NonNews:Podsumowanie EURO 2012: Różnice pomiędzy wersjami
(Podsumowanie w pigułce.) |
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Del Pacino. Ofiarą rewertu jest 176.98.119.137.) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''31 lipca 2012''' |
|||
''' |
|||
[[Plik:mario‑balotelli‑euro‑2012.jpg|right|thumb|200px|Mario i jego nagroda za tytuł zawodnika mistrzostw]] |
|||
== JEDNA WIELKA DUPA ==''' |
|||
'''Witamy ponownie w sprawie EURO 2012! Dzisiaj obchodzimy jakże radosne święto 30. z kolei dnia miniętego od finałowego meczu mistrzostw i z tej okazji trafia do was podsumowanie tego czempionatu<ref>Jeżeli oczekujesz braw dla Polaków i omawiania ich sukcesów, prosimy o natychmiastowe zwrócenie się do drzwi, albo cofnięcie do strony głównej!</ref>!''' |
|||
Na wstępie warto wspomnieć o piłkarzu mistrzostw, na którego redakcja NonNews jednogłośnie<ref>Czyli, że oddając jeden głos i mając do wyboru jednego zawodnika</ref> wybrała [[Mario Ballotelli]]ego w uznaniu za jego popisy na boisku jak i poza nim. Jego gole w meczu ze [[Reprezentacja Niemiec w piłce nożnej|Szko<s>t</s>pami]] dały tytuł [[Reprezentacja Hiszpanii w piłce nożnej|Hiszpanom]], którzy wytarli ze statystyk słynne na cały świat zdanie ''Nikt nie obronił tytułu w mistrzostwach Europy''. Sam Mario zaś stał się jedynym wygranym tych przegranych loserów z [[Włochy|Włoch]] – zyskał na tych mistrzostwach nowy pseudonim ''Posąg'' i setki przeróbek swojej pozy po strzeleniu drugiej bramki. To chyba wystarczający powód do dumy, co nie? A z resztą – i tak ów Posąg dalej będzie uatrakcyjniał wizytę na klopie puszczając [[fajerwerki]] i rozpalał grilla w środku pokoju. Ale przynajmniej będzie to robił ze świadomością własnego bytu, bo ostatnimi czasy nie było z tym najlepiej, bowiem po finale Balotelli... Zniknął... Ale wrócił...<br> |
|||
Andrés Iniesta był dziś nad ranem w redakcji NonNews i narzekał, dlaczego MVP EURO nie jest piłkarzem mistrzostw. Niewzruszona redakcja odpowiedziała Hiszpanowi kultowym już powiedzeniem – [[bo tak]]! Nieco wcześniej miał miejsce zaś wywiad z Mario Balotellim, którego pełna, szczegółowa treść jest poniżej: |
|||
'''Redakcja NonNews'''<br> |
|||
Haj Ewribadi! |
|||
'''Mario Balotelli'''<br> |
|||
Cześć! |
|||
'''Redakcja'''<br> |
|||
Aha... Czy chciałby pan kiedyś trafić do Katalonii? |
|||
'''Mario'''<br> |
|||
Czy chciałbym zagrać w [[FC Barcelona|Barcelonie]]? Nie, nie interesuje mnie gra z dziewczynkami! |
|||
''Po tych słowach poszedł, a wszedł Iniesta.'' |
|||
Чемпіонат Європи з футболу 2012, czyli inaczej УЄФА Євро 2012 towarzyszyło hasło ''Творимо історію разом''. Te słowa miały oznaczać świetlaną przyszłość dla obu krajów, które solidarnie odpadły z mistrzostw. [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Nasi]] odpadli już w meczu z [[Grecja|Grecją]], a potem jeszcze dostali od [[Rosja|Maniaków Wódki]] i [[Czechy|Knedliczków]]. [[Ukraina]] zaś wygrała pierwszy mecz, a potem przypomniała sobie, że ma wyjechać na urlop i w taki oto sposób przegrała z [[Francja|krajem bez dżentelmenów]], a z Nasrim na czele i z [[Anglia|chmury wszędzie, chmury wszędzie landem]], i podzieliła nasz los <s>poddając się zaborcom</s> odpadając w fazie grupowej. Franz Smuda od razu zarzucał takie powinności mieniem trudnych grup, z których żaden zespół nie dał rady awansować do półfinału, a w ćwierćfinale nawet mogli mieć walkowera, bo taki poziom mieli ci zwycięscy grup. Oleh Błochin zaś to Jan Tomaszewski, który powiedział o jedno słowo za dużo i teraz milczy, wspominając potęgę [[ZSRR]], której był gwiazdą.<br> |
