Grand Theft Auto: San Andreas
Grand Theft Auto: San Andreas – przebrutalna gra komputerowa, chyba najbardziej kozacka część serii. W niej Karol „CJ” Johnson wraca do Los Santos na pogrzeb swojej starej. Przy okazji spotyka trzy znajome, skorumpowane psy, które go wywąchują przez całą grę. CJ zakumplowuje się od nowa ze swoim bratem, siostrą, jej chłopakiem, jego ziomami, Big Smokiem, Ryderem, OG Locem i innymi pajacami. Na końcu staje się królem stanu.
Fabuła
Jak jest już stwierdziliśmy Karolek po pobycie w liberty city wraca na pogrzeb mamuśki, lecz w pewnej chwili jazdy taksówką łapie go patrol. Nie zgarniają naszego drogiego CJ'a ,lecz zostawiają go w jakiejś je*anej dzielnicy. Johnson widząc porzucony składak bierze go sobie i zap*ernicza do posiadłości. Tam czule wit yno a sie z nim Big smoke o mało co nie rozwalając CJ'owi łba kijem Baseball'owym. Potem ten duet udaje się na miejsce gdzie spotykają apatycznego ćpuna Rydera,Kendl i Sweeta który opieprza go za nieobecność. Wszyscy zapominają o CJ'cie kiedy karawan eksploduje. Ballasy (przeciwnicy zielonych, ubierają się na różowo, fioletowo i biało) rozpoczynają ostrzał. Ryder,Big smoke i bracia Johnson'owie wsiadają na składaki. Po tej misji posiada się swoją posiadłość (Jakby to powiedział Konon)przez długi, długi czas nic się nie dzieje. CJ poznaje Cezar Vialpando, jeżdżą sobie low riderami (w artykule o Cezarze jest wyjaśnienie co to oznacza) Po tym znowu nuuuuda aż po masie kradzieży, zabójstw i takich tam Słodki zostaje postrzelony ponieważ, Ryder i grubas zdradzili Grove Street Families. Karol zostaje przetransportowany na jakieś zadupie w guście Borów Tucholskich. Spotyka Truth'a (zdziadziałego Hipis sumie ich obcinania.),i chyba to wszystko.Znowu nudy.Cezar z Karolem budują warsztat modernizacji samochodów. Truth pomaga zorganizować wesołą kompanię: Zero(Kujon który zna się na komputerach) a imion tych dwóch pozostałych pajaców nie pamiętam. następnie zjawiają się panowie Tenpenny i Pulaski. później CJ dostaje tajemniczy telefon ,że ma zapieprzać na pustynię albo coś tam (nie pamiętam) spotyka się z jakimś ciulem dla którego odwala brudną robotę. Spotyka swojego kumpla Wu-zi-mu z którym przeprowadzają skok na kasyno Cali gulla. Carl ratuje Mad Doga i pomaga odzyskać posiadłość i odbudować władzę. Po tym wszyscy żyją długo i szczęśliwie.
