Karabin M16: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Amoniak. Autor wycofanej wersji to 193.41.113.228.)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Inside of a muzzle of an M16A2 rifle..jpg|thumb|right|200px|Z bliska jest ekstra]]
[[Grafika:Inside of a muzzle of an M16A2 rifle..jpg|thumb|right|200px|Z bliska nie wygląda tak źle]]
'''M16''' – legendarna amerykańska podróbka nie mniej słynnego [[Karabinek AK|kałacha]].
'''M16''' – legendarny amerykański karabin szturmowy


M16 po raz pierwszy użyty był w [[wojna w Wietnamie|boju w Wietnamie]]. Jego [[niezawodność]] okazała się tak wielka, że amerykańscy [[żołnierz]]e przy każdej możliwej okazji porzucali swoje karabiny na rzecz [[Wietnam|wietnamskich]] kałasznikowów, ponieważ nie chcieli mieć zbyt dużej przewagi nad [[Wietkong]]iem (wojna musiała być fair przecież). Dla niepoznaki jedynie owijali też swoją broń w szmaty i nakładali prezerwatywy na lufy w czasie przemieszczania się po podmokłym terenie, twierdząc, że każda kropla wody/ziarnko piasku/grudka błota powodują, że karabin zacina się na amen. Ta kampania dezinformacji kontynuowana jest po dziś dzień (np. w [[Irak]]u, gdzie również stosuje się szczelne owinięcie M16 w ważące z 1,5 kg szmaty, oficjalnie dla ochrony prze drobnym pustynnym piaskiem) odniosła bardzo dobre skutki i nawet dziś większość ludzi błędnie uważa, że M16 to nie broń, a raczej [[kupa złomu]] nienadająca się do użytku w warunkach bojowych.
M16 po raz pierwszy użyty był w [[wojna w Wietnamie|boju w Wietnamie]]. Jego [[niezawodność]] okazała się tak wielka, że amerykańscy [[żołnierz]]e przy każdej możliwej okazji nabijali ile tylko wlezie fragów.


W ciągu kilkudziesięciu lat użytkowania przez armię USA M16 było wielokrotnie modernizowane. Kolejne wersje broni różniły się w zasadzie tylko wyglądem i nadal zachowywały w 100% swoją najważniejszą cechę - jedyną w swoim rodzaju niezawodność. Poza tym wprowadzano tak istotne zmiany jak zablokowanie możliwości strzelania [[seria]]mi w do niedawna obowiązującej wersji M16 A2. W zamian za to mieli udostępniony oszczedzający amunicję tryb strzelania seriami po trzy naboje. W najnowszej wersji karabinu - A3 - dodano ponadto szynę służącą do zamontowania [[luneta optyczna|lunety optycznej]], co przy dobrej celności ma sens. Powstało też sporo wariacji na temat tego karabinu (do tych bez wątpienia należy legendarne [w pewnych kręgach] [[Karabinek M4|M4]]).
W ciągu kilkudziesięciu lat użytkowania przez armię USA M16 było wielokrotnie modernizowane. Kolejne wersje broni różniły się w zasadzie tylko wyglądem i nadal zachowywały w 100% swoją najważniejszą cechę - jedyną w swoim rodzaju niezawodność. Poza tym wprowadzano tak istotne zmiany jak zablokowanie możliwości strzelania [[seria]]mi w do niedawna obowiązującej wersji M16 A2, aby żołnierze nie mogli pozabijać swoich kolegów walając na oslep cały magazynek jednym nacisnieciem spustu (przydało się to w [[Afganistan]]ie, gdzie dzięki temu ograniczeniu tylko kilku amerykanów dostało kulki w plecy od swoich). W zamian za to mieli udostępniony oszczedzający amunicję tryb strzelania seriami po trzy naboje. W najnowszej wersji karabinu - A3 - dodano ponadto szynę służącą do zamontowania [[lunata optyczna|lunety optycznej]], co przy kiepskiej celności karabinu nie ma co prawda większego sensu, ale umożliwia dzielnym żołdakom dowartościowanie się, że mają sprzet prawie jak snajperzy. Powstało też sporo wariacji na temat tego karabinu, w tym niektóre o dziwo całkiem niezłe (do tych bez wątpienia należy legendarne [w pewnych kręgach] [[Karabinek M4|M4]]).

Warto również nadmienić, że jedyną wersją karabinu która tak naprawdę się zacinała było AR-15 (zwane też M16, bez A#), które w Wietnamie dostawało kopy do dupie w postaci np. pleśniejącej lufy gazowej. Po wprowadzeniu wersji M16A1 te błędy i zacięcia broni (również w późniejszych wersjach) zmalały do absolutnego minimum. Tak więc jeśli ktoś powie Ci, że M16 zacina się np. w Iraku, rzuć kontrargumentem, że jego AK47 lub G36 to po prostu szajs.

W krótkim skróconym skrócie - M16>AK47.


[[Kategoria:Broń strzelecka|M16]]
[[Kategoria:Broń strzelecka|M16]]

Wersja z 16:45, 22 sty 2008

Z bliska nie wygląda tak źle

M16 – legendarna amerykańska podróbka nie mniej słynnego kałacha.

M16 po raz pierwszy użyty był w boju w Wietnamie. Jego niezawodność okazała się tak wielka, że amerykańscy żołnierze przy każdej możliwej okazji porzucali swoje karabiny na rzecz wietnamskich kałasznikowów, ponieważ nie chcieli mieć zbyt dużej przewagi nad Wietkongiem (wojna musiała być fair przecież). Dla niepoznaki jedynie owijali też swoją broń w szmaty i nakładali prezerwatywy na lufy w czasie przemieszczania się po podmokłym terenie, twierdząc, że każda kropla wody/ziarnko piasku/grudka błota powodują, że karabin zacina się na amen. Ta kampania dezinformacji kontynuowana jest po dziś dzień (np. w Iraku, gdzie również stosuje się szczelne owinięcie M16 w ważące z 1,5 kg szmaty, oficjalnie dla ochrony prze drobnym pustynnym piaskiem) odniosła bardzo dobre skutki i nawet dziś większość ludzi błędnie uważa, że M16 to nie broń, a raczej kupa złomu nienadająca się do użytku w warunkach bojowych.

W ciągu kilkudziesięciu lat użytkowania przez armię USA M16 było wielokrotnie modernizowane. Kolejne wersje broni różniły się w zasadzie tylko wyglądem i nadal zachowywały w 100% swoją najważniejszą cechę - jedyną w swoim rodzaju niezawodność. Poza tym wprowadzano tak istotne zmiany jak zablokowanie możliwości strzelania seriami w do niedawna obowiązującej wersji M16 A2, aby żołnierze nie mogli pozabijać swoich kolegów walając na oslep cały magazynek jednym nacisnieciem spustu (przydało się to w Afganistanie, gdzie dzięki temu ograniczeniu tylko kilku amerykanów dostało kulki w plecy od swoich). W zamian za to mieli udostępniony oszczedzający amunicję tryb strzelania seriami po trzy naboje. W najnowszej wersji karabinu - A3 - dodano ponadto szynę służącą do zamontowania lunety optycznej, co przy kiepskiej celności karabinu nie ma co prawda większego sensu, ale umożliwia dzielnym żołdakom dowartościowanie się, że mają sprzet prawie jak snajperzy. Powstało też sporo wariacji na temat tego karabinu, w tym niektóre o dziwo całkiem niezłe (do tych bez wątpienia należy legendarne [w pewnych kręgach] M4).