NonNews:Podsumowanie EURO 2012
31 lipca 2012
Witamy ponownie w sprawie EURO 2012! Dzisiaj obchodzimy jakże radosne święto 30. z kolei dnia miniętego od finałowego meczu mistrzostw i z tej okazji trafia do was podsumowanie tego czempionatu![1]
Na wstępie warto wspomnieć o piłkarzu mistrzostw, na którego redakcja NonNews jednogłośnie[2] wybrała Mario Balotellego w uznaniu jego popisów zarówno na boisku, jak i poza nim. Jego gole w meczu ze Szkotpami dały tytuł Hiszpanom, którzy wytarli ze statystyk słynne na cały świat zdanie Nikt nie obronił tytułu w mistrzostwach Europy. Sam Mario zaś stał się jedynym wygranym tych przegranych loserów z Włoch – zyskał na tych mistrzostwach nowy pseudonim Posąg i setki przeróbek swojej pozy po strzeleniu drugiej bramki w meczu półfinałowym. To chyba wystarczający powód do dumy, nieprawdaż? A zresztą – i tak ów Posąg dalej będzie uatrakcyjniał wizytę na klopie, puszczając fajerwerki i rozpalał grilla w środku pokoju. Ale przynajmniej będzie to robił ze świadomością własnego bytu, bo ostatnimi czasy nie było z tym najlepiej, bowiem po finale Balotelli... zniknął. Jednak wrócił...
Andrés Iniesta był dziś nad ranem w redakcji NonNews i narzekał, dlaczego MVP EURO nie jest piłkarzem mistrzostw. Niewzruszona redakcja odpowiedziała Hiszpanowi kultowym już powiedzeniem – Bo tak! Nieco wcześniej miał miejsce wywiad z Balotellim, którego szczegółowa treść znajduje się poniżej:
Redakcja NonNews
Haj Ewribadi!
Mario Balotelli
Cześć!
Redakcja
Aha... Czy chciałby pan kiedyś trafić do Katalonii?
Mario
Czy chciałbym zagrać w Barcelonie? Nie, nie interesuje mnie gra z dziewczynkami!
Po tych słowach poszedł, a wszedł Iniesta.
Чемпіонат Європи з футболу 2012, czyli inaczej УЄФА Євро 2012 towarzyszyło hasło Творимо історію разом. Te słowa miały oznaczać świetlaną przyszłość dla obu krajów, które solidarnie odpadły z mistrzostw. Nasi odpadli już w meczu z Grecją, a potem jeszcze dostali od Maniaków Wódki i Knedliczków. Ukraina zaś wygrała pierwszy mecz, a potem przypomniała sobie, że ma wyjechać na urlop i w taki oto sposób przegrała z krajem bez dżentelmenów, a z Nasrim na czele i z chmury wszędzie, chmury wszędzie landem, i podzieliła nasz los poddając się zaborcom odpadając w fazie grupowej. Franz Smuda od razu zarzucał takie powinności mieniem trudnych grup, z których żaden zespół nie dał rady awansować do półfinału, a w ćwierćfinale nawet mogli mieć walkowera, bo taki poziom mieli ci zwycięscy grup. Oleh Błochin zaś to Jan Tomaszewski, który powiedział o jedno słowo za dużo i teraz milczy, wspominając potęgę ZSRR, której był gwiazdą.
Przyczyny porażki Orłów są jednakże różne. Robert Lewandowski obarcza winą selekcjonera, Jakub Błaszczykowski zwala winę na brak biletów, Łukasz Piszczek szuka wyjaśnienia w Borussi Dortmund, ale tam jednak gra na światowym poziomie i jeszcze się nie kapnął, jak źle zagrał na EURO. Ponadto szuka się też powodów w piłce[3] oraz w braku takich strzelców wyborowych jak Adamiakowa, Tomasz Frankowski i Ireneusz Jeleń. Jedno jest pewne: u Smudy po mistrzostwach wciąż bez zmian.
BAROMETR:[edytuj • edytuj kod]
Wygrani:
- Hiszpania – jest mistrzem, ma MVP, króla strzelców, Złotego Buta i wygrali z WłochamiA teraz do wymienienia rzeczy, które przegrali...
- Grecja – bo dotarła dalej, niż zasłużyła.
- Czechy – bo dotarli dalej, niż im Rosja mówiła.
- Portugalia – bo wygrali z tymi, co nas pokonali.
- Ukraina – bo wygrała 1 mecz.
- Dania – bo nie wyszła z grupy w pięknym stylu.
- Anglia – bo nie wrócili do domu w trumnach.
- Chorwacja – bo mieli odpaść i odpadli, ale mogli awansować, chociaż i tak odpadli i już.
- Mario Balotelli – piłkarz mistrzostw wg NonNews.
- Przemysław Tytoń – bo obronił karnego i dopuścił do porażki z Czechami dopiero w 72 minucie.
Przegrani:
- Polska kadra – powód nominacji powyżej.
- Kraj Polska – patrz: Polska kadra.
- Rosja – patrz: Kraj Polska.
- Włochy – bo przegrali.
- Niemcy – bo przegrali z tymi, którzy przegrali.
- Francja – bo przegrali z tymi, którzy wygrali.
- Holandia i wszystkie jej członki – bo są najgorszą drużyną mistrzostw.
- Irlandia – bo są ostatni w mistrzostwach, nawet za najgorsza drużyną mistrzostw.
- Szwecja – bo jako jedyna przegrała z gospodarzem mistrzostw.
- Cristiano Ronaldo – bo nie dali mu strzelić karnego i bidula się rozpłakała, i musiał poprawiać grzywkę.
- Samir Nasri – pl się, pl swoją matkę!
- Sol Campbell – bo Anglicy szykują dla niego trumnę z napisem Campbell, myliłeś się!
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Przedjutrze, 31 lipca 2012.