|||
Przyczyny porażki Orłów są jednakże różne. [[Robert Lewandowski]] obarcza winą selekcjonera, [[Jakub Błaszczykowski]] zwala winę na brak biletów, [[Łukasz Piszczek]] szuka wyjaśnienia w Borussi Dortmund, ale tam jednak gra na światowym poziomie i jeszcze się nie kapnął, jak źle zagrał na EURO. Ponadto szuka się też powodów w piłce<ref>Tango 12, a Polacy nie umieją tańczyć</ref> oraz w braku takich strzelców wyborowych jak [[Adamiakowa]], [[Tomasz Frankowski]] i [[Ireneusz Jeleń]]. Jedno jest pewne: u Smudy po mistrzostwach wciąż bez zmian. |
|||
==== '''BAROMETR:''' ==== |
|||
'''Wygrani:''' |
|||
* Hiszpania – jest mistrzem, ma MVP, króla strzelców, Złotego Buta i wygrali z Włochami<small>A teraz do wymienienia rzeczy, które przegrali...</small> |
|||
* Grecja – bo dotarła dalej, niż zasłużyła. |
|||
* Czechy – bo dotarli dalej, niż im Rosja mówiła. |
|||
* Ukraina – bo wygrała 1 mecz. |
|||
* [[Dania]] – bo nie wyszła z grupy w pięknym stylu. |
|||
* Anglia – bo nie wrócili do domu w trumnach. |
|||
* [[Chorwacja]] – bo mieli odpaść i odpadli, ale mogli awansować, chociaż i tak odpadli i już. |
|||
* Mario Balotelli – piłkarz mistrzostw wg NonNews. |
|||
* Przemysław Tytoń – bo obronił karnego i dopuścił do porażki z Czechami dopiero w 72 minucie. |
|||
'''Przegrani:''' |
|||
* Polska kadra – powód nominacji powyżej. |
|||
* Kraj [[Polska]] – patrz: Polska kadra. |
|||
* Rosja – patrz: Kraj Polska. |
|||
* Włochy – bo przegrali. |
|||
* Niemcy – bo przegrali z tymi, którzy przegrali. |
|||
* [[Holandia]] i wszystkie jej członki – bo są najgorszą drużyną mistrzostw. |
|||
* [[Irlandia]] – bo są ostatni w mistrzostwach, nawet za najgorsza drużyną mistrzostw. |
|||
* [[Szwecja]] – bo jako jedyna przegrała z gospodarzem mistrzostw. |
|||
* [[Cristiano Ronaldo]] – bo nie dali mu strzelić karnego i bidula się rozpłakała, i musiał poprawiać grzywkę. |
|||
* Samir Nasri – p{{Cenzura3}}l się, p{{Cenzura3}}l swoją matkę! |
|||
* Sol Campbell – bo Anglicy szykują dla niego trumnę z napisem ''Campbell, myliłeś się!'' |
|||
== Źródło == |
|||
* [[Przedjutrze]], 31 lipca 2012. |
|||
{{Przypisy}} |
|||
[[Kategoria:NonNews:Sport 2012|{{PAGENAME}}]] |
|||
[[Kategoria:32 tydzień, 2012|{{PAGENAME}}]] |
Wersja z 23:16, 7 sie 2012
31 lipca 2012
Witamy ponownie w sprawie EURO 2012! Dzisiaj obchodzimy jakże radosne święto 30. z kolei dnia miniętego od finałowego meczu mistrzostw i z tej okazji trafia do was podsumowanie tego czempionatu[1]!
Na wstępie warto wspomnieć o piłkarzu mistrzostw, na którego redakcja NonNews jednogłośnie[2] wybrała Mario Ballotelliego w uznaniu za jego popisy na boisku jak i poza nim. Jego gole w meczu ze Szkotpami dały tytuł Hiszpanom, którzy wytarli ze statystyk słynne na cały świat zdanie Nikt nie obronił tytułu w mistrzostwach Europy. Sam Mario zaś stał się jedynym wygranym tych przegranych loserów z Włoch – zyskał na tych mistrzostwach nowy pseudonim Posąg i setki przeróbek swojej pozy po strzeleniu drugiej bramki. To chyba wystarczający powód do dumy, co nie? A z resztą – i tak ów Posąg dalej będzie uatrakcyjniał wizytę na klopie puszczając fajerwerki i rozpalał grilla w środku pokoju. Ale przynajmniej będzie to robił ze świadomością własnego bytu, bo ostatnimi czasy nie było z tym najlepiej, bowiem po finale Balotelli... Zniknął... Ale wrócił...
