Przetarg
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Przetarg – powszechny konkurs łapówkarski organizowany pod pozorem realizacji zamówienia publicznego. Najczęściej ogłaszany przed wyborami celem pokazania ludności jak dużo zawdzięcza ona pracowitości władzy. Jest on produktem ubocznym gospodarki wolnorynkowej.
Cele przetargu[edytuj • edytuj kod]
- Wybranie producenta, który najlepiej zapłacił. Otrzymuje on Nagrodę Konwersatora i startuje w tego typu zawodach na świecie razem z Kolumbią czy Kambodżą.
- Promowanie ekologii poprzez używanie zielonych kopert. Efekt potęgują zielone pieniądze w środku.
- Dbanie o kondycję poprzez przekazywanie różnych rzeczy pod stołem (wymaga gimnastykowania się).
- Przestrzeganie zasad uczciwej konkurencji. W przypadku gdy w sądzie jego adwokat z urzędu zaniemówi, okaże się to nieocenione.
Przetarg a szachy[edytuj • edytuj kod]
Istnieje wiele czynników upodabniających przetarg do gry w szachy. Zaliczają się do tego następujące fakty:
- Przetarg, tak samo jak pionki na szachownicy należy ustawić.
- Uczestnicy przetargu mają na celu pogrążenie przeciwnika. Najlepiej jest jednak, jak król dyrektor konkurencyjnej firmy zostaje zamatowany.
- W przetargu biorą udział pionki i figury.
- W przetargu wszyscy podwykonawcy są równi wobec siebie, ponieważ wszyscy jak jeden mąż kantują.
Jednak obok podobieństw istnieją także duże różnice pomiędzy przetargiem a starożytną grą:
- W szachach trzeba myśleć, a w przetargu nie.
- W szachy gra się na czas, a nie na pieniądze.
- W szachy grają ludzie, którzy potrafią to robić.
Paradoks przetargu[edytuj • edytuj kod]
Zazwyczaj to kupujący wybiera producenta, jednak przy przetargu bardzo często bywa na odwrót.