Miasto: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Botyzjusz I. Ofiarą rewertu jest 83.8.6.81.)
Linia 4: Linia 4:


==Historia==
==Historia==
Pierwsze miasta były zakładane przez nieudaczników, nie potrafiących obsługiwać [[koń|konia]] i [[brona|brony]]. Do miast szybko zaczęli napływać kupcy, oszuści, politycy, bandyci, złodzieje, zboczeńcy, psychopaci i szczury, dzięki czemu liczba ludności miast wzrastała gwałtownie. Proces ten ten nazywany jest [[urbanizacja|urbanizacją]], od nazwiska [[Jerzy Urban|Jerzego Urbana]], który jako jedyny był przedstawicielem wszystkich wyżej wymienionych grup społecznych.
Pierwsze miasta były zakładane przez nieudaczników, nie potrafiących obsługiwać [[koń|konia]] i [[brona|brony]]. Do miast szybko zaczęli napływać kupcy, oszuści, politycy, bandyci, złodzieje, zboczeńcy, psychopaci i szczury, dzięki czemu liczba ludności miast wzrastała gwałtownie. Proces ten ten nazywany jest [[urbanizacja|urbanizacją]], od nazwiska [[Jerzy Urban|Jerzego Urbana]], który jako jedyny był przedstawicielem wszystkich wyżej wymienionych grup społecznych. Miastowym dużo do szczęścia nie brakuje. Mają bardzo słabe głowy. W porównaniu do młodzieży ze wsi wypiją tylko kieliszek i po nich. Młody mieszkaniec wsi może wypić 0,5 l. na łebka i nic mu nie jest.


==Mieszkańcy==
==Mieszkańcy==

Wersja z 22:55, 25 lut 2011

Plik:JasFasola1.jpg
Mieszkaniec miasta
Plik:9d4a831b76.jpeg
XIX wieczne miasto portowe

Miasto – jedna z odmian wsi, która cechuje się dużym zanieczyszczeniem środowiska oraz małą ilością zwierząt (poza Kaczkami, bo Kaczki są trendy).

Historia

Pierwsze miasta były zakładane przez nieudaczników, nie potrafiących obsługiwać konia i brony. Do miast szybko zaczęli napływać kupcy, oszuści, politycy, bandyci, złodzieje, zboczeńcy, psychopaci i szczury, dzięki czemu liczba ludności miast wzrastała gwałtownie. Proces ten ten nazywany jest urbanizacją, od nazwiska Jerzego Urbana, który jako jedyny był przedstawicielem wszystkich wyżej wymienionych grup społecznych. Miastowym dużo do szczęścia nie brakuje. Mają bardzo słabe głowy. W porównaniu do młodzieży ze wsi wypiją tylko kieliszek i po nich. Młody mieszkaniec wsi może wypić 0,5 l. na łebka i nic mu nie jest.

Mieszkańcy

Obecni mieszkańcy miast wywodzą się bezpośrednio od ich pierwszych założycieli oraz od ludności napływowej skądinąd. Dziś miasta są tak zaludnione, że niektórzy ludzie mieszkają jedni na drugich – nazywamy ich blokersami.

Znani mieszkańcy