Zakopane: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znaczniki: rewert edytor źródłowy
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 7: Linia 7:


== Atrakcje ==
== Atrakcje ==
{{cytat|Turysta:Którędy trzeba iść z hotelu żeby dojść do Morskiego Oka?<br />Recepcja:Najlepiej samochodem albo busem na parking na Palenicy, to 20km, a potem spacer 9km i już jesteście państwo na miejscu.<br />Turysta: Nasz znajomy mówił, że to Morskie Oko to największa atrakcja Zakopanego, a pan mówi, że to kilometry stąd.|Cała prawda o "największej atrakcji" Zakopanego}}
W Zakopanem można zakupić przysmak serowy nazywany [[oscypek|oscypkiem]], którego receptura nie jest do końca znana.Kolejną atrakcją w Zakopanem są wspomniane wyżej [[góry]], na które można wchodzić i robić im zdjęcia albo też skakać z nich na główkę.Niestety, często zasłaniają one [[słońce]] i są sprawcami [[lawina|lawin]]. Następne miejsce warte odwiedzenia to najsłynniejsza kolejka linowa w Polsce (najprawdopodobniej też w Europie). Prowadzi ona na Kasprowy Wierch. Aby skorzystać z tej atrakcji trzeba pojechać do <s>Karpacza</s> przejścia granicznego w Zgorzelcu i ustawić się w długiej jak ch***m strzelił kolejce. Po przeczekaniu ok. tygodnia (czasami dwóch) możemy wejść do zatłoczonego wagonika (który, jak to mówią tubylce ledwo zipie) i czekać <s>jak jakaś ciupaga wbije nam się w...</s> na odjazd zardzewiałego wagonika. Do kolejnej atrakcji zaliczany jest też Giewont, na który wchodzimy obowiązkowo po południu, gdy poprzedniego dnia w pogodzie mówili „Jutro w Zakopanym (rzadziej: Zakopanem) po południu burze i wiatr”.
W Zakopanem można zakupić przysmak serowy nazywany [[oscypek|oscypkiem]], którego receptura nie jest do końca znana.Kolejną atrakcją w Zakopanem są wspomniane wyżej [[góry]], na które można wchodzić i robić im zdjęcia albo też skakać z nich na główkę.Niestety, często zasłaniają one [[słońce]] i są sprawcami [[lawina|lawin]]. Następne miejsce warte odwiedzenia to najsłynniejsza kolejka linowa w Polsce (najprawdopodobniej też w Europie). Prowadzi ona na Kasprowy Wierch. Aby skorzystać z tej atrakcji trzeba pojechać do <s>Karpacza</s> przejścia granicznego w Zgorzelcu i ustawić się w długiej jak ch***m strzelił kolejce. Po przeczekaniu ok. tygodnia (czasami dwóch) możemy wejść do zatłoczonego wagonika (który, jak to mówią tubylce ledwo zipie) i czekać <s>jak jakaś ciupaga wbije nam się w...</s> na odjazd zardzewiałego wagonika. Do kolejnej atrakcji zaliczany jest też Giewont,(nie ma na niego kolejki linowej) na który wchodzimy obowiązkowo po południu, gdy poprzedniego dnia w pogodzie mówili „Jutro w Zakopanym (rzadziej: Zakopanem) po południu burze i wiatr”.


== Narciarz w Zakopanem ==
== Narciarz w Zakopanem ==

Wersja z 09:40, 5 sie 2016

Plik:Ciemność.JPG
Panorama Zakopanego. Widać, że Zakopane
Plik:Ed72-014.jpg
Pospieszny kibel w Zakopcu

Szablon:T najbardziej na południe wysunięta dzielnica Warszawy, położona w górach. Cechuje się głównie dużą liczbą ceprów przyjeżdżających autami na warszawskiej rejestracji. Rywalizuje z Koszalinem o tytuł najbardziej zatłoczonego miasta w historii Polski.