Andrés Iniesta był dziś nad ranem w redakcji NonNews i narzekał, dlaczego MVP EURO nie jest piłkarzem mistrzostw. Niewzruszona redakcja odpowiedziała Hiszpanowi kultowym już powiedzeniem – bo tak! Nieco wcześniej miał miejsce zaś wywiad z Mario Balotellim, którego pełna, szczegółowa treść jest poniżej:
Redakcja NonNews
Haj Ewribadi!
Mario Balotelli
Cześć!
Redakcja
Aha... Czy chciałby pan kiedyś trafić do Katalonii?
Mario
Czy chciałbym zagrać w Barcelonie? Nie, nie interesuje mnie gra z dziewczynkami!
Po tych słowach poszedł, a wszedł Iniesta.
Чемпіонат Європи з футболу 2012, czyli inaczej УЄФА Євро 2012 towarzyszyło hasło Творимо історію разом. Te słowa miały oznaczać świetlaną przyszłość dla obu krajów, które solidarnie odpadły z mistrzostw. Nasi odpadli już w meczu z Grecją, a potem jeszcze dostali od Maniaków Wódki i Knedliczków. Ukraina zaś wygrała pierwszy mecz, a potem przypomniała sobie, że ma wyjechać na urlop i w taki oto sposób przegrała z krajem bez dżentelmenów, a z Nasrim na czele i z chmury wszędzie, chmury wszędzie landem, i podzieliła nasz los poddając się zaborcom odpadając w fazie grupowej. Franz Smuda od razu zarzucał takie powinności mieniem trudnych grup, z których żaden zespół nie dał rady awansować do półfinału, a w ćwierćfinale nawet mogli mieć walkowera, bo taki poziom mieli ci zwycięscy grup. Oleh Błochin zaś to Jan Tomaszewski, który powiedział o jedno słowo za dużo i teraz milczy, wspominając potęgę ZSRR, której był gwiazdą.
Przyczyny porażki Orłów są jednakże różne. Robert Lewandowski obarcza winą selekcjonera, Jakub Błaszczykowski zwala winę na brak biletów, Łukasz Piszczek szuka wyjaśnienia w Borussi Dortmund, ale tam jednak gra na światowym poziomie i jeszcze się nie kapnął, jak źle zagrał na EURO. Ponadto szuka się też powodów w piłce[3] oraz w braku takich strzelców wyborowych jak Adamiakowa, Tomasz Frankowski i Ireneusz Jeleń. Jedno jest pewne: u Smudy po mistrzostwach wciąż bez zmian.
BAROMETR:
Wygrani:
- Hiszpania – jest mistrzem, ma MVP, króla strzelców, Złotego Buta i wygrali z WłochamiA teraz do wymienienia rzeczy, które przegrali...
- Grecja – bo dotarła dalej, niż zasłużyła.
- Czechy – bo dotarli dalej, niż im Rosja mówiła.
- Ukraina – bo wygrała 1 mecz.
- Dania – bo nie wyszła z grupy w pięknym stylu.
- Anglia – bo nie wrócili do domu w trumnach.
- Chorwacja – bo mieli odpaść i odpadli, ale mogli awansować, chociaż i tak odpadli i już.
- Mario Balotelli – piłkarz mistrzostw wg NonNews.
- Przemysław Tytoń – bo obronił karnego i dopuścił do porażki z Czechami dopiero w 72 minucie.
Przegrani:
- Polska kadra – powód nominacji powyżej.
- Kraj Polska – patrz: Polska kadra.
- Rosja – patrz: Kraj Polska.
- Włochy – bo przegrali.
- Niemcy – bo przegrali z tymi, którzy przegrali.
- Holandia i wszystkie jej członki – bo są najgorszą drużyną mistrzostw.
- Irlandia – bo są ostatni w mistrzostwach, nawet za najgorsza drużyną mistrzostw.
- Szwecja – bo jako jedyna przegrała z gospodarzem mistrzostw.
- Cristiano Ronaldo – bo nie dali mu strzelić karnego i bidula się rozpłakała, i musiał poprawiać grzywkę.
- Samir Nasri – pl się, pl swoją matkę!
- Sol Campbell – bo Anglicy szykują dla niego trumnę z napisem Campbell, myliłeś się!
Źródło
- Przedjutrze, 31 lipca 2012.