Pasożyt: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor wizualny
(ale się rozpisałeś...)
Linia 1: Linia 1:
{{redakcja}}
[[Plik:Zgromadzenie posłów i senatorów 22 grudnia 2015 01.JPG|thumb|Szczególnie duże nagromadzenie pasożytów, jednak niemożliwe do usunięcia. Pasożyty jakie są, każdy widzi. Żywe, a niemyślące, koncentrują się tylko na pasożytowaniu.]]
[[Plik:Zgromadzenie posłów i senatorów 22 grudnia 2015 01.JPG|thumb|Szczególnie duże nagromadzenie pasożytów, jednak niemożliwe do usunięcia. Pasożyty jakie są, każdy widzi. Żywe, a niemyślące, koncentrują się tylko na pasożytowaniu.]]
'''Pasożyt''' – [[życie|istota żywa]], niekoniecznie [[mózg|myśląca]], która darowała sobie trud walki z przeciwnościami losu i rozpasa się kosztem organizmu, do którego się przyczepiła, fachowo zwanego żywicielem. Można to interpretować mniej i bardziej dosłownie, jednak w obu przypadkach trafnie. Prawda jest taka, że przed pasożytem nie uciekniesz<ref>A nawet jeśli, to wymaga to bardzo wielu wyrzeczeń.</ref>. Dopadnie cię wszędzie i zawsze.
'''Pasożyt''' – [[życie|istota żywa]], niekoniecznie [[mózg|myśląca]], która darowała sobie trud walki z przeciwnościami losu i rozpasa się kosztem organizmu, do którego się przyczepiła, fachowo zwanego żywicielem. Można to interpretować mniej i bardziej dosłownie, jednak w obu przypadkach trafnie. Prawda jest taka, że przed pasożytem nie uciekniesz<ref>A nawet jeśli, to wymaga to bardzo wielu wyrzeczeń.</ref>. Dopadnie cię wszędzie i zawsze.

Wersja z 17:46, 23 mar 2021

Szczególnie duże nagromadzenie pasożytów, jednak niemożliwe do usunięcia. Pasożyty jakie są, każdy widzi. Żywe, a niemyślące, koncentrują się tylko na pasożytowaniu.

Pasożytistota żywa, niekoniecznie myśląca, która darowała sobie trud walki z przeciwnościami losu i rozpasa się kosztem organizmu, do którego się przyczepiła, fachowo zwanego żywicielem. Można to interpretować mniej i bardziej dosłownie, jednak w obu przypadkach trafnie. Prawda jest taka, że przed pasożytem nie uciekniesz[1]. Dopadnie cię wszędzie i zawsze.

Biologia pasożyta

Każdy pasożyt posiada chwytniki, aby móc utrzymać się na pasożytowanej powierzchni. Bywa, że przybierają one formę haczyków, jak u tasiemca, lub też haków na opozycję[2]. Gdzie indziej chwytnikami jest zwyczajna sympatia okazywana pasożytowi.

Pasożyty, jak każda żywa istota pielgrzymująca po tej ziemi, muszą się rozmnażać. Jest to jedyne królestwo zwierząt mogące wybrać, jak chce się rozmnażać. Do wyboru mają: rozdzielnopłciowość (czyli tak normalnie jak ludzie), obupłciowość (obojnactwo), rozmnażanie przez podział, i bezpłodność (czyli bezrozmnażalność).

