Piercing

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Piercing

"Idę przekłuć uszy"

Zbuntowana trendy nastolatka, do swojej mamy.

"Piercingu nigdy za wiele".

Mieszkaniec afrykańskiej dżungli Unga Majunga Bongo Bongo o piercingu.

"Strzeż się piercingu."

Arystoteles o piercingu.

Piercing (inaczej kolczykowanie) to "ozdabianie" swojego ciała dużą liczbą śmiesznych rzeczy, najczęściej srebrnych z kulką na końcu. Polega na wbijaniu w skórę brudnego prętu i zapełnieniu zrobionej dziury tzw. kolczykiem.

Historia: Ok. 100000000 r. pne. niejaki Adam (mąż niejakiej Ewy) idąc na polowanie, potknął się o niejakiego węża. Upadając wpadł na wrzeciono babci Jagódki, które wbiło mu się w czoło i tak mu już zostało. Ogłosił to ustanawiając nowy trend.

Piercing współczesny: Propagowany przez zakompleksione czternastolatki, słuchające Tokio Hotel. Lubią go też emo (zjawisko bezpłciowe), które wbijają sobie gwoździe w prawy lub lewy róg szczęki, wyjąc przy tym refren jakiejś smutnej piosenki powyższego girlsbandu. Piercing w XXI wieku znaczy tyle co: bunt, smród, bród, dziura, fura, skóra i komóra.

Ciekawostki o piercingu:

01. Jakby bóg nie chciał piercingu, nie stworzyłby durszlaków.

02. Piercing to takie coś, co wygląda jak łoś.

03. Jakby wszyscy w jednym czasie powyciągali kolczyki, powietrze zaczęłoby dziwnie pachnieć.

04. Zwolennikiem piercingu jest każdy jeż i jeżozwierz.

05. Kto nie ma piercingu jest kimś, kto nie ma kolczyków.

Znani z piercingiem:

Michał Wiśniewski, the Bill KAŁOliz z Tokio Hotel, Jack Sparrow, chłopaki ze Slipknot, czyli ogólnie ogólnoświatowy rynek debili i cymbałów propagujących swoją śmieszność.

Piercing jest też manifestem punków, metali i innych głupków, bez których nie byłoby z czego się śmiać.