NonNews:PiS chce rządzić przez 40 lat: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (kat)
M (dodano {{NonNews data}})
 
(Nie pokazano 15 wersji utworzonych przez 11 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Desygnacja Kaczynski.jpeg|thumb|right|200px|– ''Panie Prezesie!''<br>– ''Panie Prezydencie!''<br>– ''Panie Prezesie!''<br>– ''Panie Prezydencie!''<br>...i tak do usranej śmierci.]]
[[Plik:Desygnacja Kaczynski.jpeg|thumb|200px|– ''Panie Prezesie!''<br>– ''Panie Prezydencie!''<br>– ''Panie Prezesie!''<br>– ''Panie Prezydencie!''<br>...i tak do usranej śmierci.]]
'''26 sierpnia 2006'''
'''26 sierpnia 2006'''


'''[[Prawo i Sprawiedliwość]]''' zamierza sprawować dwugłowe rządy jeszcze przez czterdzieści lat. Mają temu pomóc zmiany w [[ordynacja wyborcza|ordynacji wyborczej]], nie tylko oddające głosy zgubione, zapodziane, nieoddane i nieważne w ręce [[PiS|zwycięskiej partii]], ale też procedura zabraniająca startowania w następnych wyborach partiom, które nie osiągnęły 10% poparcia poprzednim razem. [[NonNews:Rozpoczyna się sprzedaż kiełbasy wyborczej|Rozpoczyna się sprzedaż kiełbasy wyborczej]], a [[elektorat]] szuka gwaracji pewnego rządu. Któż może być pewniejszy, aniżeli dwumetrowy drab, wymienni premier i prezydent oraz były [[pięściarz]] z kontaktami w świecie przestępczym?
'''[[Prawo i Sprawiedliwość]]''' zamierza sprawować dwugłowe rządy jeszcze przez czterdzieści lat. Mają temu pomóc zmiany w [[ordynacja wyborcza|ordynacji wyborczej]], nie tylko oddające głosy zgubione, zapodziane, nieoddane i nieważne w ręce [[Prawo i Sprawiedliwość|zwycięskiej partii]], ale też procedura zabraniająca startowania w następnych wyborach partiom, które nie osiągnęły 10% poparcia poprzednim razem. [[NonNews:Rozpoczyna się sprzedaż kiełbasy wyborczej|Rozpoczyna się sprzedaż kiełbasy wyborczej]], a [[elektorat]] szuka gwarancji pewnego rządu. Któż może być pewniejszy, aniżeli dwumetrowy drab, wymienni premier i prezydent oraz były [[pięściarz]] z kontaktami w [[Mafia|świecie przestępczym]]?


Kolejnym krokiem do władzy ma być ujednoznacznienie [[lista wyborcza|list wyborczych]]. Dla wygody głosujących będą one posiadały możliwość głosowania tylko po prawej strony karty. Prawo rezerwowania miejsc na listach dostaną najpierw ci, którzy dysponowali [[dotacje z Unii Europejskiej|unijnymi dotacjami]], a ci z kolei, którzy nie mieli tej możliwości, zostaną zdeprecjonowani jako eurofoby i szkodniki na drodze demokratycznych przemian [[demokratyczne państwo prawa|demokratycznego państwa prawa]].
Kolejnym krokiem do władzy ma być ujednoznacznienie [[lista wyborcza|list wyborczych]]. Dla wygody głosujących, będą one posiadały możliwość głosowania tylko po prawej strony karty. Prawo rezerwowania miejsc na listach dostaną najpierw ci, którzy dysponowali [[dotacje z Unii Europejskiej|unijnymi dotacjami]], a ci z kolei, którzy nie mieli tej możliwości, zostaną zdeprecjonowani jako eurofoby i szkodniki na drodze demokratycznych przemian [[demokratyczne państwo prawa|demokratycznego państwa prawa]].


