Tede
3 razy CH to potrójny chj ci w dupę
- Peja do Tedego
Tede, kup se kredę
Wsadź se ją w dupę i odwiedź logopedę!
- Ędward Ącki o Tede
Jacek Tede Graniecki (ur. 24 lipca 1976 w Warszawie) – polski celebryta uważający się za rapera. Duma osiedla Służew nad Dolinką, gdzie mieszkania nabywała warszawska klasa średnia, jednak jej dzieci, co widać często w teledyskach, nie mają tam ochoty akcesji. Od urodzenia zafascynowany Zdzisławą Sośnicką, szczególnie śpiewem oraz tym co porusza się w trakcie śpiewu.
Początki
Tede urodził się w 1935r ZSRR Tede mieszkał w piwnicy ale jednak jezdził najszybszym samochodem świata FIAT 126p(polskie ferrari) Tede już latach dziewięćdziesiątych zarabiał jako prostytutka na ulicy miał okablowany blok oraz telewizję satelitarną audycję sex porno na żywo, dzięki czemu mógł być w miarę na bieżąco z nowościami ze świata rapu, które docierały na polski kabel wprost z 1987 r. Dobrze usytuowani rodzice (winyle, ubrania) byli tym czasie jak wybawienie. Jakiś czas później Jacek wykazywał silne skłonności do punkrocka i dopiero opierdol od ojca, prawnika, że nie po to kupił zza oceanu kasetę o sile nabywczej promila jego pensji, żeby się smarkacz mydła wyrzekał. Podziałało, TDF wyzwolił oknem sporo partii muzyki podziemnej, czym zasłużył sobie na pewno na pochwałę. Tede był pierwszym człowiekiem który porwał UFO. Tede jako dziecko kupił sonie dildo i dostał prezenr-psa którego nazwał puzniej Dildo.
Skąd się wziął przydomek? (czyli geneza)
Geneza przydomka jest prosta. Jego stary planował zrobić nowy, lepszy świat o kryptonimie TeDe, który miał się składać z:
- nowego, lepszego człowieka
- telewizji
- radia
- gazety
- fabryk przemysłowych
- stworzenia Wolski
- kupna bomb atomowych
Jednakże udało mu się tylko zrobić nowego człowieka (z własnego syna - Jacka; przetworzony w 1994) i telewizję (telewizja TeDe; przerobiona z Polonii 1 w 1995). Na resztę rzeczy zabrakło mu zarówno ochoty, jak i pieniędzy.
Twórczość
Dosłownie różna. Od pitolenia o seksualności kobiet przez rozboje za użyciem Glocka po popijanie taniego wina będąc pod wysokim napięciem. Naprawdę ciekawe, zwłaszcza jak na syna sztywniaka.
Kulisy sławy – TeDe
- TeDe dzwoni do swojego starego.
- Telefon odbiera premier.
- Pyta go o stworzenie najbardziej zajebistego songu świata.
- Donald Duck wymyśla piosenkę.
- TeDe się rozłącza.
- Nagrywa piosenkę.
- Publikuje, uważając słowa za swoje.
- Amanda Seyfried (tak, ta fajna laska od Mamma Mia!) się śmieje z TeDego. Reszta świata też (wliczając wszystkie przedmioty ożywione i nieożywione).
Czego uczą nas teksty Tedego?
- Wyrażania swoich najgłębszych uczuć przy pomocy wyszukanych epitetów
jestem zły, zajebiście wkurwiony
- {{{2}}}
- Kojarzenia faktów i przypisywania ludziom zawodów obserwując ich zachowanie niczym dr. House
Ta, co się wozisz kurwa jesteś woźny
- {{{2}}}
- Podstaw higieny
Ja i moje ziomki nie umywamy rąk
- {{{2}}}
Kult TeDego
Error 404 – coś takiego nie istnieje... Czekaj, aż ci wirus albański zniszczy komputer...
Styl bycia – TeDe
Kolorowe dresy, w rozmiarach od 5 x XXL w górę, które mają podkreślać niedzwiedzią budowe ciała. Najczęściej z napisem "PLNY". Samochód to BMW serii 7, wersja nadwozia E65. Ściągnięte z Niemiec prostowane na kolanie, potem dorzucone felgi pseudo DUB style, które otrzymał w gratisie od chińskiego producenta. Oklejenie samochodu w kolor NRD-owskiego radiowozu.