Tarnobrzeg
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Jebać siarę!
- Kibic Stalówki o Siarze
Jebać stalówkę!
- Kibic Siary o Stalówce
Tarnobrzeg – „miasto” i powiat w województwie podkarpackim, siedziba powiatu tarnobrzeskiego. Nie wiadomo czemu uważany wciąż za stolicę regionu (jakiego? Sandomierskiego...).
Zabytki
W centrum miasta znajduje się relikt niesłusznych czasów – Plac Czerwony, na którym postawiono pomnik Bartosza Głowackiego z kosą w jednej ręce i z butelką po tanim wińsku w drugiej. Chowa ją sprytnie za armatą, ale i tak wiadomo co tam ma. W całym mieście można na co dzień obcować z kulturą oglądając obrazy ścienne kibiców.
Rozrywka
- Zalew Machowski – powstały w dziurze po byłej kopalni siarki w Machowie. Po wielu latach zatruwania miasta i okolic stał się głównym miejscem pielgrzymek spragnionych wypoczynku tarnobrzeżan. Można tam popływać w leczniczych źródłach siarkowych, pooddychać super siarkowym powietrzem lub poopalać na siarczano-żółtej plaży.
- Można spokojnie poćwiczyć tu jazdę na wolnych obrotach ponieważ miasto jest pierwsze w Polsce pod względem wielkości wskaźnika: , gdzie L to liczba samochodów nauki jazdy a O to ogólna liczba zarejestrowanych samochodów (w związku z tym, najpopularniejszym samochodem w mieście jest Peugeot 207). Dzięki temu Tarnobrzeg dominuje równiez w kraju jako miasto o najmniejszej średniej prędkości poruszania się w granicach administracyjnych (ostatnio 17,5km/h). Fakt ten wywołuje powszechne zadowolenie wszystkich mieszkańców.
- Używanie nieprzegotowanej wody kranowej. Taka lokalna rosyjska ruletka - albo trafisz na wodę bez chloru, albo zachlorowaną jak Domestos, albo jeśli dopisze szczęście trafisz na bakteryjkę Coli.
Ciekawostki
- Miasto posiada dwa porty USB oraz jeden LPT oraz pierwsze w Polsce monitorowane śmietniki.
- W okolicach Machowa bije źródłełko zdrojowe Machowianka o zawartości 73% siarkowodoru. Okoliczni mieszkańcy pobierają wodę do celów sanitarnych, poją nim bydło i potomstwo (nie udowodniono jeszcze podczas badań medycznych uspokajających właściwości źródła – niemniej prace trwają).
Lokalne media
- Miejska Telewizja Tarnobrzeg (MTVT) – emitowany program składa się w 99% z powtórek. 90% materiału obejmuje wydarzenia takie jak: msze, otwarcia remiz OSP, dożynki. Telewizja amatorska, współwłaścicielem jest Urząd Miasta.
- Echo dnia – a właściwie jego tarnobrzeska mutacja. Poziom dziennikarstwa poniżej poziomu. Największy sukces śledczy dziennikarzy: działania, które doprowadziły do zmiany wyświetlanych podczas naciśnięcia przycisku "na żadanie" napisów wewnątrz (dziesięcioletnich, z niemieckiego demobilu) autobusów z treści "halt" na "stop".
- Tygodnik nadwiślański – gazeta wydawana przy wkładzie Urzędu Miasta. Poza rubryką "Pod znakiem temidy" nie ma w niej nic ciekawego.
- Radio Leliwa – ni to RMF ni to Zet. Furrorę robi lektorka z akcentem pani Stanisławy z Klanu.
Dzielnice
Jak każde miasto, Tarnobrzeg posiada kilka dzielnic:
- Dzików – Miejsce oddalone od centrum o 5 minut drogi autobusem, pełna podwórkowych chuliganów – ich średnia wzrostu nie przekracza jednak metra i pięćdziesięciu centymetrów.
