOO prawdopodobnie od spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
Teoria numero uno
Dawno, dawno temu żył sobie pewien góral. Kochał zbierać rośliny, a szczególnie te owadożerne, ponieważ na terenie, który rzekomo zamieszkiwał (Kazachstan) był niesamowicie obfity w różne owady. Ludzie zaczęli przychodzić do jego posiadłości, zarośniętej przez wspaniałe rosiczki muchojady. Mogli wtedy odetchnąć od dręczących ich komarów i meszek. Nie było to darmowe, bowiem Zygmunt Chrząszczożebroszczyszaczynaniecki (bo tak się nazywał owy góral) zaczął pobierać opłaty i wywiesił tabliczkę z napisem ZOO – Zbiór Owadożernych Okazów. Nazwa szybko się przyjęła, lecz miejscowi Niemcy zaczęli tak nazywać miejsca bez owadów (co jest zupełne rozbieżne z nazwą Zoo współcześnie).
Teoria numero duo
Niektórzy wiążą ZOO z wyrazem ZuO. Są to zwłaszcza ci, którzy uważają, że przetrzymywanie zwierząt w klatkach i zarabianie na tym jest nieetyczne.
Teoria numero tre
Zauważyliście zapewne, że wiele spółek posiada w nazwie człon ,,z o.o.", czyli ,,z ograniczoną odpowiedzialnością". Odpowiedzialność ta bywa na ogół rzeczywiście bardzo ograniczona. Pewnego razu pewien klient, który został źle obsłużony przez pewną spółkę w pewnej sprawie, stwierdził, że takie spółki to zwierzyniec, a nie poważni kontrahenci. Paradoksalnie, to nie nazwa ,,zwierzyniec" przylgnęła do tych spółek, lecz nazwa ,,zoo" została nierozerwalnie złączona ze zwierzyńcem. Jak to niektórzy potrafią odwrócić kota ogonem...
Inne teorie
- Zwierzęcy Obszar Ogrodzony;
- Zapchany Orangutanami Ogródek;
- Zbiór Oglądanych Okazów;
- Zabierz Oglądany Okaz;
- Zakaz Odżywiania Okazów;
- Zwierzęta Ograniczone Ogrodzeniem;
- Za bardzo Ożarte Orangutany;
- Ogród ZOOlogiczny.
Deklinacja słowa ZOO
Odmiana przez przypadki słowa ZOO jest niewyjaśniona. Jedne źródła mówią, że jest to wyraz, który się nie odmienia, lecz inne twierdzą, że istnieje sposób na odmianę tego słowa. By dowiedzieć się tego, trzeba pójść do ZOO (lub może ZOOa) i po prostu się go zapytać. Na dzień dzisiejszy żaden człowiek nie miał takiej odwagi, by to zrobić. Najprostsze[1] będzie zatem mówienie: ogród zoologiczny oraz odmiana obu słów zgodnie z wszelkimi normami.
Rodzaje ZOO
Istnieje wiele rodzaje ZOO lub ZOOów. Najpopularniejsze w Polsce to:
- ZOO przy ul. Wiejskiej w Warszawie;
- ZOO kierowane przez Ojca Dyrektora, ma oddziały w różnych częściach kraju;
- ZOO gromadzące okazy homo sapiens w wieku dziecięcym i młodocianym;
- ZOO telewizyjne;
- ZOO muzyczne;
- Spółka ZOO, albo, jak pisze się w urzędowym: sp. z o.o.
Przypisy
- ↑ o ile nie masz lęku przed trudnymi bądź długimi wyrazami
Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.