Klasyfikacja pasożytów

  • Pasożyt robakowaty – małe to to, przypominające różnorakie owady, od dżdżownicy po muchę. Zupełnie bezmyślny. Żywi się substancjami odżywczymi. Zamieszkuje żywy organizm. Pozbywamy się go przy pomocy lekarza.
  • Pasożyt polityczny – sporych rozmiarów. Teoretycznie inteligentny, choć wiele osób to kwestionuje. Wizualnie przypomina człowieka, choć wnętrze przywodzi na myśl świnię. Szczególnie podły typ, gdyż ma czelność wmawiać żywicielowi, że wszystko robi dla jego dobra. Żywi się władzą i pieniędzmi. Zamieszkuje organizm państwowy. Jedyny typ pasożyta, którego nie można się pozbyć. Występuje w dwóch typach.
    • Pasożyt rządowy – dużo bardziej niebezpieczny, wysysa dużo więcej pieniędzy i jest szczególnie podły. Jego działalność można ograniczyć tylko przez sprowadzenie go do poziomu pasożyta opozycyjnego.
    • Pasożyt opozycyjny – wysysa, tyle, ile może, czyli dojada resztki po pasożycie rządowym. Jego celem jest zastąpienie go. Komunikuje się z żywicielem obiecując mu lepszą przyszłość, jeśli zastąpi się nim pasożyta rządowego, jednak jeśli uwierzy się mu, upodabnia się charakterem do poprzednika.
  • Pasożyt społeczny – duży. Również przypomina człowieka. Zupełnie bezmyślny, choć potrafi kombinować. Żywi się zasiłkami, choć spokojnie mógłby sam podjąć pracę zarobkową. Zamieszkuje organizm państwowy. Pozbywamy się go poprzez przymusowe zatrudnienie go przy budowie kolei do Władywostoku (o ile jesteśmy w Rosji/ZSRR).
  • Pasożyt rodzinny – bardzo prędko rośnie. Kolejny z rzędu człowiekokształtnych. Wbrew pozorom, może przejawiać inteligencję, co jednak neguje nosiciel. Żywi się tym, co mamusia przygotuje. Pasożytuje przez osiemnaście lat, po czym może przeistoczyć się w pasożyta społecznego, lub, co gorsza, w politycznego. Pozbywamy się go z użyciem okna życia, jednak tę metodę stosować należy przy wczesnym stadium rozwoju.
  • Pasożyt czworonożny – mały lub średni rozmiar. Przybiera kształt psa. Zupełnie bezmyślny. Słynie ze szczególnego braku produktywności, a jednak wielu adoptuje go z własnej woli. Żywi się tym, co tylko da mu nosiciel. Pozbywamy się go przez oddania do schroniska, jednak później do końca naszych dni mamy wyrzuty sumienia i nienawidzimy się.
  • Pasożyt edukacyjny – średni lub spory. Objawia się tylko podczas edukacji szkolnej żywiciela, którego przyjaciela udaje przybierając kształt ludzki. Działalność jego ogranicza się do pasożytowania na dobrym przygotowaniu do lekcji (dasz ekierkę?), właściwym gospodarowaniu finansami (pożyczysz pięć złotych na bułkę?), sukcesach towarzyskich (mogę z tobą iść na imprezę?) lub też byciu dobrym uczniem (dasz odpisać?). Teoretycznie można się go pozbyć, ale swojaka to trochę szkoda.

Jak rozpoznać, czy jesteś żywicielem pasożyta?

  • Jeśli coś skacze po twojej głowie, to jesteś żywicielem pasożyta robakowatego.
  • Jeśli jedzenia znika z twojego żołądka, to również jesteś żywicielem pasożyta robakowatego.
  • Jeśli jedzenie znika z twojej lodówki, to jesteś żywicielem pasożyta rodzinnego.
  • Jeśli w kraju jest więcej limuzyn rządowych, niż karetek, to jesteś żywicielem pasożyta politycznego.
  • Jeśli chodzisz do szkoły, a zadłużenie kolegi, miłośnika bułeczek ze sklepiku, przekracza już roczne PKB Dżibuti, to jesteś żywicielem pasożyta edukacyjnego.
  • Jeśli zastanawiasz się, jakim cudem płacisz tak wysokie podatki, to jesteś żywicielem pasożyta społecznego.
  • Jeśli coś skomle przy misce i wygląda na zabiedzone, to jesteś żywicielem pasożyta czworonożnego.

Zapobieganie pojawienia się pasożyta

  • Nie jedz niedogotowanego mięsa.
  • Zachowaj odległość od osobnika, który szczególnie dużo drapie się po głowie.
  • Do lasu wchodź w kaloszach i popsikawszy się sprejem na robactwo.
  • W szkole bądź zawsze samotny. Nie zaprzyjaźniaj się z nikim. A jeśli już, to nigdy nie pożyczaj niczego i nikomu. Bądź wrednym gburem. A najlepiej kup sobie koszulkę z logiem PiS (jeśli mieszkasz w mieście) lub tęczą (jeśli mieszkasz na wsi). Wtedy nikt do ciebie nie podejdzie, choćbyś był najfajniejszym dzieciakiem w klasie.
  • Zainwestuj w antykoncepcję.
  • Nie przygarniaj zwierząt.
  • Otwórz konto w egzotycznym raju podatkowym.
  • Zaszyj się na malutkiej wysepce u wybrzeża afrykańskiego państwa, którego statystyczny Europejczyk nie zna nazwy. Dobrze, by toczyła się w nim wojna domowa. Przecież nie chcesz, by ktoś przeszkadzał ci w byciu pustelnikiem. Na wszelki wypadek kup też od handlarza bronią lub od Ruska z bazaru jakiś karabin. Na wypadek, gdyby ktoś chciał się upomnieć o twój święty spokój.

Zobacz też

Przypisy

  1. A nawet jeśli, to wymaga to bardzo wielu wyrzeczeń.
  2. W obu przypadkach oderwanie ich od koryta jest niemożliwe bez zastosowania specjalnych środków, jak leki, czy też rewolucja.

Szablon:Ludzie