- Przywiśle – Wylęgarnia skinheadów, prawdziwych nacjonalistów kochających swój kraj, którzy na różnorakich częściach ciała mają wydziarane swastyki i podobizny Hitlera. Główną cechą miejscowej ludności są problemy z przyrodzeniem spowodowane nadmiernym przyjmowaniem żarłacza tępogłowego w dolną część ciała – co dość dziwne, sami koksownicy uważają marihuanę za narkotyk, a jej pochłaniaczy – za ćpunów.
- Stare Miasto – Zajmujące centrum miasta osiedle zamieszkałe – jak nazwa wskazuje – przez ludzi o średnim wieku lat 70. Głównie są to pijaki pamiętające czasy świetności Tarnobrzega jako kopalni siarki, którzy do dziś tej jakże ogromnej straty nie mogą odżałować. W związku z tym zaopatrują się codziennie w taktycznie umieszczonym Biedronce w napój o dźwięcznej nazwie Amarena i wspólnie połączeni w grupy okupują okoliczne ławki.
- Serbinów – Wspaniałych bloków masyw, osiedle zajmujące 60 procent miasta. Ciężko chwalić się swoim pochodzeniem gdy mieszka się na Serbinowie, bo to tak samo, jak gdyby powiedzieć że mieszka się na Ziemi.
- Młodych – W skład tej dzielnicy wchodzą 3 ulice – Targowa, Wyspiańskiego i Dekutowskiego. Mimo tego nikt nie utożsamia się z tym osiedlem, lecz z pojedyńczą ulicą na której zamieszkuje (przykładowo dres zapytany Skąd jesteś nie odpowie Z osiedla Młodych lecz Z Wyspy, kurwo!. Doskonałe miejsce na spożywanie napojów wyskokowych przez młodzież i ludność starszą – architektura tegoż uroczego miejsca nie pozwala na dojazd do jego centrum żadnemu pojazdowi, przez co niczym nieograniczeni smakosze mogą rozkoszować się napojami całkowicie swobodnie (co zresztą robią).
- Bogdanówka – Przykra historia z tą Bogdanówką. Nikt się do tego nie przyzna, ale administracyjnie większość uznaje to osiedle za normalną część Serbinowa, gdyż z powodu renowacji miasta (ta, akurat) za Bogdanówkę można by uznać jedną ulicę. Jednakże żaden skinodres nigdy się z tym nie zgodzi.
- Kopernik – Dzielnica (jedna z większych) znana głównie z boiska o nawierzchni sztucznej, usypanej górki, na której zjeżdżają w zimie pobliskie dzieci, a także gimnazjum (prawdopodobnie najwięcej jest tu chuliganów niż we wszystkich szkołach na podkarpaciu razem wziętych). Mieści się także Biedronka, stacja PKP (bardzo rzadko używana), także masa bloków, z których najbardziej znany jest tzw. Bułgar. Granicą z Serbinowem jest supermarket Kaufland.
- Zakrzów – Jedyna hardkorowa dzielnica w całym mieście, bardzo lubiana przez miejscowych żuli. Stąd wywodzą się dwa przysłowia; „Tyle jesteś wart, ile możesz od siebie dać” i „Wszędzie dobrze, gdzie nas niema”. Można je spotkać na zakrzowskim przystanku w strone Dzikowa.
- Mokrzyszów- Zwany potocznie Meksykiem. Nie ma co o nim dużo pisać. Popsortu jest i tyle.
Ciekawe Miejsca
Tarnobrzeg posiada również kilka ciekawych miejsc:
- Plac Czerwony – Kręcono tu film Mała Moskwa
- Cmentarz żydowski – Ulubione miejsce spotkań pijaków i meneli z pobliskich dzielnic, menele tam przesiadujący nauczyli się wyrabiać bimber z trupów.
- Zalew Machowski i tereny do niego przylegające – Taki tarnobrzeski Czarnobyl.
- Kaufland – Jako że sąsiaduje z Cmentarzem Żydowskim (wystarczy przez ulicę przejść) Jest częstym miejscem przesiadywania satanistów, meneli i pijaków; ci ostatni często udają się na podbój parkingu, żeby zdobyć pieniądze, jak mówią, na chleb