Elektryk: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M Znacznik: edytor źródłowy |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) |
||
Linia 7: | Linia 7: | ||
== Wygląd i zachowanie == |
== Wygląd i zachowanie == |
||
[[Plik:Elektryczna żałoba.jpg|thumb|200px|Tak elektrycy obchodzą żałobę]] |
|||
Nikt nie widział prawdziwego elektryka – nigdy nie wychyla się on z poza plątaniny kabli. Czasami słychać tylko ''Ku{{Cenzura3}}a, ale mnie je{{cenzura3}}ło!''.<ref>Patrz: ciekawostki punkt 2.</ref> |
Nikt nie widział prawdziwego elektryka – nigdy nie wychyla się on z poza plątaniny kabli. Czasami słychać tylko ''Ku{{Cenzura3}}a, ale mnie je{{cenzura3}}ło!''.<ref>Patrz: ciekawostki punkt 2.</ref> |
||
Wersja z 18:06, 6 sty 2018
Elektryka prąd nie tyka…
- Znane powiedzenie o elektrykach
…a jak tyknie to elektryk fiknie.
- Mało znana część powiedzenia
…tylko z dala napdala.
- Najmniej znana część powiedzenia
Elektryk – stworzenie biegające po słupach energetycznych, przez co często mylone jest ze Spider-Manem. Podejrzewany o przynależność do SS. Twierdzi, że zna się na prądzie elektrycznym. Występuje pojedynczo lub w stadach. Jego podgatunek to polski elektryk. Często podłącza różne kabelki, a gdy już coś zadziała, to tylko przez przypadek.
Wygląd i zachowanie
Nikt nie widział prawdziwego elektryka – nigdy nie wychyla się on z poza plątaniny kabli. Czasami słychać tylko Kua, ale mnie jeło!.[1]
Ciekawostki
- Prawdziwy elektryk nigdy nie łapie za oba cycki jednocześnie;
- Uważa, że prąd wyłączają tylko dziewczyny, a potem narzeka, że go jeło;
- Potrafi zrobić fajerwerki z gniazdka i kawałka drutu, niestety tylko przez chwilę;
- Gdy zostaje przyłapany na spaniu w czasie pracy to twierdzi, że myślał z zamkniętymi oczami.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Patrz: ciekawostki punkt 2.
To jest tylko zalążek artykułu o zawodach. Jeśli harujesz w tym zawodzie od młodości – rozbuduj go.