Tubylcy

Dojrzali tubylcy wychodzą po zmroku z swoich drewnianych chatek wraz z ciupagą i idą prostować sąsiedzkie zażyłości. Wykazują mocne upośledzenie aparatu mowy, zniekształcając 99% używanych słów. Lubią też jeździć po Krupówkach (jedynej konkretnej ulicy) w swoich drewnianych, antycznych środkach transportu, poruszanych za pomocą stworzeń z napędem 4x4, czyli tak zwanymi dorożkami. Na Krupówkach kwitnie w sezonie życie towarzyskie. Lubią tu przyjeżdżać Warszawiacy i Rosjanie, niestety nie cieszą się oni powodzeniem wśród tubylców.

Atrakcje

Turysta:Którędy trzeba iść z hotelu żeby dojść do Morskiego Oka?
Recepcja:Najlepiej samochodem albo busem na parking na Palenicy, to 20km, a potem spacer 9km i już jesteście państwo na miejscu.
Turysta: Nasz znajomy mówił, że to Morskie Oko to największa atrakcja Zakopanego, a pan mówi, że to kilometry stąd.

Cała prawda o "największej atrakcji" Zakopanego

W Zakopanem można zakupić przysmak serowy nazywany oscypkiem, którego receptura nie jest do końca znana.Kolejną atrakcją w Zakopanem są wspomniane wyżej góry, na które można wchodzić i robić im zdjęcia albo też skakać z nich na główkę.Niestety, często zasłaniają one słońce i są sprawcami lawin. Następne miejsce warte odwiedzenia to najsłynniejsza kolejka linowa w Polsce (najprawdopodobniej też w Europie). Prowadzi ona na Kasprowy Wierch. Aby skorzystać z tej atrakcji trzeba pojechać do Karpacza przejścia granicznego w Zgorzelcu i ustawić się w długiej jak ch***m strzelił kolejce. Po przeczekaniu ok. tygodnia (czasami dwóch) możemy wejść do zatłoczonego wagonika (który, jak to mówią tubylce ledwo zipie) i czekać jak jakaś ciupaga wbije nam się w... na odjazd zardzewiałego wagonika. Do kolejnej atrakcji zaliczany jest też Giewont,(nie ma na niego kolejki linowej) na który wchodzimy obowiązkowo po południu, gdy poprzedniego dnia w pogodzie mówili „Jutro w Zakopanym (rzadziej: Zakopanem) po południu burze i wiatr”.

Narciarz w Zakopanem

Typowy narciarz w tej okolicy ma sprzęt za 4000 zł, ubranie za 2000 zł oraz gogle za 1000 zł. Wjeżdża na początek trasy i rozpoczyna szusowanie. Po 50 metrach się przewraca, wstaje i idzie do baru wypić grzane wino. Następnie schodzi ze stoku i pisze na Facebooku coś w stylu 2 godziny jeździłem pora odpocząć.

Dojazd

Oczywiście do Zakopanego dojedziemy słynną drogą (podobno wymówienie nazwy tej drogi zwiastuje nieszczęścia). Na poboczach możemy podziwiać piękne reklamy (naukowcy z NASA przeliczyli je wszystkie i wyszło im 12 347 982, ale po przeczytaniu tego zdania ubędzie jedną, a przybędzie dwanaście). Po krótkim staniu w korku (ok. 5-10, w porywach do 14 dni) dojedziesz do Zakopanego gdzie na wszystkich pensjonatach,hotelach,łazienkach i parkingach witają cię tabliczki z napisem „brak miejsc”. Ach ta magia Gór!

Ciekawostki

  • Pociąg do Zakopanego nazywa się nekrofilią.
  • Na Giewoncie ma powstać lotnisko im. Hanki Mostowiak.
  • Legenda głosi, że z Krakowa można dojechać do Zakopanego autobusem w 2 godziny!
  • Gdyby przekopano tunel ze Słowacji, pod Tatrami, to można by dojechać do Zakopanego szybciej niż zakopianką.