Ostatnim krokiem na drodze – i to dosłownie – do lepszego, kaczego jutra, będzie budowanie [[autostrada|autostrad]] tylko tak, aby [[SLD|eseldowscy]] baroni mieli do nich za daleko i nie nadążali na posiedzenia [[Sejm]]u. Z kolei popularna ''[[Rydzykówka]]'' zostanie przedłużona aż do [[Berlin]]a i rozwidli się do [[Gdańsk]]a i [[Szczecin]]a. Bracia Kaczyńscy nie zamierzają natomiast zmieniać niczego w procedurach [[wybory prezydenckie|wyborów prezydenckich]]. Będą po prostu przepychać [[ustawa|ustawy]], dzięki którym raz prezydent [[Jarosław Kaczyński|Jarosław]] będzie miał wszystkie uprawnienia, a a innym razem przejdą one w ręce premiera Jarosława.
Ostatnim krokiem na drodze – i to dosłownie – do lepszego, kaczego jutra, będzie budowanie [[autostrada|autostrad]] tylko tak, aby [[Sojusz Lewicy Demokratycznej|eseldowscy]] baroni mieli do nich za daleko i nie nadążali na posiedzenia [[Sejm Rzeczypospolitej Polskiej|Sejm]]u. Z kolei popularna ''Rydzykówka'' zostanie przedłużona aż do [[Berlin]]a i rozwidli się do [[Gdańsk]]a i [[Szczecin]]a. Bracia Kaczyńscy nie zamierzają natomiast zmieniać niczego w procedurach [[wybory prezydenckie 2005|wyborów prezydenckich]]. Będą po prostu przepychać [[ustawa|ustawy]], dzięki którym raz prezydent [[Jarosław Kaczyński|Jarosław]] będzie miał wszystkie uprawnienia, a innym razem przejdą one w ręce premiera Jarosława.

Ponadto PiS chce zjednać sobie ludność przez [[klonowanie]] [[drób|drobiu]] na skalę masową, co ma zapobiegać klęsce [[cholesterol]]owej spowodowanej faktem, iż bracia K. robią sobie ze wszystkiego [[dowcip|jaja]], które, jak wiadomo, spożywane w nadmiarze powodują wzrost stężenia złego cholesterolu w żyłach [[obywatel]]i.


==Źródło==
==Źródło==
* [http://wiadomosci.onet.pl/1376442,11,item.html "Dz": PiS chce rządzić <s>osiem</s> czterdzieści lat], Onet.pl, 26 sierpnia 2006.
* "Dz": PiS chce rządzić <s>osiem</s> czterdzieści lat, Onet.pl, 26 sierpnia 2006.


{{NonNews data|26 sierpnia 2006}}
[[Kategoria:34 tydzień, 2006|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews:Polityka 2006|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews 2006 – polityka]]

Aktualna wersja na dzień 14:07, 2 maj 2020

Panie Prezesie!
Panie Prezydencie!
Panie Prezesie!
Panie Prezydencie!
...i tak do usranej śmierci.

26 sierpnia 2006

Prawo i Sprawiedliwość zamierza sprawować dwugłowe rządy jeszcze przez czterdzieści lat. Mają temu pomóc zmiany w ordynacji wyborczej, nie tylko oddające głosy zgubione, zapodziane, nieoddane i nieważne w ręce zwycięskiej partii, ale też procedura zabraniająca startowania w następnych wyborach partiom, które nie osiągnęły 10% poparcia poprzednim razem. Rozpoczyna się sprzedaż kiełbasy wyborczej, a elektorat szuka gwarancji pewnego rządu. Któż może być pewniejszy, aniżeli dwumetrowy drab, wymienni premier i prezydent oraz były pięściarz z kontaktami w świecie przestępczym?

Kolejnym krokiem do władzy ma być ujednoznacznienie list wyborczych. Dla wygody głosujących, będą one posiadały możliwość głosowania tylko po prawej strony karty. Prawo rezerwowania miejsc na listach dostaną najpierw ci, którzy dysponowali unijnymi dotacjami, a ci z kolei, którzy nie mieli tej możliwości, zostaną zdeprecjonowani jako eurofoby i szkodniki na drodze demokratycznych przemian demokratycznego państwa prawa.

Ostatnim krokiem na drodze – i to dosłownie – do lepszego, kaczego jutra, będzie budowanie autostrad tylko tak, aby eseldowscy baroni mieli do nich za daleko i nie nadążali na posiedzenia Sejmu. Z kolei popularna Rydzykówka zostanie przedłużona aż do Berlina i rozwidli się do Gdańska i Szczecina. Bracia Kaczyńscy nie zamierzają natomiast zmieniać niczego w procedurach wyborów prezydenckich. Będą po prostu przepychać ustawy, dzięki którym raz prezydent Jarosław będzie miał wszystkie uprawnienia, a innym razem przejdą one w ręce premiera Jarosława.

Ponadto PiS chce zjednać sobie ludność przez klonowanie drobiu na skalę masową, co ma zapobiegać klęsce cholesterolowej spowodowanej faktem, iż bracia K. robią sobie ze wszystkiego jaja, które, jak wiadomo, spożywane w nadmiarze powodują wzrost stężenia złego cholesterolu w żyłach obywateli.

Źródło[edytuj • edytuj kod]

  • "Dz": PiS chce rządzić osiem czterdzieści lat, Onet.pl, 26 sierpnia 2006.